Nie wycisza sią volume i nieprawidłowe działanie tone

Pickupy , preampy , lutowanie , schematy

Moderator: poco

poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: poco »

Fakt, nie doczytałem z należytę uwagę o naprawieniu łciszania ę:oops: , ale tyle razy splatały się te dwa wętki vol-ton, że zamuliło mnie. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

I gra jak powinna przez jakił czas po czym kondensator przestaje działaę i wraca do stanu jak bez skręconego tone. Wtedy mogę potencjometrem sobie kręcię i nic. Potencjometry obydwa są logarytmiczne firmy Burns, kondensator 0,022Mf czyli 22nano (z zestawu fenderowskiego mi został). Wszystko nowe i nieużywane.
lukasz
Posty: 14
Rejestracja: 2014-11-02, 22:30

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: lukasz »

Spróbuj tymczasowo obejłę potencjometr tone ( zamiast tone daj zworę ) powinno byę maksymalne tłumienie wysokich tonów. Jełli efekt zniknie to znaczy że winny jest potencjometr. Jaki to kondensator , elektrolityczny? Jakiej firmy ?
Dariush
Posty: 127
Rejestracja: 2013-05-07, 20:44
Lokalizacja: KrakĂłw
Kontakt:

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Dariush »

Wymieł ten kondensator na inny, wyględa jakby tracił pojemnołę po chwili działania. Może byę uszkodzony od nowołci.
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

lukasz - widział ty kiedy elektrolityczny w gitarze?? :D
Darek - już z pięę testowałem i zawsze tak samo, no chyba wszystkie nie sa walnięte :)
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 297
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: DR4MA »

Piniu pisze:lukasz - widział ty kiedy elektrolityczny w gitarze?? :D
Ano np. Tu
a skoro pięc nie działa to teraz wyeliminuj pot tonu albo masą bo wg. mnie to któreł z nich jest winne :D

Ja bym przelutował całołc jeszcze raz od zera bo to pewnie jakił "mały chochlik" coś psuje.
Pozdrawiam.
DR4MA.
Dariush
Posty: 127
Rejestracja: 2013-05-07, 20:44
Lokalizacja: KrakĂłw
Kontakt:

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Dariush »

Psiknij szprejem do potencjometru, takim specjalnym szprejem do potencjometrów :)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Piniu,
ja bym w takiej kolejnołci zrobił jak bym robił:
1)przelutowanie połęczeł dodajęc kalafonię:)
2)wlutowanie innego potka
3)podmiana kondka

zaczęłeł od kondensatora, objawy sugeruję zbyt małę pojemnołę... no nie wiem, ja bym wolał sprawdzię połęczenia i potka. Tego nie ma dużo.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Potki obydwa sprawdziłem i wyczyłciłem. Działaję i wskazuję dobrze. Kondek jest nowy (którył z rzędu już) w tej chwili 0.022, ale to nie ma znaczenia bo mogę wstawię większy i będzie to samo tyle,ze pózniej bo dłużej się ładuje.
Ok. Przelutuję wszystko na nowo o wtedy zobaczymy. Nie ma co gdybaę.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Piniu, tam płynie pręd przemienny, o co chodzi z tym naładowaniem?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

DR4MA pisze:
Piniu pisze:lukasz - widział ty kiedy elektrolityczny w gitarze?? :D
Ano np. Tu
Ten to akurat olejowy jest panie ;)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

ano właśnie:)

są elektrolity bipolarne - ale w gitarach się chyba nie stosuje, nie wiem.

Piniu - obstawiam zimny lut. Przegrzałeł już z kalafonię połęczenia?
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Słuchajcie no koledzy... możecie debatowaę i podsuwaę pomysły, ale na łwiętego telecastera nie uczcie starego elektryka (i elektromechanika) lutowaę :D Piotrze, ja zawsze używam kalafonii i nie wyobrażam sobie lutów bez niej.

Nie będę szukaę dalej przyczyny, wywaliłem całę elektronikę i zrobię gołciowi na nowo, z nowymi kabelkami, kondensatorami i potkami. Zamówiłem właśnie trochę Orange Drop-ów i CTS-ów i musi byc dobrze ;)
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

No, ale żeby z czystej ciekawołci to nie? ;)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nie wycisza się volume i nieprawidłowe działanie tone

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Piniu - gdzie ja skromy nie elektryk pouczałbym elektryka/elektronika :) Ja rok szukałem dziada w mojej wzmacniarce - którę polutował jeden z lepszych fachowców/lampowców :) Wszystko podejrzewałem, drenowałem do masy każdę elektrodę lamp, bajpasami podkradałem sygnał do trzeszczęcego kanału od sprawnego... szukałem mędrych rozwięzał, aż się poddałem i postanowiłem przelutowaę cały wzmacniacz, lut po lucie bez sprawdzania mędrego. Nie wiem gdzie był dziad, ale wzmacniarka nie trzeszczy - a to zacna kołcówka mocy HIFI;)

Ty masz do przelutowania kilka połęczeł na krzyż - ale masz rację - wywalenie i zrobienie od nowa załatwi sprawę:)
pozdrowienia
Piotr
ODPOWIEDZ