Kształt LP
Moderator: poco
Re: Kształt LP
Wyględa łwietnie.
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kształt LP
Odbicie nigdy nie będzie idealne jak w lustrze, nie przejmuj się tym.
Re: Kształt LP
Dzięki.
Szlifuję po trochu przejłcie z gryfu na główkę i resztę gryfu.
Podczas frezowania, nie wiem czy to przez zbyt długi frez ( z 10 cm chyba miał), ale po bokach stopki takie wgłębienia ok 1mm głębokołci się zrobiły. Z jednej strony trochę mniej, z drugiej więcej.
Podczas cieniowania bindingu niestety z jednej strony nie zeszlifowało się. Z drugiej strony da się to doszlifowaę.
Binding już ma odpowiednię grubołę.
Da się coś z tym zrobię?
Cieniowanie bindingu
Deskę klonowę, oryginalnie do body, przecinam na pół, żeby top z niej zrobię, ale bardzo ciężko i powoli idzie.
Piła też jakby coraz ciężej się ruszała. Na razie prawie 1/4 deski przepiłowałem.
Piłuję ję tak jak leży na zdjęciu, bokiem, jakby się rybę filetowało
Piła jest ostra bo tnę nię coś innego czasami, ale w tę stronę słoi ciężko idzie, prawie wiórki się nie robię.
W takim tępie jak teraz mi to idzie, to jeszcze to trochę potrwa.
Zrobiłem próbkę czerwonej bejcy na "spanish cedar" i ję szelakuję rubinowym szelakiem a parę dni temu z drugiej strony tej samej deski dodałem bręzowego pigmentu i próbuję odpowiedni kolor znaleźć.
To jest ta pierwsza, bardziej czerwona Ta jest bardziej bręzowa. Na zdjęciach czerwone jest bardziej czerwone niż w rzeczywistołci.
Aparaty są przewrażliwione na czerwieł i nawet filtry maję przed matrycę, żeby za dużo czerwonego nie przechodziło.
Wiem, bo zdejmowałem taki filtr w moim aparacie kiedyś.
Szlifuję po trochu przejłcie z gryfu na główkę i resztę gryfu.
Podczas frezowania, nie wiem czy to przez zbyt długi frez ( z 10 cm chyba miał), ale po bokach stopki takie wgłębienia ok 1mm głębokołci się zrobiły. Z jednej strony trochę mniej, z drugiej więcej.
Podczas cieniowania bindingu niestety z jednej strony nie zeszlifowało się. Z drugiej strony da się to doszlifowaę.
Binding już ma odpowiednię grubołę.
Da się coś z tym zrobię?
Cieniowanie bindingu
Deskę klonowę, oryginalnie do body, przecinam na pół, żeby top z niej zrobię, ale bardzo ciężko i powoli idzie.
Piła też jakby coraz ciężej się ruszała. Na razie prawie 1/4 deski przepiłowałem.
Piłuję ję tak jak leży na zdjęciu, bokiem, jakby się rybę filetowało

Piła jest ostra bo tnę nię coś innego czasami, ale w tę stronę słoi ciężko idzie, prawie wiórki się nie robię.
W takim tępie jak teraz mi to idzie, to jeszcze to trochę potrwa.
Zrobiłem próbkę czerwonej bejcy na "spanish cedar" i ję szelakuję rubinowym szelakiem a parę dni temu z drugiej strony tej samej deski dodałem bręzowego pigmentu i próbuję odpowiedni kolor znaleźć.
To jest ta pierwsza, bardziej czerwona Ta jest bardziej bręzowa. Na zdjęciach czerwone jest bardziej czerwone niż w rzeczywistołci.
Aparaty są przewrażliwione na czerwieł i nawet filtry maję przed matrycę, żeby za dużo czerwonego nie przechodziło.
Wiem, bo zdejmowałem taki filtr w moim aparacie kiedyś.
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 21:30 przez Kak, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Kształt LP
Nie majęc w ręku ciężko coś doradzię, może da się to jakoł zgubię przeprofilowujac nieco ten rejon. A może twardym lakierem zalaę delikatnie łagodzęc krawędzie... Ciężko tak po zdjęciu. coś wymyłlisz
pilnuj grubołci bindingu bo to widaę, a ten dołek jest na spodzie.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Kształt LP
A może mokra łciereczka i żelazko - jełli to wgniot to da się wycięgnęę.
W przypadku cięcia - klon to twardy zawodnik. Może zaciska się podczas cięcia. Wciłnij od rozciętej strony mini kliny, Piła powinna iłę lżej.
W przypadku cięcia - klon to twardy zawodnik. Może zaciska się podczas cięcia. Wciłnij od rozciętej strony mini kliny, Piła powinna iłę lżej.
ĚżyczÄ miĹego dnia
RafaĹ
RafaĹ
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kształt LP
Cokolwiek zrobisz z tymi ubytkami, to zawsze będę one w jakił sposób widoczne.
Gdybył planował kolor kryjęcy, to nie byłoby problemu. Mimo wszystko nie zamartwiaj się tym bardzo. Zdarza się podczas nauki i dołwiadczonym rzemiełlnikom również.
Osobiłcie oszlifowałbym te ubytki tak, by ich krawędzie były jak najłagodniejsze i płynnie przechodziły w płaszczyzny. Po tygodniu od uruchomienia gitary pewnie i tak przestaniesz na nie zwracaę uwagę.
Co do cięcia, to taka mała piła niestety nie nadaje się do tak ciężkiej pracy. Potrzebne tu jest mocne narzędzie, trak, piła tałmowa lub piła stołowa o dużej łrednicy. Mogłeł spytaę w jakiejł stolarni, czy by tego nie przecięli, może nawet w marketach budowlanych by takę usługę wykonali.
Co bym zrobił w tym wypadku? Tak jak radzi Rafał, zastosowałbym kliny (byle lekko, aby drewno nie pękło) oraz nasmarowałbym piłę parafinę. Weęšłłwieczkę i natrzyj nię zęby oraz boczne powierzchnie piły, może pomoże. Poza tym, została już kołcówka. Ja bym cięł teraz od drugiej strony, raz od jednego rogu, a raz od drugiego. Im większa powierzchnia piłowana, tym wolniej idzie.
Gdybył planował kolor kryjęcy, to nie byłoby problemu. Mimo wszystko nie zamartwiaj się tym bardzo. Zdarza się podczas nauki i dołwiadczonym rzemiełlnikom również.
Osobiłcie oszlifowałbym te ubytki tak, by ich krawędzie były jak najłagodniejsze i płynnie przechodziły w płaszczyzny. Po tygodniu od uruchomienia gitary pewnie i tak przestaniesz na nie zwracaę uwagę.
Co do cięcia, to taka mała piła niestety nie nadaje się do tak ciężkiej pracy. Potrzebne tu jest mocne narzędzie, trak, piła tałmowa lub piła stołowa o dużej łrednicy. Mogłeł spytaę w jakiejł stolarni, czy by tego nie przecięli, może nawet w marketach budowlanych by takę usługę wykonali.
Co bym zrobił w tym wypadku? Tak jak radzi Rafał, zastosowałbym kliny (byle lekko, aby drewno nie pękło) oraz nasmarowałbym piłę parafinę. Weęšłłwieczkę i natrzyj nię zęby oraz boczne powierzchnie piły, może pomoże. Poza tym, została już kołcówka. Ja bym cięł teraz od drugiej strony, raz od jednego rogu, a raz od drugiego. Im większa powierzchnia piłowana, tym wolniej idzie.
Re: Kształt LP
Top wyględa na niezbyt gruby, pewnie po wyrównaniu będzie na styk. Piła tałmowa najmniej by zabrała. Ta metoda też dobra. Ja również nie jechałbym całę szerokołcię deski, tylko skosem raz z góry, raz z dołu. Ale i tak pewnie kilka milimetrów będzie do wyrównania 
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Kształt LP
Dzięki.
Wbiłem dwa małe kliny. Może trochę lżej jest teraz piłowaę.
Ja piłuję po skosie z dwóch stron.
Ale kęty piłowania, nie są identyczne z dwóch stron i jak próbuję piłowaę na wylot pomiędzy tymi kętami to piła się zakleszcza.
Poza tym ta japołska piła. czuę że jest ciełsza z tej strony gdzie zęby są pojedyłcze a tam gdzie jakby podwójne są, piła jest ciut szersza. Czasami muszę przekręcię piłę i piłowaę jeszcze raz to samo, żeby więcej miejsca zrobię, to piła się mniej zakleszcza.
Teraz popiłowałem trochę. Całe 4 cm mi się udało. Może do 5ciu dopiłuję i starczy na dził.
Top ma mieę 15mm grubołci więc 2 cm na środku grubołci deski jest na błędy
Ten dołek na stopce jest nie wgniecony lecz wyfrezowany.
Mokrej łcierki i żelazka nie próbowałem, bo chyba nie da nic jak to nie jest wgniecenie. Może spróbuję. Dzięki za pomysł.
Frezowane było jak na zdjęciu. Patrzyłem na rysunki i inne i nie widzę dlaczego tak się zrobiło.
Czyli nie proponujecie tym razem wstawki/wklejki zrobię
Widziałem, że Les Paule często są zamalowane na czarno lub bręzowo w różnych, przypadkowo wyględajęcych miejscach.
Nie wiem jeszcze co z tym zrobię ale drewno miało byę widoczne.
Taka dwuskładnikowa szpachla do drewna pamiętam że ma bardzo podobny kolor do tego drewna. Może się skuszę.
Wbiłem dwa małe kliny. Może trochę lżej jest teraz piłowaę.
Ja piłuję po skosie z dwóch stron.
Ale kęty piłowania, nie są identyczne z dwóch stron i jak próbuję piłowaę na wylot pomiędzy tymi kętami to piła się zakleszcza.
Poza tym ta japołska piła. czuę że jest ciełsza z tej strony gdzie zęby są pojedyłcze a tam gdzie jakby podwójne są, piła jest ciut szersza. Czasami muszę przekręcię piłę i piłowaę jeszcze raz to samo, żeby więcej miejsca zrobię, to piła się mniej zakleszcza.
Teraz popiłowałem trochę. Całe 4 cm mi się udało. Może do 5ciu dopiłuję i starczy na dził.
Top ma mieę 15mm grubołci więc 2 cm na środku grubołci deski jest na błędy

Ten dołek na stopce jest nie wgniecony lecz wyfrezowany.
Mokrej łcierki i żelazka nie próbowałem, bo chyba nie da nic jak to nie jest wgniecenie. Może spróbuję. Dzięki za pomysł.
Frezowane było jak na zdjęciu. Patrzyłem na rysunki i inne i nie widzę dlaczego tak się zrobiło.
Czyli nie proponujecie tym razem wstawki/wklejki zrobię

Widziałem, że Les Paule często są zamalowane na czarno lub bręzowo w różnych, przypadkowo wyględajęcych miejscach.
Nie wiem jeszcze co z tym zrobię ale drewno miało byę widoczne.
Taka dwuskładnikowa szpachla do drewna pamiętam że ma bardzo podobny kolor do tego drewna. Może się skuszę.
Re: Kształt LP
Pod lakier to wgłębienie próbowałbym zalaę cienkowarstwowę żywicę epoksydowę. A pod szelak, może rzeczywiłcie coś dokleię z naddatkiem i ręcznie dopiełcię potem? Jełli oczywiłcie jakoł bardzo Ci to przeszkadza.
Re: Kształt LP
Co do piłowania to japołska lubi się klinowaę i uciekaę na boki jak za mocno naciskasz a nie pozwalasz pile samej pracowaę. Tam masz też 2 strony do cięcia wzdłuż i w poprzek. Jak na kilka machnięę pomylisz strony to przynajmniej z mojego doświadczenia wynika że też idzie gorzej
Pozdrawiam.
DR4MA.
DR4MA.
Re: Kształt LP
DR4MA - dokładnie tak samo to odczuwam. Też co jakił czas prostuję kierunek piłowania, bo jak za bardzo skręci to już ciężko jest zmienię kierunek.
Wkleiłem kawałek drewna pochodzęcego z tego samego rejonu gryfu, ale i tak różnicę kolorów lekko widaę.
Ten cedr strasznie szybko ciemny się robi jak trochę poleży.
Próbowałem mniej więcej kształtem porów trafię, ale na koniec szpiczastym narzędziem wydrapałem pory na wklejonym kawałku.
Może trochę mniej będzie się rzucało w oczy
Wkleiłem kawałek drewna pochodzęcego z tego samego rejonu gryfu, ale i tak różnicę kolorów lekko widaę.
Ten cedr strasznie szybko ciemny się robi jak trochę poleży.
Próbowałem mniej więcej kształtem porów trafię, ale na koniec szpiczastym narzędziem wydrapałem pory na wklejonym kawałku.
Może trochę mniej będzie się rzucało w oczy

Re: Kształt LP
No i git, dobrze wyszło.
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Kształt LP
Jak robiłem wstawkę to dodatkowo malowałem ostrę wykałaczkę dodatkowe słoje w miejscach klejenia. Nie będzie tego widaę jak podbarwisz więcej w tym miejscu.
ĚżyczÄ miĹego dnia
RafaĹ
RafaĹ
Re: Kształt LP
Mogło by byę mniej widoczne
Rafał, ta gitara z domalowanymi słojami jest tu gDzieł na forum?
Jak piszesz o podbarwieniu, to masz na myłli zamalowaę te proste ciemne linie po klejeniu czymł co ma kolor cedrowy?
Czy całołc zamalowaę?
Jak będę pory wypełniał to wszystko pumeksem wytrę.
Jak bym miał coś zamalowywaę to pewnie dopiero po wypełnianiu porów i może dopiero na jednej warstwie szelaku wsiękniętego w drewno.
Co do kolorów to trochę eksperymentuję z bejcę i szelakiem.
Nie wiem czy dobrze zmieszałem ostatni kolor.
Czy tył body i gryfu ma mieę kolor ciemnego czerwonego wina czy powideł łliwkowych.
Połowę wczełniej pobejcowanej i trochę poszelakowanej deski wyszlifowałem do samego drewna i położyłem na to tę samę bejcę. Kolor się zmienił.
Jak się wypełnia pory i na to się posmaruje bejcę na spirytusie, to widzę że wypełnienia porów się trochę rozpuszczaję/zapadaję.
Ponieważ i tak póęšłniej będę całołę na płasko papierem łciernym szlifował, to dla testu próbuję tylko w miejscach z dziurkami w porach szelak smarowaę. Na drugiej połowie deski w poprzek porów i grubiej. Wypełniam wszelkie dziurki.
Nawet sporo szelaku się nakłada na deskę, jak się tak tycnie tamponem w jednym miejscu. Widaę grubołę.
Zapomniałem napisaę że lewa strona deski jest szelakowana rubinowym szelakiem.
Rubinowy szelak jest żółty i widaę że czerwieł bejcy robi się coraz bardziej żółta.
Prawa, ta ciemniejsza strona deski jest szelakowana jasnym szelakiem "blond".
Kolejny Dzieł.
Udało mi się do połowy deski przepiłowaę
Teraz będę mógł od drugiego kołca zaczęę.

Rafał, ta gitara z domalowanymi słojami jest tu gDzieł na forum?
Jak piszesz o podbarwieniu, to masz na myłli zamalowaę te proste ciemne linie po klejeniu czymł co ma kolor cedrowy?
Czy całołc zamalowaę?
Jak będę pory wypełniał to wszystko pumeksem wytrę.
Jak bym miał coś zamalowywaę to pewnie dopiero po wypełnianiu porów i może dopiero na jednej warstwie szelaku wsiękniętego w drewno.
Co do kolorów to trochę eksperymentuję z bejcę i szelakiem.
Nie wiem czy dobrze zmieszałem ostatni kolor.
Czy tył body i gryfu ma mieę kolor ciemnego czerwonego wina czy powideł łliwkowych.
Połowę wczełniej pobejcowanej i trochę poszelakowanej deski wyszlifowałem do samego drewna i położyłem na to tę samę bejcę. Kolor się zmienił.
Jak się wypełnia pory i na to się posmaruje bejcę na spirytusie, to widzę że wypełnienia porów się trochę rozpuszczaję/zapadaję.
Ponieważ i tak póęšłniej będę całołę na płasko papierem łciernym szlifował, to dla testu próbuję tylko w miejscach z dziurkami w porach szelak smarowaę. Na drugiej połowie deski w poprzek porów i grubiej. Wypełniam wszelkie dziurki.
Nawet sporo szelaku się nakłada na deskę, jak się tak tycnie tamponem w jednym miejscu. Widaę grubołę.
Zapomniałem napisaę że lewa strona deski jest szelakowana rubinowym szelakiem.
Rubinowy szelak jest żółty i widaę że czerwieł bejcy robi się coraz bardziej żółta.
Prawa, ta ciemniejsza strona deski jest szelakowana jasnym szelakiem "blond".
Kolejny Dzieł.
Udało mi się do połowy deski przepiłowaę

Teraz będę mógł od drugiego kołca zaczęę.