
Wierzę w wynik twojego testu, to musi tak właśnie byę.
Ciekawe jest to co Wojtek pisze o wpływie topu na tzw. atak, cenna wskazówka dla tych co chcę łęczyę gatunki drewna nie "na pałę" ale szukajęc jakiejł prawidłowołci.
Ciężko jest sobie wyobrazię jak bardzo złożony jest proces powstawania dęšłwięku w wyniku drgał gitary (jej elementów). Tak jak pisał Ryszard - elementów jest strasznie dużo - a efekt to wypadkowa i tylko najlepszym udaje się uzyskaę jako takę powtarzalnołę - prawdopodobnie. Tak sobie myłlę, w gitarze zachodzę wszystkie zjawiska falowe jakie tylko w literaturze opisano;) Drgania wymuszone, fale stojęce, fale biegnęce, superpozycje, rezonanse, interferencje, tłumienia, dudnienia i kto to wie co jeszcze.
Jednak najbardziej podstawowa kwestia czyli częstotliwołę fali jest zależna od prędkołci rozchodzenia się fali w ośrodku (prędkołę fazowa) i inaczej byę nie chce. Skoro różne gatunki drewna wykazuję różne łrednie prędkołci (zależne od np. gęstołci) nawet o 100% i więcej, to dla tych samych rozmiarów elementów (np. długołę gryfu, rozmiary płyty wierzchniej itd.) instrumentu mogęcych pomiełcię okrełlone długołci fali stojęcej - otrzymamy różne częstotliwołci drgał podstawowych - więc i podstawę barwy dęšłwięku. Tak wynika z teorii i licznych dołwiadczeł.
Niebawem zaczynam ukulele całe z bubingi i dęšłwięk porównam do ukulele całego z jaworu. Zadbam o jak największe podobiełstwo konstrukcji, choę jak to w przyrodzie - nie ma dwóch identycznych sytuacji;)