CNC - poradnik jak nie kupowaą

Na każdy temat ...

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Jeszcze się nie poddawaj (w sensie kontaktu z gołciem), odpowiadanie na emaile to trudna sprawa, gdy się jest zabieganym i ni ema czasu w pracy. Email to ostatecznołę, w Polsce dzwoni się, a najlepiej umawia osobiłcie. Nie chcę gołcia bronię, bo ani go znam, ani chcę poznaę... ale to może byę najszybsza droga do sukcesu - jełli on sam robi te maszyny to musi znaę możliwołci podzespołów i może doradzi najkrótszę drogę i znajdziesz węskie gardło.

Jełli trafiłeł jednak na cwaniaczka, który Cię oleje, to cóż, nauczysz się czegoś nowego przy upgradzie swojej frezarki ;) Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: CiechanĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: tomasszz »

PiotrCh, akurat kwestia mail czy telefon jest dla mnie mało istotna, bo wychodzę z założenia to w każdy sposób można pomóc, natomiast jeżeli mój klient mailowo ma problem z przyjęciem czegoś do wiadomołci, to do niego dzwonię i wyjałniam ;)
Po korespondencji z nim jakoł łrednio mam już ochotę dzwonię. Ale może się zbiorę i dam mu ostatnię szansą na poprawę wizerunku w moich oczach ;)
Nie mniej na minus zasługuje fakt, że nie był ze mnę całkowicie szczery, w momencie kiedy zamawiałem maszynę i nie powiedział mi na wstępie, że maszyna jest piekielnie wolna. Stwierdził tylko, że jest wolniejsza od przemysłowych, a to zasugerowało mi, że jest to prędkołę po prostu nie do masowej produkcji ale wystarczajęca do wygodnej i w miarę wydajnej obróbki. Jednak tak wolnego sprzętu się nie spodziewałem :P Bo ogarnij teraz korpus choęby Tele, bez bindigu.
Toż to robota na kilkanałcie godzin cięgłej pracy urzędzenia.

Bioręc pod uwagę wytyczne konstruktora co do prędkołci i grubołci obróbki, to wyfrezowanie zarysu korpusu będzie wymagało ok 45 powtórzeł łcieżki za każdym razem zagłębiajęc się o 1mm. Do tego doliczmy kieszeł na gryf i przystawki oraz kieszeł na kontrolki i zabawa się wydłuża do niesamowitych czasów.

Nie miałbym nic przeciwko, gdyby obróbka wyniosła tyle co podczas ręcznego frezowania do szablonów, ale dzięki temu zyskał bym idealnę wręcz precyzję i czystołę cięcia.
Ale frezowanie jednego korpusu na maszynie ok 8-10h to już lekkie przegięcie nie warte oczekiwanej precyzji.

darek, tu niestety masz rację. Ja się przeliczyłem majęc nadzieję, że tanie będzie wystarczajęce.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

No nic, pukaj na forum cnc, może ktoł ci pomoże wyjłę z tej kałabani. Może to kwestia ustawieł. Nie znam się zupełnie na tym, ale gołę wypisał coś na tabliczce o prędkołciach posuwu, a na zdrowy rozum to prędkołę posuwu, liczba obrotów/czas i zagłębienie freza w kolejnych przejłciach muszę byę parametrami kontrolowanymi z poziomu softwaru - bo przecież to się powinno dobieraę każdorazowo w zależnołci od tego co jest frezowane i czym - jakim frezem (np. łrednica frezu). Już nie filozofuję - dzwoł do gołcia i susz mu głowę. Powodzenia
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: CiechanĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: tomasszz »

PiotrCh, na zdrowy rozum masz rację i te parametry na tabliczce odnoszę się do frezowania w miękkim drewnie ;) z innymi materiałami na zasadzie radęšłsobie sam :P Ciekaw jestem tylko co w sytuacji, gdy dobiorę złe parametry obróbki dla innego materiału i maszyna ulegnie uszkodzeniu :P Dobra nie teoretyzuję i jutro może zadzwonię do gołcia czegoś spróbuję się dowiedzieę.
I jeszcze mała errata odnołnie precyzji, na stronie konstruktora jest info nie 0.01 tylko 0,001mm.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Nieprzeczytany post autor: Ender »

Tomasszz, powiedz temu kontruktorowi, że przez swoje zachowanie stracił przynajmniej jednego, potencjalnego klienta. Chyba, że podejdzie do tematu poprawek poważnie, to tenże klient zrewiduje swoję opinię ;)
Mam z tyłu głowy zapisane i podkrełlone na czerwono, że taniecnc oznacza kłopoty.
[Edit]
0,001mm? Fantasta... Same frezy są często robione poniżej tej dokładnołci a doliczajęc wszystkie elementy ruchome, to nawet 0,01mm byłoby dobrym wynikiem.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Wszystko zależy o czym mowa i co rozumiemy pod pojęciem precyzja. Precyzja to nie to samo co dokładnołę. Cos mi się wydaje, że ta tysięczka to rozdzielczołę nominalna wynikajęca z pracy elementów napędowych. Rozdzielczołę taka może byę, bo to nie jest tożsame z ruchem frezu nawet i nieobciężonego. Nas interesuje dokładnołę, a taki parametr ciężko wyznaczyę i podaę jeszcze w specyfikacji - dlatego się tego zwyczajnie nie robi w chałupniczych konstrukcjach. Miarę dokładnołci mogło by byę sigma zejłcia wyfrezowanej krawędzi od zadanego teoretycznego kierunku prostego. Czyli nawet przy tak precyzyjnych urzędzeniach jakie się stosuje w maszynach linia prosta nie będzie prosta - z takich powodów o których napisał Ender.

Tomasszz - przestudiuj dobrze instrukcję obsługi i parametry tej maszynki (specyfikacje). To co gołę napisał na tej tabliczce to może byę zwykły dupochron, a maszynka popchnie ci wrzeciono dużo szybciej i z głębiej opuszczonym frezem, tylko trzeba ję dobrze rozeznaę. No i musisz się nauczyę jak dobieraę parametry frezowania w konkretnych sytuacjach. Natomiast jełli wypisał na tabliczce maksymalne możliwe osięgi - to kupa, ale to trzeba sprawdzię, a nie uwierzyę na słowo (pisane).
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: CiechanĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: tomasszz »

PiotrCh, chyba muszę tu trochę naprostowaę jednak ;P w opisie konstrukcji widnieje dokładnie takie zapis "Dokładnołę pozycjonowania od 0,001mm. "
Nie wiem na ile to zmienia postaę rzeczy bo zwyczajnie nie mam do tego wiedzy ;P

Natomiast co do rozeznania maszyny, to konstruktor umieścił nawet film (chyba na mojej maszynie nagrywany) jak wycina łuk w płycie mdf na głębokołę 18mm za jednym pocięgnięciem. Prędkołę właśnie 200mm/min. Jak zapytałem czy to moja maszyna posłużyła do nagrania, pytanie zostało zignorowane.
A tu link do tego "demo" ;)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

O to właśnie chodzi. Pojęcie dokładnołę zawsze więże się z błędem. Czyli najpierw definiuje się miarę błędu, a potem w odniesieniu do owego błędu można mówię o dokładnołci. W przypadku cnc gdy mowa o pozycjonowaniu danego punktu (przykładowo na frezie) względem trzech (i więcej bo jeszcze kęty) stopni swobody myłlimy o osięgnięciu zadanych współrzędnych XYZ. Więc jełli gołę pisze o dokładnołci pozycjonowania to mówi tyle: teoretycznę/zadanę przez soft pozycję (przykładowo) dolnego wierzchołka osi frezu (0,0,0) układ osięga z błędem (standardowym) +- 0,001mm. I taki sam błęd odnotujemy dla każdej dowolnej trójki XYZ.
Teraz pytanie za 100p - jak on wyznaczył ten błęd na poziomie 0,001mm ? Przecież trzeba do czegoś się odniełę, trzeba mieę jakęł referencję, najlepiej niezwięzanę z maszynę i jej pracę (aby wyeliminowaę drgania). Odpowiedęšłmoja: on tego nie zrobił, a podany przez siebie poziom błędu przeniósł żywcem ze specyfikacji silników, czyli jaki posuw da najmniejszy kęt wykonany przez silnik obsługujęcy danę oł. I teraz na to się nakłada to o czym pisał Ender czyli imperfekcje (nieliniowołci) elementów konstrukcji, drgania, ugięcia, wpływ obciężenia frezu i cokolwiek innego, nawet wpływ temperatury otoczenia.

Dlatego precyzja/rozdzielczołę to nie to samo co dokładnołę, a mieszanie tymi pojęciami to chwyt marketingowy albo niełwiadomołę. Pomyłl tak, zamawiasz portret żony(przyszłej) u kogoł, kto rysuje precyzyjnie tak, że zacieniuje każdy por na nosie, że położy światłocieł na pojedynczym włosku...ale jakoł ten portret nie przypomina osoby, którę znasz. Bardzo precyzyjnie, ale nie dokładnie, bo o dokładnołci łwiadczyły by relacje odległołci i kętów pomiędzy częłciami twarzy. Dlatego napisałem, że żeby mówię o dokładnołci to trzeba sprawdzię efekt kołcowy w odniesieniu do pewnej referencji, czyli np. czy prosta wyjdzie od poczętku do kołca prostę, czy może nałoży się na nię jakał fala (drgania maszyny), imperfekcje konstrukcji, albo czy wycięty okręg będzie okręgiem, a nie pofalowanę elipsą. Ale konkludujęc - olej te parametry, bo będziesz frezował gitary, które potem będziesz szlifował. Skup się na prędkołci i na możliwołciach frezów, bo penie lubię zrobię pyk;)

W miernictwie dokładnołę więże się z błędem.

sorki za offtop, myłlę, że dojdziesz do ładu z tę maszynkę, że pocięgniesz na niej szybciej, a ona się nie rozleci;)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: CiechanĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: tomasszz »

PiotrCh, Myłlę, że ten offtop nie jest wcale taki "off" ;) Wnioski jakie wycięgnęłeł co do pozycjonowania są jak najbardziej poprawne, tym bardziej, że konstruktor nie montuje na swoich urzędzeniach żadnych czujników położenia i wysokołci frezu. Tak więc brak punktu odniesienia uniemożliwia okrełlenie tego parametru.

Trafnie zauważyłeł, że wycięte elementy będę póęšłniej szlifował więc ta dokładnołę nie jest też aż taka wymagana ;) Ważne, żeby kieszenie mi czysto i równo wycinał, a po obrysie to da się wszystko wyprowadzię ;)
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
Rozprawianie w jakimkolwiek sensie o mikronach w tym wypadku jest po prostu łmieszne.
I straszne.
Bioręc pod uwagę to co widaę na fotkach - jak da się coś zrobię plus minus 0.2mm to dobrze.
Nawet jak by sterownik pracował na 1 / 128 kroku ( mikrokrok ) to wystarczy podzielię skok ( 4 mm ) przez 128 i wyjdzie ile może ( ha ha ) się przemiełcię minimalnie frez .
Wychodzi 0.03125.
A tak się składa że przy mikrokroku - różnie to bywa.
Wyfrezuj kwadrat i koło - zmierz kęty i " jajowatołę " .
Złap za jednę stronę beki poprzecznej i poruszaj .
Na forum cnc była dołę długa dyskusja o tym gołciu .
Pozdrawiam.
pamiątaj o cyklinie !
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

To jest jak sama nazwa wskazuje tanie cnc - czego się zatem spodziewaę.
Mnie w tej maszynie nie podoba się jej wręcz filigranowołę.
Już tłumaczę - wyględ może solidny ale łcianki max 3 mm do których przykręcane są prowadnice liniowe - to pomyłka. Normalnie do cienkich profili spawa się płaskownik tak min z 5 mm i dopiero w to się kręci łruby. Druga sprawa to o czym pisał Szlifek - kotwienie łrub trapezowych. To jest to co koniecznie trzeba naprawię. Ponadto przy takiej szerokiej bramie napędzanej tylko jednę łrubę prawie na pewno występuje przekoszenie. I tu nie ma innej opcji jak dokładka jeszcze jednej łruby w osi x.

Co zał do prędkołci frezowania to wydaje mi się asekuracja producenta.
Moja maszyna również ze łruba o skoku 4 pracuje - najszybciej jak pułciłem 3m/min a normalnie robi przeloty 2m/min z zagłębieniem 3 mm. I to nie są wywindowane parametry. To jest drewniak więc jej nie forsuję. Ja też w swojej nie uniknęłem przekoszenia bramy i muszę to poprawię zanim ję sprzedam.
Wracajęc do parametru prędkołci, to z jakich programów korzystasz?? Głównie chodzi mi o program generujęcy g-kod. Bo to tam ustalasz wszystkie wartołci frezowania.

Jełli mowa o dokładnołci, ta bardzo wysoka przydała by się przy cięciu slotów pod progi, poza tym 0,1 mm spokojnie wystarczy. I tu kłaniaję się paski jako rozwięzanie szybsze, tałsze i łatwiejsze. Tak buduję swoję nowę maszynę. Paski HTD bezluzowe zapewnię dokładnołę wymaganę i odpowiednię prędkołę przelotów przy frezowaniu 3d.

Bo w 2,5 d spokojnie trapezówki wystarczę. Tak się zastanawiałem nad blokowaniem się łruby o którym pisałeł. Przyczynę mogę byę też wibracje w jakie wpada podczas obrotu, w kołcu nie widziałem jeszcze liniowej trapezówki, a to co masz to długi odcinek.

To tak na szybko.
Da się tę maszynę poprawię i na niej pracowaę ale jeszcze trzeba ję doposażyę
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: CiechanĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: tomasszz »

szlifek, tak jak wspomniałem wczełniej, za póęšłno się zarejestrowałem na forum cnc i zbyt póęšłno się zorientowałem, że powinienem był szukaę maszyny gdzie indziej.

popik10, dzięki za te podpowiedzi. W tym tygodniu postaram się coś podziałaę z tę maszynkę. Na temat pasków już myłlę i będę się za jakił czas do Ciebie ułmiechał o pomoc w doborze odpowiednich ;)

Co do programów;
CAD: progeCAD
CAM: artcam 2008 (w planach mam zakup artcam express 2014)
Sterowanie: Mach 3
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Polecam
Załatwia zarówno 2,5 jak i proste 3d - generuje gkody
Ten program + mach zapewnia Ci obsługę maszyny.
A czyta pdf-y, ai, dxf-y i wiele innych, cdr chyba też
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tomasszz
Posty: 321
Rejestracja: 2013-12-01, 01:39
Lokalizacja: CiechanĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: tomasszz »

Tak zastanawiałem się nad tym oprogramowaniem, tylko teraz kasy nie mam na licencję. Artcam jest wystarczajęcy jak na razie na moje potrzeby i zdecydowanie tałszy, bo wersję express ogarniam za 125â?łš. Co do odczytywania plików to i tak wszystko z CAD'a wrzucam ewentualnie pliki STL z modelami 3D wykonanymi w Blenderze.
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: krakĂłw

Nieprzeczytany post autor: szlifek »

Witam.
Ze wstydem muszę się przyznaę do błędu jeżeli chodzi o mikrokroki :oops: :oops:
Teoretycznie wychodzi inaczej niż napisałem .
Ma byę 200 x mikrokrok ( np 8 , 16 , itp) .
Czyli ( np ) - 200 x 8 = 1600 .
Więc można przesunęę coś tam ( teoretycznie ) o 4 / 1600 = 0.0025 .
przepraszam - błęd.
Pozdrawiam.
pamiątaj o cyklinie !
ODPOWIEDZ