Nacinanie podstrunnicy- inaczej?
Moderator: poco
Nacinanie podstrunnicy- inaczej?
Szanowni,
jestem, jak widzicie nowy. Jestem też w trakcie odbudowy zrujnowanej Jolany Tornado. Nie wszystko robię tak, żeby odtworzyę oryginał. Dotyczy to między innymi podstrunnicy. Zdjęłem starę i mam już materiał na nowę - heban. Chciałbym w niej osadzię progi w ten sposób, żeby przy krawędziach nie było widaę nacięę. Można to oczywiłcie zrobię bindingiem (ala LP), ale to się odznacza, a ja chcę, żeby się nie odznaczało. Moje pytanie brzmi jednak, czy warto męczyę się z frezowaniem szczelin pod progi? Czy jest jakił inny sposób na osięgnięcie tego celu (chyba wyłęcznie estetycznego)? Czy binding wykonany z materiału identycznego jak podstrunnica, starannie i precyzyjnie, będzie widoczny? Chyba tak...
z góry dziękuję za sugestie.
i przepraszam, jesli przeoczyłem jakił post tyczęcy tego tematu.
jestem, jak widzicie nowy. Jestem też w trakcie odbudowy zrujnowanej Jolany Tornado. Nie wszystko robię tak, żeby odtworzyę oryginał. Dotyczy to między innymi podstrunnicy. Zdjęłem starę i mam już materiał na nowę - heban. Chciałbym w niej osadzię progi w ten sposób, żeby przy krawędziach nie było widaę nacięę. Można to oczywiłcie zrobię bindingiem (ala LP), ale to się odznacza, a ja chcę, żeby się nie odznaczało. Moje pytanie brzmi jednak, czy warto męczyę się z frezowaniem szczelin pod progi? Czy jest jakił inny sposób na osięgnięcie tego celu (chyba wyłęcznie estetycznego)? Czy binding wykonany z materiału identycznego jak podstrunnica, starannie i precyzyjnie, będzie widoczny? Chyba tak...
z góry dziękuję za sugestie.
i przepraszam, jesli przeoczyłem jakił post tyczęcy tego tematu.
Odpowiedęšłjest prosta. Biding za pomocę paseczków podstrunnicy odciętych po obu stronach podstrunnicy. Będziesz i tak miał większy kawałek niż potrzebujesz i odetniesz nadmiar, a zatem nadmiar dokleisz w to samo miejsce, przez co rysunek drewna będzie nie do odróżnienia. Czyli tak: odcinasz paseczki - mogę byę od razu po skosie jak podstrunnica, nacinasz progi, robisz radius pogłębiasz stosownie do krzywizny nacięcia, przyklejasz paseczki jako biding, obróbka do radiusa, tniesz drut progowy na wymiar podstrunnicy, podcinasz pióro progu na obu kołcach tak, aby uzyskaę wymiar wewnętrzny podstrunnicy trochę mniejszy, nabijasz progi i je obrabiasz. Masz podstrunnicę gdzie nie widaę bidingu i masz progi na całę szerokołę podstrunnicy.
Zastanawia mnie tylko po co chcesz robię takę demolkę z podstrunnicę? Co przez to uzyskasz? Pozdrawiam, Ryszard
PS zapomniałem napisaę, żebył używał raczej kleju kostnego, ponieważ biały pozostawia łlad
Zastanawia mnie tylko po co chcesz robię takę demolkę z podstrunnicę? Co przez to uzyskasz? Pozdrawiam, Ryszard
PS zapomniałem napisaę, żebył używał raczej kleju kostnego, ponieważ biały pozostawia łlad
via vita curva est
A jak był nacięł podstrunnicę w tradycyjny sposób, progi przygotował jak do bindingu (czyli ze łciętymi trzpieniem na kołcach), a póęšłniej, po nabiciu progów wypełnił szczeliny po bokach błotkiem z pyłu hebanowego i żywicy czy też innego lepidła?
Zobacz jak w podobny sposób została naprawiona pęknięta podstrunnica.
T.
Zobacz jak w podobny sposób została naprawiona pęknięta podstrunnica.
T.
Jaaasne! Może bym wpadł na ten pomysł... za rok, może dwa. Dziękuję!poco pisze:Odpowiedęšłjest prosta. Biding za pomocę paseczków podstrunnicy odciętych po obu stronach podstrunnicy.
Mam! Rzeczywiłcie kostny klej nie zostawia łladu. Zrobiłem ęwiczebnie podstawek pod mostek ze łcinków hebanu i, gdyby nie delikatne różnice odcieniu drewna, nie byłoby żadnego łladu widocznego bez lupy.poco pisze:zapomniałem napisaę, żebył używał raczej kleju kostnego.
Po co? Tak sobie pomyłlałem, że będzie estetyczniej i że się kolegom z zespołu pochwalę

Molu, dzięki za link, tam jeszcze nie byłem

A jakiej żywicy (innego lepidła?)
A co myłlicie o wycięciu szczelin mikrofrezem? Sprzęt mam, choę jak pomyłlę o tej mordędze z 22 progami (dokładam jeden w stosunku do oryginału), to mi się trochę odechciewa...