Zerwany gwint w mocowaniu gryfiu
Moderator: poco
Zerwany gwint w mocowaniu gryfiu
Czełę, mam gitarę z zerwanym "drewnianym gwintem" w gnieęšłdzie na jeden z 4 wkrętów mocujęcych gryf.
W jaki sposób powinienem to porzęnie naprawię?
Myłlałem, żeby włożyę cienki kawałek drewna, "żeby otwór był ciałniejszy", do tego zmienię wkręt na nieznacznie grubszy i z ostrzejszym gwintem. Ewentualnie dodaę trochę kleju do drewna. Nie mam lepszego pomysłu, ale nie wiem czy to nie będzie zbytnia prowizorka. Sama wymiana wkrętu na grubszy raczej odpada, bo musiałby byę ze 2 razy grubszy.
Oryginalny wkręt ma tępy gwint o niewiele większej łrednicy niż rdzeł. Nic dziwnego, że ktoł uszkodził gniazdo. Ciekawe w jakim stanie są pozostałe 3, trudno to ocenię.
W jaki sposób powinienem to porzęnie naprawię?
Myłlałem, żeby włożyę cienki kawałek drewna, "żeby otwór był ciałniejszy", do tego zmienię wkręt na nieznacznie grubszy i z ostrzejszym gwintem. Ewentualnie dodaę trochę kleju do drewna. Nie mam lepszego pomysłu, ale nie wiem czy to nie będzie zbytnia prowizorka. Sama wymiana wkrętu na grubszy raczej odpada, bo musiałby byę ze 2 razy grubszy.
Oryginalny wkręt ma tępy gwint o niewiele większej łrednicy niż rdzeł. Nic dziwnego, że ktoł uszkodził gniazdo. Ciekawe w jakim stanie są pozostałe 3, trudno to ocenię.
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Zerwany gwint w mocowaniu gryfiu
Trzeba to rozwiercię, zaczopowaę i wykonaę nowy otwór. Jełli na wierzchu jest płytka maskujęca, to nie będzie nic widaę.
Re: Zerwany gwint w mocowaniu gryfiu
Myłlałem też o tym, tylko czy czop będzie się na tyle mocno trzymał, że wkręt go nie wyrwie? To stara gitara Presto Lang z regulację kęta nachylenia gryfu, więc połęczenie jest bardziej narażone działanie sił o zmiennym kierunku. Wkręt położony bliżej gółwki, więc mocniej pracuje na wyrywanie. Dlatego się zastanawiam, czy jednak nie lepiej zachowaę oryginalnę strukturę drewna, niż czopowaę.
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Zerwany gwint w mocowaniu gryfiu
Nic się z czopem nie stanie, byleby był dopasowany. To najpewniejsze rozwięzanie.
Większy wkręt też powinien zadziałaę, ale upewnij się, czy jego główka zmiełci się w płytce/załlepce.
Większy wkręt też powinien zadziałaę, ale upewnij się, czy jego główka zmiełci się w płytce/załlepce.
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Zerwany gwint w mocowaniu gryfiu
Czopowanie to najlepsze rozwięzanie. Najlepiej drewnem tego samego gatunku. Jełli myłlisz o większych zmianach to można zastosowaę wkrętki gwintowane jełli dobierzesz odpowiednię łrubę.
ĚżyczÄ miĹego dnia
RafaĹ
RafaĹ
Re: Zerwany gwint w mocowaniu gryfiu
Rozwiercię pod łrednicę kołka czopujęcego (z drewna twardego, może byę kołek z buczyny),
zaczopowaę (z klejem do drewna),
wyrównaę,
napunktowaę,
nawiercię pod łrednicę wkręta (bez gwintu),
przykręcię gryf,
cieszyę się udanę naprawę.
zaczopowaę (z klejem do drewna),
wyrównaę,
napunktowaę,
nawiercię pod łrednicę wkręta (bez gwintu),
przykręcię gryf,
cieszyę się udanę naprawę.
pozdrowienia
Piotr
Piotr