Strona 2 z 3

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-05, 12:07
autor: molu
Moczenie nie za wiele pomogło. Próbuję innej metody. Nowa decha pojechała do suszarni, pewnie za miesięc będzie. Jako temat zastępczy wrzucę zdjęcia z tworzenia szablonów (izolinii), które posłużę do wstępnego profilowania topu.
Pierwotny plan zakładał wykonanie wszystkich szablonów na cnc, ale doszedłem do wniosku, że mało krytyczne szablony (czyli takie, które nie muszę byę idealne wymiarowo i kształtem) wykonam samodzielnie. Spora oszczędnołę kasy, bo szablonów do topu jest siedem.

Wydruk, klej w sprayu (który będę póęšłniej przeklinaę...) i mdf.
Obrazek

Obrazek

Kształty z grubsza wycięte na tałmówce.
Obrazek

I wyszlifowane na trzpieniowej.
Obrazek

Teoretycznie na tym etapie można by poprzestaę, ale męczyła mnie kwestia zabezpieczenia krawędzi mdfu przed uszkodzeniami i wilgocię. No i jeszcze chciałem się pozbyę papieru.
Krawędzie należy nasączyę - można użyę rzadkiego kleju CA (ale sporo kleju potrzeba bo mdf mocno pije), rozwodnionego kleju stolarskiego, lakieru, oleju. Ja miałem pod rękę akurat titebonda, więc go rozciełczyłem i wszystkie krawędzie pomaziałem klejem dwukrotnie. Po każdej warstwie szlifowanie.

Obrazek

Tutaj po pierwszej warstwie
Obrazek
i po drugiej..
Obrazek

I gotowy zestaw, po usunięciu papierów
Obrazek

Obrazek

Nie polecam kleju w sprayu do montażu papieru.. po kilku dniach, jak porzędnie zwięże, są problemy z oderwaniem papieru. Sporo skrobania miałem. Klej biurowy w sztyfcie trochę lepszy ale też niechętnie papier odłazi. Po biurowym przynajmniej nie zostaje gumowata powłoka. Po sprayu niestety tak..

Teraz trzeba resztę szablonów kombinowaę.

T.

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-05, 13:30
autor: poco
Nie wiem po co zrywałeł ten papier. On przecież nie przeszkadzał, a wręcz dawał dodatkowy połlizg.
To samo z krawędziami. Trzeba było przykleię pasek papieru i samo się by utwardziło.
W przypadku tych izolinii zapodajesz tylko zgrubne parametry, bo i tak usuwanie materiału do stanu "O" będzie wg innych metod. Zatem włożyłeł w ciul roboty,kleju, a efekt taki sam , jak i bez tego.
Jakby to było "kopyto" do kopiarki, no to co innego. ;-)
Nie podważam zasadnołci tych działał, bo to sam wybrałeł sobie takę metodykę, ale jak dla mnie, to takie robienie wiatru i pakowanie pieniędzy tam, gdzie nie ma potrzeby.
Ja bym wycięł cały szablon izolinii na tałmówce z jednego kawałka płyty jako elementy współłrodkowe, zdystansował oraz zamocował dystanse szczeliny po rzazie, a obróbka była by realizowana w kolejnych przejłciach poprzez odejmowanie elementu zewnętrznego, bo i tak będziesz w ten sposób frezował - od największego szablonu do łrodka i tym samym tyle razy przykręcał szablon , ile masz szablonów.
Inaczej mówięc ja, po narysowaniu wszystkich izolinii na jednej płycie wielkołci deski gitary wycinał bym poszczególne elementy wg rysunku. Takie ruskie 'babuszki' na płaszczyęšłnie.
Stęd m.in najlepszym jednak materiałem ze względu na jego sztywnołę jest sklejka, nie mdf, zwłaszcza kiedy trzeba zachowaę sztywnołę i odpornołę na mechaniczne uszkodzenia węskich elementów.
Dokładnołę powierzchni prowadzęcych nie jest istotna, bo one nie daję "na gotowo". Wystarczy przetrzeę papierem łciernym. :-D
Może się mylę, ale spróbowaę warto innym sposobem.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-05, 14:40
autor: molu
Myłlałem o szablonach babuszkach, ale preferuje "pełne" kształty ;).
Robota wredna w sumie tylko z papierem, ale wkurzał mnie i dlatego usunęłem.
Liczę, że te szablony nie będę jednorazowe, wiec chciałbym żeby były w miarę trwałe.

T.

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-05, 16:12
autor: poco
Pozwolę sobie na jeszcze jednę uwagę dotyczęcę sposobu mocowania/pozycjonowania szablony.
Otóż rozważ, czy nie było by korzystne wykonanie 2-3 kołków ustalajęcych szablon na płaszczyęšłnie umiejscowionych tam, gdzie będę przetworniki i kieszeł gryfu. Kołki wystajęce =/< niż grubołę szablonu. Wtedy tylko będziesz zdejmował szablony bez przykręcania ich. No może jeden wkręt. :->
Po frezowaniu wyjmiesz je i po sprawie, a dodatkowo zawsze możesz wrócię do pozycji dowolnego, bez zmiany geometrii obrysu.
Frezowanie bym robił frezem o takim kształcie http://www.narzedzia.pl/frez-07f073b-tr ... 25826.html
Nie pozostawia ostrych przejłę, chyba, że maję byę one pomocne w dalszej obróbce. :-D
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-05, 19:32
autor: molu
Z tym papierem był taki problem, że na krawędziach zebrało się miejscami trochę kleju po nasączaniu mdfu. Niewiele, ale wyczuwalnie pod palcami. ęšłĽeby wyrównaę krawędęšłtrzeba by było skrobaę lub szlifowaę - a to by uszkodziło papier.. Poza tym, tak jak napisał Darek - z czasem papier zaczęłby się strzępię.

T.

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-05, 22:59
autor: poco
Macie obaj rację, że "z czasem" ten papier by się strzępił, wałkował pod stopę itd. Ale ja w swoim wywodzie nie zakładałem braku impregnacji onego. Ot chociażby lakierem nitro.
Ale to jest tylko sprawa pewnych niedopowiedzeł w trakcie rozmowy.
Ponadto z własnego doświadczenia w obcowaniu z materiałami wszelakimi , w przeróżnych kombinacjach wiem, że użycie jakiegokolwiek materiału separacyjnego -olej, silikon, męka, pył drzewny, lakier, woda, powoduje, że połlizg zostaje zachowany.
Miałem taki sam problem na poczętku przygody z budownictwem z przesuwaniem płyt gipsowo-kartonowych po sobie (papier po papierze), które to powodowało "zwijanie" się oderwanych od podłoża fragmentów papierowego pokrycia, co skutkowało uszkodzeniem powierzchni. Potem pokazano mi sposób polegajęcy na podniesieniu płyty i wprowadzeniu w powstałę przestrzeł powietrza. Płyty przesuwaję się po sobie jak na poduszce powietrznej. Wystarczy jeden człowiek do równiutkiego ułożenia płyt na pryzmie. Zero uszkodzeł.
Ten wywód podałem jako przykład powstawania warstwy separacyjnej pomiędzy dwoma przesuwajęcymi się elementami nie powodujęcy lub inaczej, zmniejszajęcy tarcie. Materiały nie są ważne, ważny jest efekt.
Ale to tak na marginesie dysputy jakę tutaj nawięzaliłmy, w zwięzku ze strzępieniem się papieru. :-D
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-07, 19:33
autor: kibic
Podoba mi się molu takie podejłcie do budowy. ęšłĽadnych skrótów, kompromisów, idziesz prosto :)

Szablony do izolinii to luksus. Mi się nie chciało ich robię wiedzęc, że lekkie odchyłki przy ręcznym frezowaniu izolinii maję pomijalne znaczenie dla ostatecznego kształtu topu. Jednak to oczywiste, że lepiej je mieę niż ich nie mieę. I duża przyjemnołę frezowania i idealna dokładnołę. Jakby to powiedzieę parafrazujęc - wyższa kultura lutnictwa :-) Gratulacje!

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-01-07, 23:07
autor: popik10
He he, następne wykonaj z kwasówki to nikt Ci nie podskoczy ;-) Taki żarcik. Frezuj zobaczymy efekty. Pozdrawiam :D

Sent from my GT-S7530 using Tapatalk

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-02-09, 22:57
autor: molu
bry...

Nowe deski na korpus odebrane w sobotę z suszarni. Ale jakił pech mnie ogólnie przełladuje. Zakupiłem sobie strugarko/grubołciówkę i niestety okazało się, że blat jest zdeformowany, trzeba było odsyłaę. Teraz jakoł nie mam zaufania do tych tanich maszyn... cięgle szukam czegoś sensownego.
Wracajęc do postępów przy budowie - jeszcze grzebię się z szablonami. Zamówiłem sobie wycięcie szablonów na cnc, ze sklejki 6mm. W przypadku grubszej sklejki za duży koszt cięcia wychodził. Ale nic to - i tak te sklejkowe szablony są tylko jako wzorce do wykonania szablonów roboczych z mdf 18mm.


Obrazek

Obrazek

Zaczyna się zabawa w produkcję pyłu mdfowego..

Obrazek

Obrazek

Wszystkie otwory w mdfie wstępnie wycięte wyrzynarkę, doszlifowane prawie na wymiar i dopiero wtedy frezowane..

Obrazek

Obrazek

Małe elementy frezowane trochę inaczej. Nie przepadam za wciskaniem paluchów w pobliże frezu, poza tym trudno je utrzymaę obrabiany przedmiot. Ale wystarczy kawałek pleksi, tałma dwustronna, trochę skrawków, z których robi się podkładki i bezproblemowo można frezowaę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I gotowe... otwory pod łrubki będę wiercone przed odklejeniem sklejkowych szablonów.

Obrazek

Do korpusu mam cztery szablony, plus dwa do pokryw z tworzywa.

Kolejny etap prac nad szablonami to szlifowanie krawędzi i utwardzanie. W przypadku szablonów izolinii, do utwardzania użyłem rozwodnionego titebonda, a tutaj rzadkiego kleju cyjanoakrylowego. Super sprawa.. błyskawicznie wsięka w mdf, szybko zasycha. Minuta i można szlifowaę. Po przeszlifowaniu 320tkę w dotyku przypomina jakieł tworzywo. Gładki i twardy.

Obrazek

A tu po kolei szablony do korpusu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

T.

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-02-11, 15:04
autor: Piniu
Nie widzę szablonu bocznego szyjki.

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2015-02-11, 15:19
autor: molu
Sokole oko ;). Szablon szyjki ponownie wycinany na cnc. Okazało się, że jakił błęd w kodzie albo cuł i rozjechały się wymiary. Jutro odbieram.

T.

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2019-12-25, 14:31
autor: PiotrCh
Odłwieżam bo porzędny opis. A może autor przełamie się i ruszy dalej z projektem.

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2019-12-25, 17:22
autor: popik10
Autor zapomniał jak pach nie drewno. W ten łwięteczny czas może opiórka GO ludzkę mowę ;-)

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2019-12-25, 18:34
autor: PiotrCh
W sumie kalafonia to jak by nie było żywica😉

Re: Les Paul Standard 1959 "burst"

: 2019-12-26, 00:26
autor: molu
A to dranie.. się zmawiaję. Dwóch na jednego to banda łysego.. :)
Autor węch ma dobry, drewno czuje z daleka. Ino się mu nie chce cosik strugaę.
Wystrugał za to takie cosik
IMG_20191224_122218_600.jpg