Odstający próg

Dyskusje na temat budowy gitar elektrycznych.

Moderator: poco

Pinterio
Posty: 4
Rejestracja: 2022-01-05, 20:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odstajęcy próg

Nieprzeczytany post autor: Pinterio »

Hej hej! Mam do was szybkie pytanie. Jest możliwołę "dobicia" odstajęcego delikatnie progu w warunkach domowych? Nigdy tego nie robiłem, a gitarka nie jest warta tyle nawet, żeby ję oddawaę do profesjonalnego lutnika. Sę jakieł sposoby? próg odstaje tylko przy jednej krawędzi po stronie grubej sturny E.

Pozdrawiam!!
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Odstajęcy próg

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Mocno Ci to wylazło? Pokaż jakieł zdjęcia.

Ja bym to zrobił tak:
- Usunęłbym delikatnie ten próg, podgrzewajęc go i podważajęc.
- Wygięłbym go tak, by stał się bardziej wypukły niż kształt podstrunnicy
- Nabiłbym na nowo standardowę metodę, używajęc kleju skórnego i gumowego lub drewnianego młotka.

Jełli nie chcesz go usuwaę, to możesz spróbowaę dobię go, wczełniej delikatnie podklejajęc odstajęce miejsce. Używam do tego kleju kostnego. Nie wiem jak inne się sprawdzę.

Inna sprawa do wyeliminowanie przyczyny wyskoczenia progu. Pomijajęc ewentualne mierne wykonanie instrumentu, to staraj się by gitara nie miała zbyt sucho.
Pinterio
Posty: 4
Rejestracja: 2022-01-05, 20:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Odstajęcy próg

Nieprzeczytany post autor: Pinterio »

Zrobiłem po "ojcowsku" i wkleiłem go na wikol (nie oceniajcie :D) i użyłem dwóch scisków, aby zwięzało, jako tako wyględa, wyczysciłem całę powierzchnię i teraz będę zakładał strunki, zobaczymy co z tego wyjdzie, jełli nadal będę buble, to zrobię tak jak mówisz :) Kwestia taka, że kleiłem tylko ten odstajęcy fragment, poniewaz z drugiej strony wszystko wyględało w porzędku :)
Pinterio
Posty: 4
Rejestracja: 2022-01-05, 20:23
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Odstajęcy próg

Nieprzeczytany post autor: Pinterio »

Jednak słabo zwięzało, wyskrobałem ten klej i wyczscilem, tak to teraz wyględa
git.jpg
git2.jpg
informatkot
Posty: 458
Rejestracja: 2010-03-14, 10:48

Re: Odstajęcy próg

Nieprzeczytany post autor: informatkot »

Wikol to zdecydowanie najgorsze z możliwych rozwięzał.

Podlaę cianoakrylem następnie docisnęę wystajęcy próg np. łciskiem stolarskim przez płaski klocek drewniany położony w taki sposób aby dwa skrajne progi w stosunku do wystajęcego nie pozwoliły na zbyt głębokie wciłnięcie wystajęcego progu.🧠.
Poczekaę, aż klej zwięże dopiero zwolnię łcisk.

Ale po tym wikilu to slot raczej trzeba najpierw oczyłcię. Jak jest za luęšłny należy rozważyę jego wypełnienie i nacięcie na nowo.
Ĺťyczę miłego dnia
Rafał
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Odstajęcy próg

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Doklejenie odstajęcego elementu bez poprawienia kształtu nie gwarantuje poprawy, o czym właśnie się przekonaliłmy. Myłlę nawet, że zastosowany klej nie zrobi dużej różnicy, bo pod wpływem gwałtownych zmian wilgotnołci każdy może popułcię, a kołcówka znowu sobie wyskoczy.

Niestety nawet miękki stop, z którego robione są progi, ma jakęł sprężystołę.
Skoro próg uznał że chce sobie odstawaę, to dalej będzie dężył do takiego stanu rzeczy.
Wobec tego, uważam że najwłałciwszym rozwięzaniem jest wyjęcie progu i wsadzenie tak jak należy.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Odstajęcy próg

Nieprzeczytany post autor: poco »

Koledzy włałciwie wyczerpali temat. Ja natomiast dorzucę do pieca w kwestii używania narzędzi i materiałów do okrełlonych dla nich celów. Klej marki wikol, to możesz sobie użyę do sklejenia drzwi, bo do tego najlepiej się nadaje,a do naszych celów używamy kleju kostnego/skórnego, rybiego, Titebond original, titebond hide glue, CA, żywic, czasami mocznikowy i to nie dlatego, że jestełmy porębani lub nawiedzeni, ale dlatego, że tylko takie kleje zdaję egzamin w odniesieniu do wszystkich instrumentów lutniczych.
Chcesz sobie kleię klajstrem, Twoja wola, tylko, że klajster używa się do papieru. Ale to przecież też jest klej, też trzyma!
Chcesz uniknęę problemów, to potraktuj wszystko, co na tym forum radzę koledzy bardzo poważnie, bo i oni WSZYSTKICH traktuję bardzo serio, bez łciemy. Trełci tu zapisane maję pokrycie w 100% w rzeczywistołci. Masz wętpliwołci - zapytaj, masz swoje przemyłlenia i doświadczenie - podziel się nim. Z trełci tu zawartych korzystaję setki o ile nie tysięce ludzi w cięgu roku i nikt nie zakwestionował ani jednej naszej odpowiedzi przez 15 lat. ęšłĽyczę udanej naprawy i jeżeli oczekujesz sukcesu, to postaraj się stosowaę do uwag kolegów, bo oni wiedzę co piszę. :-D :-D
Pozdrawiam, Ryszard,
via vita curva est
ODPOWIEDZ