Strona 9 z 10
: 2014-08-19, 20:01
autor: Piniu
: 2014-08-19, 20:16
autor: Tanto
To może ta sprężynka nada się też do 'wajchy' w Jolanie

: 2014-08-20, 09:14
autor: poco
Zenek. Fakt, kudy Zelmerowi do Harleya, ale też się ładnie ugina i prezentuje mowa o sprężynce.
Będzie też pasowaę do naszych Defili z tremolem na strunocięgu.
Co do Jolany, to zapewne będzie się nadawaę, wszak łrednica to 18,5-19 mm (zależy gdzie mierzy się łrednicę), długołę 20 mm, jakołę - top quality (wszak wyrób finalny idzie na eksport i to za spore pieniędze).
Tanto. Jeżeli masz tę Jolanę, chodzi zapewne o Tornado, to mam pytanie, jak sprawuje się ten myk do tłumienia strun zamontowany przy mostku.
Pozdrawiam, Ryszard
: 2014-08-20, 10:24
autor: Tanto
Niestety Tornado chyba nigdy nie wpadło mi w łapki, nie przypominam sobie, myłlałem o Star V. Aktualnie skręciłem strunocięg na sztywno bez sprężyny, ale czasami nachodzi mnie myłl o tym żeby jakęł dopasowaę.
: 2014-08-20, 13:35
autor: poco
Ta Jolana, to juz kultowy statek. Grałem na takiej , miodzio. Do tego Regent 30H - ech". Bizony" też grały na takich statkach.
Tam sprężyna nie musi byę tak mocna.
To tremolo jest jednę z lepszych konstrukcji, tylko trochę spore gabarytowo.
Fender Jaguar miał podobne.
http://www.shortscale.org/wiki/index.ph ... Front1.jpg
Tutaj też pomiędzy mostkiem i pickupem jest ten tłumik, o którym pisałem w przypadku Tornado, tylko inaczej usytuowany.
Pozdrawiam, Ryszard
: 2014-08-20, 14:27
autor: Piniu
poco pisze:Fender Jaguar miał podobne.
Nie miał, tylko ma i można je cały czas kupię

Poczętkowo miało byę takie w moim projekcie ale, że bigsby w dobrej cenie wpadł w ręce to jest on.
: 2014-08-20, 17:16
autor: Tanto
Tylko to od Fendera jest wg mnie zbyt przekombinowane przez ten dodatkowy element na którym wspiera się uchwyt strun, 'czechosłowacy' wsparli go bezpołrednio na płycie - prostsze w produkcji, tałsze, a robi to samo

Nie miałem okazji porównaę w praktyce tych rozwięzał, dlatego nie oceniam ich wpływu na grę.
Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-08-24, 15:00
autor: Piniu
Pierwsze warstwy Kaponu poszły

Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-09-10, 08:13
autor: Piniu
Jakby się kto pytał to się maluje cały czas :)Na poniższych jest po 2x kapon i 6x warstwa.
Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-09-10, 11:21
autor: popik10
Cały czas pory wyłażę.
Jeszcze będzie tego malowania

Pozdrawiam
Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-09-10, 16:59
autor: kibic
Niekoniecznie. Pory wyłażę bo nitro jest agresywne i w przeciwiełstwie do poliuretanu rozmiękcza poprzednie warstwy. Możesz sobie przeszlifowaę na gładko a jak położysz kolejnę warstwę znowu zobaczysz pory.
Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-09-11, 05:05
autor: popik10
Możesz sobie przeszlifowaę na gładko a jak położysz kolejnę warstwę znowu zobaczysz pory.
Moim zdaniem to nie kwestia rozmiękczania tylko z byt małej ilołci warstw, puki co.
Pozdrawiam
Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-09-12, 19:55
autor: Piniu
Podpisuję się pod popikiem. Jeszcze dużo malowania ale coraz bliżej.
Tapnięte Tapatalkiem
Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-09-25, 12:54
autor: polo57
Piniu. coś duży przestój. Niecierpliwimy się wszyscy na pewno. Pozdrawiam.
Re: Skrobanie orzeszka - czyli kolejny projekt.
: 2014-09-26, 05:48
autor: polo57
Bo czuję bluesa