Wzięłem się ostatnio do pracy nad wszystkimi trzema instrumentami.
We flamenco wkleiłem dził progi. Wczoraj nadałem jej podstrunnicy włałciwy kształt i płaszczyznę, by dla przewidzianej akcji wysokołę strun na siodełku wyniosła około 7,5 - 8,0 mm. Akcja strun nad XII progiem to 2,5 mm dla struny e wiolinowej oraz 2,8 dla e basowej.
Podstrunnicę struga i szlifuję się w taki sposób, by przedłużenie jej płaszczyzny bez progów wypadło na danej wysokołci nad powierzchnię pudła w miejscu mostka. Oczywiłcie, strugajęc podstrunnicę tylko poprawiamy ten wymiar, gdyż zasadniczo jest on ustalony przez inne wymiary gitary: kęt wklejenia gryfu, wybrzuszenie płyty wierzchniej oraz grubołę podstrunnicy.
Na poniższym rysunku przedstawione jest to w uproszczony sposób.
plaszczyzna.png
W moim celowałem by wymiar ten wyniósł 1,0 - 1,5 mm.
1,5 mm zmierzonej wysokołci
+ 2 x 2,5 mm akcji strun
+ 1 mm wysokołci progów
daje wysokołę 7,5 mm gdy mierzy się ję na środku płyty. Powierzchnia płyty jest jednak wypukła, dlatego w miejscu strun odległołę ta minimalnie się zwiększy. Do tego dochodzi ewentualne kilka dziesiętych częłci milimetra, o które podniosą się struny po założeniu strun.
W taki sposób wiem, że wysokołę struny wiolinowej nad powierzchnię płyty wyniesie około 7,5 do 8,0 mm, co jest wartołcię typowę dla flamenco. Wysokołę ta wpływa na tembr instrumentu oraz na wygodę gry golpe. Do tego, delikatniejsza płyta gitary flamenco musi mieę niżej zawieszone struny, by te nie odkształciły jej za bardzo.
Dla gitary klasycznej typowa wysokołę to 10 mm, choę zdarza się więcej lub mniej.
W gitarze klasycznej przykleiłem podstrunnicę, korzystajęc z suchego powietrza, które przybyło na dził do Gliwic.
Na poniższych zdjęciach gitara flamenco z nowymi progami oraz klasyczna z nowę podstrunnicę.
5 i 6 (194).JPG
5 i 6 (195).JPG