Przetwornik Muza S560

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Przetwornik Muza S560

Nieprzeczytany post autor: vintage »

Otwieram ten temat, ponieważ mam niedosyt informacji odnołcie przetwornika S560 montowanych w latach 80 tych w gitarach Defil. Niektórzy sądzę, że jest to humbucker inni przeciwnie.
Załęczam kartę tego przetwornika i zdjęcie rozebranego. Sę to dwie cewki połęczone szeregowo, każda cewka posiada centralnie umieszczony (jako rdzeł) magnes, całołę fabrycznie była zalana żywicę i zamknięta w puszce. W/g mnie nie spełnia on kryteriów humbuckera, zatem jak sądzicie, czy jest to humbucker, czy nie, jeżeli nie jak to można nazwaę. Jest to konstrukcja raczej unikalna, chyba że znacie odpowiednik. Znalazłem w necie informację: http://www.polishjazzarch.com/swf/PLJF63_37.swf w/g której jest to kopia True Blues Gibsona, jednak nie mogę znaleźć nię na temat takiego przetwornika Gibsona, jedyne odniesienia prowadzę do gitary L6-S z lat 70 tych http://www.vintageguitarandbass.com/gibson/L6S.php ale tam ani słowa o True Blues, obecne L6-S maję pickupy 496. Czy ktoł zna tamten sprzęt ?
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Sprawdęšłbiegunowołę magnesów w tych cewkach. Jeżeli przeciwne, to można przyjęę, że ma budowę humba, ale dwa, zamiast jednego magnesu. I tyle. Tak w ogóle, to nasze przetworniki nie były wcale gorsze od kapstrannych. Gorzej jedynie wykonane. Grałem na kilku defilach, musimie, jolanach i do rocka nie było lepszych niż muza, bo pozostałe raczej do muzyki instrumentalnej np. The Shadows. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Przystawka "True Blues" Gibsona to picek o niskiej induktancji. Jest to bez watpienia humbucker w ktorym uzyto trzech magnesow IndoxVII . Induktancja wynosi3.2 henra. Rezystancja - 6 K ohm a szczyt rezonansowy jest przy 9 Khz. Ma wymiar normalnego humbucka a metalowa puszka pozbawiona jest srubek regulacyjnych...

Nie rozumiem dlaczego opisany przez Ciebie picek Muzy nie spelnia kryteriow humba. Mozesz to przyblizyc ? Nie widze karty i nie widze zdjecia , gdzie to jest ?
Awatar użytkownika
vintage
Posty: 158
Rejestracja: 2011-06-14, 09:59
Lokalizacja: Legnica

Nieprzeczytany post autor: vintage »

Niestety nie wiem dlaczego, nie mogę dodawaę załęczników.
Spróbuję ponownie jak się nie uda, znaczy coś ze stronę, bo na innych forach nie ma problemów.
Co do wętpliwołci to wzbudziły we mnie magnesy umieszczone centralnie w cewce, nie ma połęcznia od spodu pola magnetycznego jak w standardowych humbuckerach, dlatego zaczęłem się zastanawiaę.
Skęd masz informacje o True Blues ?, szukałem bez skutku. Skoro ma 3 magnesy oznacza to, że S560 nie jest jego kopię.
A jak są usytuowane te magnesy w przetworniku ?



Udało się
Załączniki
S560.jpg
charakt przetw S 560.jpg
S560 karta.JPG
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Podejrzewam , ze twierdzenia dotyczace podobienstwa sa oparte na wygladzie zewnetrznym pickupa. Ale taki wyglad ma rowniez Super Humbucker Gibsona. True Blues jest jego wersja niskoindukcyjna. Wplyw na rozwoj tej przystawki mial niemiecki pickup guru Bill Lawrence , ktory w tym czasie pracowal dla Gibsona wlasnie. Muza jest zbudowana zupelnie inaczej , ma magnesy wewnatrz cewek a u gibola sa to metalowe sztyfty "podparte" magnesami od spodu.
Wartosci i opisy tych pickow sa udostepnione w ksiazce "Guitar Electronics for Musicians" na ktorej sie w tym wypadku oparlem.
humbuk moze miec jeden , dwa lub trzy magnesy... wazne jest , ze bieguny wewnatrz cewek sa przeciwne, oraz cewki sa odwrotnie nawiniete. W uproszczeniu , taka budowa redukuje zaklocenia.
Merlin
Posty: 2
Rejestracja: 2009-01-20, 00:40
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Merlin »

Może pora już zabię na łmierę pokutujęcy cięgle mit o tym, że w humbuckerze uzwojenia są nawijane w przeciwnych kierunkach? Jełli forum ma mieę wysoki merytoryczny poziom to wypadałoby tego typu nieprawdziwe informacje eliminowaę.
W klasycznych humbuckerach (np. PAF) oba uzwojenia są nawijane w tym samym kierunku ponieważ nie ma żadnej potrzeby aby były nawijane odwrotnie.
Odwrotnie są nawijane łrodowe single w Stracie ale nie jest to wcale konieczne, żeby uzyskaę efekt likwidacji brumu w połęczeniu z singlami skrajnymi. Konieczna jest przeciwna polaryzacja magnetyczna ale odwrotne nawijanie wcale nie. Kto nie wierzy niech sprawdzi najlepiej dołwiadczalnie. Single te nawija się odwrotnie w innym celu. Nawiasem mówięc to odwrotne nawijanie w singlach ma sens tylko w tych klasycznych konstrukcjach. W nowszych rozwięzaniach często nie ma takiej potrzeby i nie robi się tego.
Pozdrawiam.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Dokładnie. Można się bawię w zamianę poczętku i kołca uzwojeł, ale to takie czary mary. Mogę generowaę jakieł mini zmiany , ale widoczne tylko na precyzyjnej aparaturze pomiarowej. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
OldMan
Posty: 3
Rejestracja: 2012-05-23, 20:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Przetwornik Muza S560

Nieprzeczytany post autor: OldMan »

vintage pisze: Sę to dwie cewki połęczone szeregowo, każda cewka posiada centralnie umieszczony (jako rdzeł) magnes, całołę fabrycznie była zalana żywicę i zamknięta w puszce.
Te dwie cewki to na oko dwa pojedyncze "single" MUZY montowane w wielu Defilach sprzed "ery" Astera, Luny 2, bo Luna je miała. No i Jola z fotki.
coś takiego po rozkręceniu miało w srodku pół S560-tki, tylko jakby rozmiar się nie za bardzo zgadza no i z tamtych "singli" sztabki wypadały.
Pozdrawiam, Paweł
Obrazek
TrzyDzieńci pięę lat brzdękania i nic.
Mam słuch absolutny, absolutnie nic nie słyszę ;-)
ODPOWIEDZ