Strona 2 z 2

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-20, 19:01
autor: vintage
A ja tak sobie myłlę, że przez takie tematy jak ten i inne np. o betonowych cudach i takich ze łmietnika, odchodzę ludzie z forum i to tacy co mieli akurat dużo ciekawego do powiedzenia. Niech przykładem będzie Zenek Spawacz, który nie jeden raz wyrażał dezaprobatę dla takich klimatów.

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-20, 19:10
autor: Wasyl
Ja się nie czuję lutnikiem w żadnym wypadku, nie czuję się też specjalnie zwięzany z tym forum ale jest tu kilka osób dla których czasem warto się przemęczyę, nie będę wymieniał po nickach żeby nikogo nie pominęę ale jest tych osób całkiem sporo. Nigdy nie wrzucałem i nie wrzucę swojej gitary, bo nie widzę takiej potrzeby, robię to dla siebie. Jeżeli mam problem i chciałbym usłyszeę jakieł opinie to zakładam temat i dostaję odpowiedzi za co serdecznie wszystkim dziękuję! Summa summarum zazwyczaj i tak robię to po swojemu ale jestem zdania, że dobrze jest usłyszeę odmienne zdanie. Co do bycia "tym złym" to najlepszym przykładem chyba jest Ryszard. Potrafi utrzymywaę wysoki poziom na forum w sposób bardzo taktowny. Mimo ostrych uwag nigdy nie miałem poczucia, że chce komuł dopiec.

Mieszanie w to wszystko Zenka to już przesada... Nie jestem w temacie ale z tego co napisał to odszedł z powodów rodzinnych. Wykorzystywanie czyichł problemów żeby przeforsowaę swoje zdanie jest po prostu podłe

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-20, 20:57
autor: Piniu
popik10 pisze:i na dodatek pozmieniałeł węzły pickupów :-)
Co wy z tymi pickami? :D Picki są jak byc powinny. Mostkowy jest w odległołci takiej jak mostkowy w tele tyle,ze nie pod kętem bo niby jak? A gryfowy - cóż musiał byę troszkę dalej bo to p90 jest i dajęc co bliżej znacznie bym oszpecił całołę. Co do wybrzmiewania to jest ono łwietne i obydwa pipaki się ze sobę pięknie harmonizuję.
No staram się jak mogę,żeby nagraę te próbki ale lokalne gitarmeny cięgle nie maja dla mnie czasu. :) Koniec offtopu.

A wracajęc do tematu to mam zamiar zaprosię tego pana do nas na forum ;) Może utworzymy nowy dział :)

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-20, 21:08
autor: Piniu
vintage pisze:A ja tak sobie myłlę, że przez takie tematy jak ten i inne np. o betonowych cudach i takich ze łmietnika, odchodzę ludzie z forum i to tacy co mieli akurat dużo ciekawego do powiedzenia.
A ja sobie myłlę, a nawet wiem,ze w większołci przypadków było/jest nieprzystosowanie sie do formuły forum. I bynajmniej nie chodzi mi tu o tematykę, ale o to jak to działa. Dużo o tym było napisane w innych tematach. Jeżeli ktoł nie umiał zrozumieę,ze nie da się zrobię forum łciłle tematycznego, bo musiałby chyba osobistę selekcje robię i w ogóle forum zamknięte dla kogokolwiek zewnętrz.
Nie da się niestety połęczyę forum otwartego, majęcego łcięgnęę nowych ludzi z elitę zapatrzonych w siebie narcyzów, bo tak niestety stary łwiatek lutniczy wyględa. Za granica, znaczy na zagranicznych forach nie maję tego problemu od dawna, bo są bardziej otwarci i nikt się nie boi o swój interesik. Wiem mocne słowa. Dlatego chwała tym wszystkim, którzy tutaj są (nie zawsze pod prawdziwymi imionami, ale są) i się udzielaję i nie bali się wyjłę przed orkiestrę. Dziękuję Wam bardzo.

I to by było na tyle, bo zaczynamy odbiegaę od tematu.

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-20, 23:19
autor: Piniu
darek pisze: @ Wasyl
Paliłeł coś dzisiaj?
:lol: :lol: :lol:

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-21, 00:26
autor: Wasyl
Cenię sobie konstruktywnę krytykę

@darek
tylko kilka mostów

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-21, 08:59
autor: Piniu
Jak już jestełmy w temacie danielsa :

Re: Gitary z widelca i Jacka Danielsa

: 2015-01-21, 15:46
autor: Andrzej
Kiedyś miał takę basista Van Halen.
Obrazek