4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Moderator: poco
4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Cześć,
Zacząłem budować 4 gitary (tzn zacząłem 3, ale w międzyczasie urodziła się czwarta).
Nie wiedziałem czy zrobić jeden wątek, ostatecznie uznałem, że 4, bo każda de facto jest trochę inna i pewnie im dalej tym postępy będą się różniły i generalnie, żeby nie było wątpliwości o której jest mowa.
Jak założę pozostałe tematy to je podlinkuję tutaj.
Historia zaczęła się od tego, że kupiłem dwa gryfy u chińczyków około rok temu (a może jeszcze dawniej): Ostatnio przejrzałem jakie drewno mam na stanie i uznałem, że trochę równolegle zrobię 3 gitary - dwie narysowałem inspirując się zdjęciami z internetu, trzecią miałem wcześniej kupione plany LP.
Założenia są takie, że będą błędy (jak się uda uniknąć to fajnie, a jak nie to będę naprawiał po drodze bez wyrzutów sumienia).
Te dwa chińskie gryfy chcę wykorzystać (jeden jest idealnie prosty, drugi wydaje mi się, że da się to na szlifie progów wyprowadzić), a resztę gryfów dorobię w tzw. międzyczasie. Materiały to w większości odpady z innych tematów stolarskich (nie licząc topów). Menzurę i niektóre wymiary referencyjne będą miały z tego LP. Robię głównie dla zabawy - mają mi się podobać wizualnie i mają dawać przyjemność z gry. Tempo pracy pewnie będzie powolne.
Ten wątek będzie właśnie o tym LP-podobnym tworze:
Wyciąłem z papierowych planów szablon i wyciąłem go ze sklejki na wyrzynarce precyzyjnej (ona swoją drogą mi padła podczas tych prac, dokończyłem zwykłą wyrzynarką ręczną i papierem ściernym) - później dorysowałem na nim punkty orientacyjne na pick-up'y, mostek, strunoci i gałkologie: Z Sapeli wyciąłem wyrzynarką ogólny kształt, później frezem z rolką wyrównanie: Na górze frezarka pojechała mi trochę w otwór gryfu to dłutem wyciąłem prostokąt i dokleiłem kawałek (widać na górze).
Drugi problem to frezowanie na bokach wzdłuż włokien drewna - z lewej strony odleciał kawałek - zresztą takich niespodzianek miałem z 5 przy wszystkich 4 body - już się nauczyłem jak robić, żeby nie odlatywało (tak mi się przynajmniej wydaje)
Miałem dwie deseczki topoli (strasznie delikatne i łamliwe drewno), wyciąłem co trzeba (znowu odpadły kawałki przy frezowaniu) a jednego kawałka po prostu brakuje (za mała była deseczka bazowa) - odetnę z odpadów i dokleję ten kawałek (przy tym wypustku): Te linie czarnym markerem na tym topie to narysowany jakiś przypadkowy kształt gitary - było już jak kupiłem tą topolę - przy szlifowaniu zejdzie. W środek pomiędzy topem wkleję jakiś pasek - tylko jeszcze nie wiem czego, albo klonu albo heban albo wenge - znajdę jakąś listwę jak już wyrównam/zrównoleglę połączenie. Dziury w topie chcę zalać żywicą epoksydową - najprawdopodobniej z czarnym perłowym barwnikiem. Na główkę gryfu chcę nakleić nakładkę też z dziurawym kawałkiem - żeby pasowało do topu.
Na ten moment pytanie jakie nie znam odpowiedzi to czy grubość body gitary może być 33mm, bo to sapeli ma 27mm a ten top 6mm. Gryf w miejscu mocowania ma 21mm. No i nie wiem czy doklejać jeszcze jakąś warstwę ?
Zacząłem budować 4 gitary (tzn zacząłem 3, ale w międzyczasie urodziła się czwarta).
Nie wiedziałem czy zrobić jeden wątek, ostatecznie uznałem, że 4, bo każda de facto jest trochę inna i pewnie im dalej tym postępy będą się różniły i generalnie, żeby nie było wątpliwości o której jest mowa.
Jak założę pozostałe tematy to je podlinkuję tutaj.
Historia zaczęła się od tego, że kupiłem dwa gryfy u chińczyków około rok temu (a może jeszcze dawniej): Ostatnio przejrzałem jakie drewno mam na stanie i uznałem, że trochę równolegle zrobię 3 gitary - dwie narysowałem inspirując się zdjęciami z internetu, trzecią miałem wcześniej kupione plany LP.
Założenia są takie, że będą błędy (jak się uda uniknąć to fajnie, a jak nie to będę naprawiał po drodze bez wyrzutów sumienia).
Te dwa chińskie gryfy chcę wykorzystać (jeden jest idealnie prosty, drugi wydaje mi się, że da się to na szlifie progów wyprowadzić), a resztę gryfów dorobię w tzw. międzyczasie. Materiały to w większości odpady z innych tematów stolarskich (nie licząc topów). Menzurę i niektóre wymiary referencyjne będą miały z tego LP. Robię głównie dla zabawy - mają mi się podobać wizualnie i mają dawać przyjemność z gry. Tempo pracy pewnie będzie powolne.
Ten wątek będzie właśnie o tym LP-podobnym tworze:
Wyciąłem z papierowych planów szablon i wyciąłem go ze sklejki na wyrzynarce precyzyjnej (ona swoją drogą mi padła podczas tych prac, dokończyłem zwykłą wyrzynarką ręczną i papierem ściernym) - później dorysowałem na nim punkty orientacyjne na pick-up'y, mostek, strunoci i gałkologie: Z Sapeli wyciąłem wyrzynarką ogólny kształt, później frezem z rolką wyrównanie: Na górze frezarka pojechała mi trochę w otwór gryfu to dłutem wyciąłem prostokąt i dokleiłem kawałek (widać na górze).
Drugi problem to frezowanie na bokach wzdłuż włokien drewna - z lewej strony odleciał kawałek - zresztą takich niespodzianek miałem z 5 przy wszystkich 4 body - już się nauczyłem jak robić, żeby nie odlatywało (tak mi się przynajmniej wydaje)
Miałem dwie deseczki topoli (strasznie delikatne i łamliwe drewno), wyciąłem co trzeba (znowu odpadły kawałki przy frezowaniu) a jednego kawałka po prostu brakuje (za mała była deseczka bazowa) - odetnę z odpadów i dokleję ten kawałek (przy tym wypustku): Te linie czarnym markerem na tym topie to narysowany jakiś przypadkowy kształt gitary - było już jak kupiłem tą topolę - przy szlifowaniu zejdzie. W środek pomiędzy topem wkleję jakiś pasek - tylko jeszcze nie wiem czego, albo klonu albo heban albo wenge - znajdę jakąś listwę jak już wyrównam/zrównoleglę połączenie. Dziury w topie chcę zalać żywicą epoksydową - najprawdopodobniej z czarnym perłowym barwnikiem. Na główkę gryfu chcę nakleić nakładkę też z dziurawym kawałkiem - żeby pasowało do topu.
Na ten moment pytanie jakie nie znam odpowiedzi to czy grubość body gitary może być 33mm, bo to sapeli ma 27mm a ten top 6mm. Gryf w miejscu mocowania ma 21mm. No i nie wiem czy doklejać jeszcze jakąś warstwę ?
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Pewnie się da ale przy 6mm nakładki to raczej bez profilowania. Policz sobie czy pomieścisz osprzęt (pikapy, przełącznik) przy 33mm z którego finalnie pewnie jeszcze mniej wyjdzie. Może faktycznie warto by rozważyć dodatkowo jakiegoś lamela dla bezpieczeństwa. Albo top niech czeka na grubszą bazę.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Nie zakładałem profilowania topu, tylko frez okrągły na krawędzi.
Poszukam jakiejś deseczki na grubość ... wiem, że w garażu zalega mi dąb około 15mm grubości w miarę szeroki - tak, żeby nie trzeba było kleić na szerokość - tylko w centralnej części (po grubościówce pewnie zostanie koło 13mm).
W Internecie widzę, że budują gitary z dębu, red special miał rdzeń dębowy - pewnie by się nadał - pytanie tylko czy na plecy czy w środek ten dąb.
Mam jeszcze gotową klejonkę dębową 3-częściową 18cm x 120cm x 2cm grubości, ale po sklejeniu wyjdzie 6 pasków - trochę dużo wizualnie.
Poszukam jakiejś deseczki na grubość ... wiem, że w garażu zalega mi dąb około 15mm grubości w miarę szeroki - tak, żeby nie trzeba było kleić na szerokość - tylko w centralnej części (po grubościówce pewnie zostanie koło 13mm).
W Internecie widzę, że budują gitary z dębu, red special miał rdzeń dębowy - pewnie by się nadał - pytanie tylko czy na plecy czy w środek ten dąb.
Mam jeszcze gotową klejonkę dębową 3-częściową 18cm x 120cm x 2cm grubości, ale po sklejeniu wyjdzie 6 pasków - trochę dużo wizualnie.
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Znalazłem kolegę z laserem. Miał pole 600x300 to musiałem coś uciąć. Przy okazji wydrukowałem formatki na pickupy.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu TapatalkaRe: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
I posklejałem i dosztukowałem top
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu TapatalkaRe: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Trochę pofrezowałem:
Z samych otworów na pickupy i gryf jestem bardzo zadowolony - są o klasę wyżej od tych w basie i ukulele, które robiłem.
Teraz zdjęcie (chociaż już na wcześniejszych było to widać) przy którym koledzy z większym doświadczeniem pewnie się zagotują kieszeń zrobiłem nie ze schodkiem, tylko na całą szerokość gryfu, przez to ten kawałek przy dojściu do wysokich progów się skurczył. Tak, nie jest to stabilny element, jeszcze nie wiem co z nim zrobię, możliwe, że go utnę całkowicie.
Poukładałem biżuterię (nie licząc pickupów i gryfu, bo one miały miejsce), coraz bardziej mi się podoba. Ale dojdą jeszcze kilka zmian/wykończeń:
1. strunociąg i mostek zamienię na czarny (jak kupię)
2. dokleję nakładkę na główkę gryfu w stylu body (już mam wybrany kawałek drewna z pęknięciami ale jeszcze nie wycięty.
3. zaokrąglę krawędzie na całym obwodzie
4. zrobię zaślepki z klonu na plecki.
Przykleiłem top i znowu pofrezowałem, najpierw kieszeń na gryf, później otwory pod pickup'y:
Na dwóch poprzednich zdjęciach widać, że odłamał się kawałek topu pomiędzy pickupem przy gryfie a kieszenią na gryf, już go przykleiłem znowu, chyba nie za dobrze docisnąłem przy klejeniu całego topu.Z samych otworów na pickupy i gryf jestem bardzo zadowolony - są o klasę wyżej od tych w basie i ukulele, które robiłem.
Teraz zdjęcie (chociaż już na wcześniejszych było to widać) przy którym koledzy z większym doświadczeniem pewnie się zagotują kieszeń zrobiłem nie ze schodkiem, tylko na całą szerokość gryfu, przez to ten kawałek przy dojściu do wysokich progów się skurczył. Tak, nie jest to stabilny element, jeszcze nie wiem co z nim zrobię, możliwe, że go utnę całkowicie.
Poukładałem biżuterię (nie licząc pickupów i gryfu, bo one miały miejsce), coraz bardziej mi się podoba. Ale dojdą jeszcze kilka zmian/wykończeń:
1. strunociąg i mostek zamienię na czarny (jak kupię)
2. dokleję nakładkę na główkę gryfu w stylu body (już mam wybrany kawałek drewna z pęknięciami ale jeszcze nie wycięty.
3. zaokrąglę krawędzie na całym obwodzie
4. zrobię zaślepki z klonu na plecki.
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Zaokrągliłem krawędzie i wyszlifowałem całość - 80 (miejscami) > 180 > 400 > 500
Na pierwszym zdjęciu widać delikatne zwężenie topu w jednym miejscu - to przez szlifierkę mimośrodową na samym początku pracy nad tą gitarą, tutaj:
Z tym kawałkiem cienkim przy kieszeni rozprawię się jak osadzę gryf, bo najprawdopodobniej go zeszlifuję a gryf zamontuję na śruby.-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Jakie wykończenie będziesz stosował? Ładnie to zaczyna wyglądać. Gryf już masz?
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Gryf mam, zobacz mój poprzedni post.
Wykończenie pewnie tru-oil, lakierni nie mam. Przeszła mi przez myśl jeszcze żywica, ale chyba nie w tej gitarze.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Wykończenie pewnie tru-oil, lakierni nie mam. Przeszła mi przez myśl jeszcze żywica, ale chyba nie w tej gitarze.
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
To wycacaj to jeszcze tymi papierami do gładkości. A ostatnie warstwy oleju nakładaj papierem ściernym 1500-2000. Body jeszcze wymaga sporo pracy, jest ładnie, nie śpiesz się masz na czym gać! Będziesz wypełniał ubytki w topie czy zeszlifujesz wyrwania do płaskiej powierzchni ??
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Tą topolę to przed szlifowaniem czymś wzmacniałeś - stabilizowałeś? Dobrze sprawdza się w tym zastosowaniu żywica lub jakiś podkład epoksydowa. Niektórzy stosują rozcieńczony acetonem klej cjanoakrylowy. Można dać izolant i podkład epoksydowy zamiast żywicy wyszlifować do równego i wykończyć jak Stryjenka sobie życzy tru-olejkiem.Dzięki temu w miejscach pęknięć i ubytków będzie drewno ustabilizowane i nie wykruszy się od power-hordów.
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Nie, niczym nie wzmacniałem. O nakładaniu oleju papierem ściernym nie słyszałem, ale spoko - spróbuję.
Gładkość pod palcami jest bardzo ... duża, w sensie mocno gładka, odczucie trochę jak blat lakierowany.
Masz rację, że mnie kusi żeby ją jak najszybciej skończyć
Zrobiłem zdjęcia pod silne światło i jest kilka ubytków, ale gdybym chciał je zeszlifować to bym musiał zdjąć ze 2mm a tego ten top już by nie przeżył - muszę to czymś wypełnić, chyba najprościej będzie żywicą, ewentualnie jakiś pył z wikolem wymieszam. Jak sypię CA i dosypuję pyłu to zawsze zostają mi zacieki, które trudno usunąć, nie wiem dlaczego. Przykleiłem jeszcze nakładkę na główkę, ale ma grubość 6mm i muszę jej zeszlifować, tak żeby zostały tylko 2mm, bo inaczej klucze nie złapią nakrętek: Kiedyś próbowałem przepuścić przez grubościówkę ale przy łamliwym drewnie te 5-6mm to minimum do jakiego byłem w stanie zejść.
Gładkość pod palcami jest bardzo ... duża, w sensie mocno gładka, odczucie trochę jak blat lakierowany.
Masz rację, że mnie kusi żeby ją jak najszybciej skończyć
Zrobiłem zdjęcia pod silne światło i jest kilka ubytków, ale gdybym chciał je zeszlifować to bym musiał zdjąć ze 2mm a tego ten top już by nie przeżył - muszę to czymś wypełnić, chyba najprościej będzie żywicą, ewentualnie jakiś pył z wikolem wymieszam. Jak sypię CA i dosypuję pyłu to zawsze zostają mi zacieki, które trudno usunąć, nie wiem dlaczego. Przykleiłem jeszcze nakładkę na główkę, ale ma grubość 6mm i muszę jej zeszlifować, tak żeby zostały tylko 2mm, bo inaczej klucze nie złapią nakrętek: Kiedyś próbowałem przepuścić przez grubościówkę ale przy łamliwym drewnie te 5-6mm to minimum do jakiego byłem w stanie zejść.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Ja czasem super gluta nalewam w miejsce ubytku w trakcie szlifowania i ubytek się samoistnie wypełnia pyłem. I tak kilka razy aż jest równo. Zacieków glutem nie zrobisz jak cały top nim potraktujesz. Ale po tej operacji z barwieniem będzie już kłopot.
Proponuję jednak top z topoli potraktować żywicą lub caponem albo innym izolantem, który ustabilizuje drewno a przy okazji zabezpieczysz je przed nadmiernym wchłanianiem oleju. Nadmiar podkładu można zeszlifiwać do równej powierzchni zyskawszy na stabilności. A Olej można nałożyć na tak zagruntowaną powierzchnię…
Proponuję jednak top z topoli potraktować żywicą lub caponem albo innym izolantem, który ustabilizuje drewno a przy okazji zabezpieczysz je przed nadmiernym wchłanianiem oleju. Nadmiar podkładu można zeszlifiwać do równej powierzchni zyskawszy na stabilności. A Olej można nałożyć na tak zagruntowaną powierzchnię…
Życzę miłego dnia
Rafał
Rafał
Re: 4 gitary - coś a'la LP (1 z 4)
Drewno wygląda tak jakby potrzebowało stabilizacji. Ja swój spalted traktowałem klejem CA. Uwaga na opary.
pozdrowienia
Piotr
Piotr