Forum Lutnicze

Mógłbył zrobię zbliżenie na samę intrasje (Tak się to pisze?) pierwszej gitary?

Witam

No drugie zdjęcie jest w miare zbliżeniem intarsji ale oki, przy czasie wrzuce lepszę fote. Napisz mi jak możesz, co Cie interesuje w tym rysunku lub w samej intarsji, może jakoł będę mógł pomóc.
Pozdrawiam

Chodzi mi o zbliżenie z góry tak jak na pierwszym zdjęciu tylko sam rysunek. Bardzo nie to zainteresowało i chciałbym się poprostu bliżej przyjżeę. A najlepiej to zdjęcie samej twarzy bez skrzydeł. Bo z boku to perspektywa płata figle, na poczętku myłlałem że rysunek jest w wyfrezowanym otworze (kaptur stwarzał wrażenie łcianki :P )

oto zdjęcie - zbliżenie intarsji w stanie surowym - po oszlifowaniu ale przed lakierowaniem...


zdjęcie jest kiepskie jakołciowo, bo robiłem je telefonem podczas wykonywania gitarki ale myłlę że coś tam można wypatrzeę
w razie czego pisz do mnie jak coś jeszcze przyjdzie Ci na myłl.

pozdrawiam

Wielkie dzięki, właśnie o to mi chodziło:D

Próbki dęšłwiękowe gitary ES Dark Angel:

Dark Angel distortion

Dark Angel clean

PRę?BKI PRZESTAłY "GADAę"... coś SIE NA SERWERZE WYWALIłO... POSTARAM SIę TO NAPRAWIę

Czy ta 'deska do krojenia' na główce ma szpachlę, czy mi się zdaje? A jeżeli tak, to gdybym nakleił na top szpachlowanej w paru miejscach główki drewno o grubołci dajmy na to 1-3mm, to czy po upływie kilku miesięcy, czy nawet lat nic się złego nie będzie działo? Czy np. przyklejany top nie będzie się odklejał lub czy z tę szpachlę się nic nie stanie?

czesc,
gdzie Ty tam szpachle wdziałeł to nie wiem... to co może wydawaę ci się wypełnieniami ze szpachli na główce to są to kawałki papierowej tałmy do łęczenia oklein czyli fornirów, bo jak napisałem przy tym zdjęciu to jest jeszcze gitara w trakcie tworzenia. potem te papierki się zeszlifowuje podczas wykałczania drewna.

A ogólnie co do szpachli to nie ma sensu kłałę jej pod fornil/obłog :P a jeżeli szpary/ubytki są na tyle duże że istnieje ryzyko uszkodzenia/zapadnięcia fornilu to poprostu trzeba zrobię w takim miejscu wstawkę.

sie wie Kris!
jeszcze teraz doczytałem obawy nieryey'a czy cienki fornir nie bedzie się odklejał od dechy po czasie. pierwszę gitare którę w ten sposób zrobiłem mam rok i przez ten czas bywała w różnych warunkach atmosferycznych i nadal trzyma się wszystko . problemy z odklejaniem mogę pojawię się gdy miedzy fornirem a dechę bedzie powietrze czyli fornir nie bedzie dobrze naklejony na korpus. albo jak postawisz gitarke pod płotem w ogródku na jakies 3 miesięce

I jak intaro , skołczyłeł to wiosło??
Jestem bardzo ciekaw Twoich prac

skołczył poszukaj w gareli

ach, no tak, w ogóle nie skapowałem gitarki po nazwie