Strona 2 z 9

: 2012-10-11, 23:24
autor: Wasyl
no dobra, tylko, że tych Titebondów jest miliard... a ja nie mam pojęcia który kupię. Jest jakił, który nada się do przyklejenia forniru, do sklejania korpusu/gryfu i generalnie taki uniwersalnie lutniczy?

nie rozumiem pojęcia zwykły Titebond, nie ma takiego

: 2012-10-12, 05:52
autor: michau25
Zwykle są używane te dwa
1 2

: 2012-10-12, 06:36
autor: shopiK
Też się podczepię. Tym nie można?:

Obrazek

Jednoskładnikowy, wodoodporny klej do drewna Titebond II Premium Wood Glue charakteryzuje się szybkim czasem więzania, jego siłę oraz dużę wytrzymałołcię. Klej spełnia stopieł wodoodpornołci ANSI/HPVA Typu II.

Klej jest nietoksyczny, nie zawiera rozpuszczalników, daje się zmyę wodę podczas więzania i bardzo łatwo się go szlifuje. Dodatkowo nadaje się do prac zarówno na zewnętrz, jak i w pomieszczeniach zamkniętych. Klej jest dopuszczony do stosowania w miejscach, które maję kontakt z żywnołcię (np. do klejenia drewnianych desek do krojenia).

Charakterystyka:

Typ kleju: Poli(octan winylu)
Pojemnołę: 237 ml

Krytyczna temperatura więzania: 12,7 ðC

Zalecana temperatura więzania: powyżej 12,7ðC

Czas więzania: 5 min (przy 21ðC/50%RH)
Całkowity czas więzania: 10-15 min (przy 21ðC/50%RH)

Stan skupienia: płyn
Kolor po zaschnięciu: przezroczysty, kremowy/żółty
Lepkołę: 4000 cps

Nie narażaę na temp. powyżej 93ðC (ryzyko rozprzestrzeniania ognia)
pH: 3.0
Sposób nakładania: klej może byę nakładany bezpołrednio z butelki, za pomocę rolki lub pędzla
Sposób usuwania kleju: wilgotna łciereczka podczas zastygania; zdrapywanie i szlifowanie po zaschnięciu

Pytam bo mam tego trochę.

: 2012-10-12, 07:26
autor: michau25
Z tego co się orientuje polioctan winylu daje elastyczne spoiny więc do instrumentów nie bardzo.

: 2012-10-12, 08:08
autor: Jacek
Jako "zwykły" miałem na myłli Original - ten linku nr 1 Michaua.

: 2012-10-12, 09:54
autor: Wasyl
Wczełniej nie był dostępny, już czaje. I on jest uniwersalny, do tego co powiedziałem? Do forniru i do sklejania gryfu ntb się nada i generalnie do większołci?

: 2012-10-12, 10:00
autor: michau25
Tak.

: 2012-10-12, 10:05
autor: Wasyl
Super, zasuwam zaraz do henglewskich :-D
(jak tylko frezarkę mi dowiozę)

: 2012-10-12, 13:10
autor: popik10
Ech wszyscy na łętwiznę
A przecież skórny taki wdzięczny jest
I tałszy
Pozdraiwam

: 2012-10-12, 18:16
autor: Wasyl
popik10 pisze:ęšłĽelazko, patent stary jak łwiat.
Powolutku żelazkiem można nakleię ładnie krzywizny.
Ważne żeby fornir był na fizelinie(modyfikowany) takiego bez wzmocnienia ciężko będzie nakleię bo popęka. Klej tez ma znaczenie, ja kleiłem soudalem.
Zabawa jest ale ładnie wychodzi.
Po naklejeniu fizelinę po prostu zeszlifowujemy i gotowe pod lakierek
:D
Powodzenia
Popik10
PS.
Dobre efekty daje też vacum, ale to trzeba mieę pompę podciłnieniowę.
hehe, trochę się zamieszało, 2h stania w Warszawskim korku dostatecznie mnie zniechęciły do jechania jeszcze po klej, kupiłem soudala 66a za Twoim przykładem, potem może przerzucę się na kostny skoro i Ty to zrobiłeł :P

: 2012-11-16, 00:07
autor: Wasyl
Jacek pisze:Kleję fornir zwykłym Titebondem i zawsze wychodziło.
Ja kleję fornir tak: na deskę kładę klej z butelkowego dozownika jeden pasek co 3-4 cm, potem wałkiem z gębki (takim zwykłym malarskim najmniejszym) rozprowadzam, żeby była równa warstwa (trzeba się zwijaę, bo szybko schnie), na to fornir, potem folia stretch, (może byę folia spożywcza do kanapek:) na koniec kawałek prostej deski w celu przyciłnięcia. Folia po to, żeby się fornir z tę deskę od góry nie zlepił. To wszystko skręcam wszystkimi łciskami jakie mam, zaczynajęc od łrodka obiektu.
Z tę unikalnołcię i cenę Titebonda bym nie przesadzał - zrobiłem butelkę 0,5l cztery wiosła i jeszcze ok. 100ml mi zostało. Nie wychodzi to najdrożej, a Henglewscy twierdzę, że trwałołę po otwarciu butelki to ok. 2 lata.
czy plan działania będzie taki sam w przypadku mocno pofałdowanych fornirów?
np takich: Obrazek

Od razu zapytam, czy jest jakił zakres temperatur pracy z tym Soudalem 66a?
Bo niefajnie teraz mam w garażu, tyle co i na dworze...

: 2012-11-16, 00:44
autor: Radar038
Mocno pofałdowany fornir powinien mieę wyrównane brzegi i byę zszyty na łęczeniach, ja skleiłem fornir tałmę papierowę ( malarskę ) do klejenia użyj kleju kontaktowego (typu budapren ) tylko dobrej jakołci , użyj drewnianego klocka o zaokręglonym brzegu do dociłnięcia ( rozprasowania ) . A zapomniał bym ,podczas klejenia włóż gazetę między fornir a element do którego będziesz kleił, w miejscu gdzie nie będziesz rozprasowywał, unikniesz wtedy nie kontrolowanego sklejenia , do dociskania musisz użyę siły ( zauważ że szewc po sklejeniu dwóch elementów tym sposobem wali młotkiem )

: 2012-11-16, 01:14
autor: Wasyl
nie nie, ja mam fornir 475x350 jednoczęłciowy. Doklejam go na niewyciętę dechę, czyli w sumie łatwa sprawa. Co do kleju to jak pisałem wyżej Soudal 66a. A za radę Jacka użyję folii.
Radar038 pisze:A zapomniał bym ,podczas klejenia włóż gazetę między fornir a element do którego będziesz kleił, w miejscu gdzie nie będziesz rozprasowywał
chyba pomiędzy fornir a element którym będę dociskał?

a jest tak pofałdowany, że wszędzie będę prasował :)

: 2012-11-16, 01:41
autor: Radar038
Nie jestem dobrym pisarzem, chodziło ni to link

: 2012-11-16, 02:18
autor: Wasyl
A rozumiem o co Ci chodziło. Ale nie wiem czy on da się tak wyginaę. Zresztę myłlałem żeby posmarowaę klejem od razu całę deskę, a nie podklejaę po kawałku.