Strona 9 z 10

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-15, 20:03
autor: popik10
Zawodowo :-)

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-15, 20:13
autor: venn
Podziwu pełen stylu gry jestem.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-15, 20:24
autor: molu
No ja dzisiaj już niczym nie nakarmię :) Nie mam operatora gitary.. ja byłem operatorem nagrywania :). Poza tym - jak na sucho gra to już wiadomo. Teraz trzeba wydobyę sensowne brzmienie z prędem.

T.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-16, 08:59
autor: Piniu
Ja też. A i brzmienie niczego sobie

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-16, 20:50
autor: molu
Przyszło piezo, czas przysposobię do niego nowy mostek.

Obrazek

Trochę mierzenia, kombinowania, frezowania i nawet się udała operacja.

Obrazek

Obrazek

T.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-19, 11:23
autor: molu
Orzeł wylędował.. mroęšłnę styczniowę nocę, drżęc z zimna (a byę może i z wyciełczenia), zjawił się u mnie Dariush dzierżęc małe pudełeczko... tak zaczyna się ta historia, której koniec chyba nie taki rychły jak sądziłem.. :)

Oto pudełeczko...

Obrazek

a w nim pee... folia i jeszcze więcej folii..

Obrazek

i dopiero w folii.. pedziewiełędziesięt... stylowe, czarne, niczym klawisz z fortepianu.

Obrazek


Obrazek


I łrubki nawet dał montażowe..

No to mniej więcej tak wyględa.

Obrazek

witaj przygodo...


T.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-20, 08:55
autor: molu
Na czerwonym rumaku... ale sprawdziłem - czapka i rękawiczki w zestawie :)

T.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-20, 23:16
autor: Dariush
To nie jest zwykły rower :) To Kamikaze :)

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-23, 10:24
autor: molu
ęšłĽeby nie było, że nic nie robię.. bo robię... :)

Ogólnie to trochę z lutownicę teraz działam. Nic wielkiego, testuje różne opcje przetworników. Sprawa nagłołnienia rezonatora wydawała mi się banalnie prosta, a tutaj zaskoczenie... wcale nie jest łatwo uzyskaę ten charakterystyczny blaszany dęšłwięk z przetwornika. Przetwornik magnetyczny to w ogóle łpi w tym temacie. Sędziłem, że piezo pod rezonatorem rozwięzuje sprawę, bo tak w wielu miejscach jest napisane, nawet na filmach pokazane. Ale często na filmach brakuje właśnie tego brzmienia, którego poszukuję. Owszem, gitara gra, ale np piezo zamocowane do spodu rezonatora, pod łrubkę, którę przykręca się mostek, wcale nie zbiera brzmienia rezonatora. Chociaż jest do niego przykręcone. Gra jak zwykła gitara elektroakustyczna. No może jak się ktoł wsłucha to coś tam usłyszy. Elastyczne piezo w mostku - trochę lepiej, ale dalej to nie to.. ma jednak jednę zaletę - nie zbiera tyle niechcianych dęšłwięków co piezo w krężku pod mostkiem. Tam słychaę szuranie po gryfie, po strunach. A przy elastycznym jest tak jak powinno byę jeżeli chodzi o czułołę. Przykleiłem też piezo do rezonatora, ale bez żadnej łrubki, po prostu tałmę dwustronnę. Czułe jak cholera, słychaę wszystko, nawet jak gadam.. ale słychaę też rezonator.. w kołcu. Przede mnę teraz długa droga testowania różnych opcji tłumienia przetwornika, znalezienia najlepszego miejsca, itp. A może poszukiwania innych przetworników do rezonatora.
I jeszcze kilka uwag dotyczęcych elektroniki w przypadku gitary z piezo i przetwornikiem magnetycznym. W kilku miejscach można znaleźć opisy, schematy połęczenia przetworników, takie, w których łęczy się je bezpołrednio. ęšłĽadnych układów, nic.. życzę powodzenia...
Połęczenie przetwornika magnetycznego i piezo+preamp - działa.. do momentu jak nie chcecie mieę regulacji głołnołci dla każdego przetwornika. Miałem nadzieję na to, że uda się nie puszczaę p90 przez elektronikę, ale wszystko na to wskazuje, że jednak nie. W bólach rodzi się też projekt przedwzmacniacza obsługujęcego obydwa przetworniki, spełniajęcego wymagania i założenia przyszłego właściciela gitary.

T.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-31, 08:16
autor: molu
Kolejna wersja preampa z miksem przetworników.. próbowałem opcji z eliminację przełęcznika przetworników i zastępieniem go potencjometrem do blendowania sygnału, ale nie podoba mi się takie rozwięzanie w praktyce. Teraz opcja klasyczna czyli osobne potencjometry głołnołci i przełęcznik.

Obrazek

T.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-01-31, 08:23
autor: popik10
wnioski z tych przeróbek pewnie będę bezcenne :-)

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-02-02, 08:41
autor: szlifek
Byłbym ostrożny jełli chodzi o układy na płytce stykowej.
Może byę tak że na stykówce zadziała a na pcb nie .
Lub odwrotnie.
Chodzi o prowadzenie masy i takie tam.
Tak czy siak - jak będziesz miał " ostateczny " układ to mogę zaprojektowaę płytkę.
Takę jaka pasuje - wymiary , proporcje , itp.
Pzd.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-02-02, 09:03
autor: molu
Mam nadzieję, że nie będzie problemów z przeniesieniem układu na pcb. To już trzeci układ, a przede mnę jeszcze przynajmniej jeden i nie za bardzo mi się ułmiecha robię pcb do kolejnych wersji. Mam nadzieję, ze dam sobie radę z projektowaniem płytki, w sumie układ nie jest rozbudowany. Ale dzięki za ofertę, jak polegnę to się odezwę :). Zastanawiam się tylko czy zostaę przy elementach przewlekanych czy finalnę wersję zrobię smd. Tutaj widzę większy problem bo nigdy nie robiłem nic w montażu powierzchniowym.

T.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-02-02, 11:34
autor: Piniu
Obrazki z photobucket przestały działaę, zarówno twoje jak i Darka. Czemu nie wrzucacie bezpołrednio na forum? Potem się tak kołczy,ze po miesięcach ktoł w temat zaględa i nie ma zdjęę. Nie tak to forum ma działaę.

Re: Gitara - elektryczny rezofonik.

: 2017-02-02, 11:46
autor: molu
Obrazki som. Obiecuję poprawę i będę wrzucał na foruma.

T.