Deskę masz prawie w idealnym miejscu pozyskanę, czyli w okolicach łrodka pnia. To pęknięcie jest pęknięciem rdzeniowym i ja bym zrobił taki myk, że przecięł bym tę dechę przez ten rdzeł i dopiero z tych dwóch kawałków skleił bym deskę włałciwę. Nic nie wyjdzie z tej deski jako z całołci. Oczywiłcie pamiętaj o zasadach sklejania desek na korpus. Przed przecięciem poznacz sobie te stronę, która teraz jest wspólna.
Pozdrawiam, Ryszard
Suszenie drewna - mahoniowiec
Moderator: poco