. Wiesz, nie lubię cykaę tak po troszeczku, bo wydaje mi się ,że było by to nie szczere. Ale pochwal się jak tam Twoje wiosło się ma!?Pozdrawiam Ryszard :Pierwsza gitara - brzmienie
Moderator: poco
To było by tak, jakby puszczaę bęki po kętach, zamiast piarnęę raz ,a porzędnie. Przecież w obu wypadkach finał będzie taki sam, ale za to jaki efekt i to w skróconej wersji! . Wiesz, nie lubię cykaę tak po troszeczku, bo wydaje mi się ,że było by to nie szczere. Ale pochwal się jak tam Twoje wiosło się ma!?Pozdrawiam Ryszard :
. Wiesz, nie lubię cykaę tak po troszeczku, bo wydaje mi się ,że było by to nie szczere. Ale pochwal się jak tam Twoje wiosło się ma!?Pozdrawiam Ryszard :via vita curva est
Słuchaj kolego, a może zamiast pilników spróbujesz użyę brzeszczota piłki do metalu zeszlifowanego bo bokach do potrzebnej grubołci. Najlepsze są szwedzkie ze stali okrełlanej bimetal, bywaję oznakowane dwoma kolorami. Składajęc pakiet można uzyskaę grubołę wymaganę, a kołcówkę wyprowadęšłsamę strunę. Jeżeli potrzeba podpiłowaę w okrełlonym kierunku (prawo-lewo), to z drugiej strony osłaniam wcięcie żyletkę włożonę do kanału. Ja to robię siodełko tak,aby góra miała radius podstrunnicy. Mam ten sam radius wykonany z kawałka metalu. Składam razem siodełko z tym radiusem i wysuwam je na tyle ile potrzebuję w imadle. Nacinam rowek ze spadem w kierunku kluczy do momentu zetknięcia się piłki z metalem. Dla ustalenia jednakowego kęta podkładam kawałek drewna na koniec, gdzie piłka już opada. Usuwam metal i docieram strunę kanał-nie za mocno, bo przetrzesz. Nie jest to problem, bo jeszcze nie docięta jest wysokołę. Zwykle ten kawałek na siodełko robię o 2mm wyższy, ale na włałciwę grubołę. Teraz zakładam siodełko do gitary na sucho i po lekkim nacięgnięciu strun mierzę suwmiarkę odległołę od progu 1-go uwzględniajęc akcję struny na tymże do swoich potrzeb. Koryguję strunę głębokołę i dopiero teraz dopasowuję wysokołę na gotowo. Nie staram sie podkładaę cokolwiek pod siodełko, bo trudno o twardy i cienki materiał. Zdawał egzamin pasek metalu wycięty z żyletki lub innego cienkiego paska stalowego. Nie widaę go, a robotę robi dobrę.Nie tłumi drgał. Jeżeli coś pomogłem to super. Poszukaj też pilników z nasypem diamentowym używanych przez manicurzystki do paznokci. Pewne grubołci da się nimi wyszlifowaę, bo są dosyę cienkie. Pozdrawiam Ryszard
via vita curva est
-
Czosnek24