Forum Lutnicze

kurczę, ciekawy pomysł z tym bambusem - trzeba będzie koniecznie wypróbowaę - super byłoby mieę tanię alternatywę do hebanu, którego ceny to kosmos...

poco pisze:obróbka -nie wiem /ale narzędęšł musi byę ostry/

Obrabia się dołę paskudnie. Włókna potrafię odejłę od siebie przy nieostrożnym traktowaniu, czasami ulegaję wyrwaniom przy cięciu poprzecznym, narzędzia bardzo szybko się tępię, skóra też obrywa (ostre krawędzie). Ze stępionymi narzędziami, które dębinę biorę jeszcze bez problemu, do bambusa nawet nie ma co podchodzię.
Frezowanie jest kłopotliwe ze względu na włókna. Usunięcie większej ilołci materiału niż zakładaliłmy nie stanowi problemu
Za to dołę ładnie się szlifuje, ale powoli.

Tak czy inaczej to bardzo ciekawy materiał jełli chodzi o podstrunnicę. Dla bardziej skomplikowanych kształtów raczej bym odradzał ze względu na różnę łupliwołę. Jeden fragment odlatywał po przyłożeniu minimalnej siły, inne trzymały jak diabli. Brak mi wiedzy od czego to zależało.

z najlepiej to trzeba było przed wycięciem wyrównaę strugiem do kęta a potem już tylko symbolicznie papierkiem wygładzię

A tzw czarny dęb ? słyszałem że często używa się go jako zamiennik do podstrunnic .
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_d%C4%85b

poco pisze:Skoro prowadzimy rozważania o materiale na podstrunnice, to proponował bym pomyłleę o jednym z najtwardszych dostępnych na rynku, a mianowicie o bambusie....
... Na próby polecam galanterię kuchennę -deski do krojenia,łyżki itp.

I przy tym zostałmy. Ja to przerabiałem na własnej skórze robięc elementy do defila i nie polecam zwłaszcza na podstrunnicę. Materiał jest nierówny, elastyczny, trudno się progi osadza, jedne wchodzę, inne są wypychane itp itd... poza tym to trawa jest głucha.

Jełli chodzi o dęb, to gitara na zdjęciu jest w całołci zbudowana z dębiny. Korpus z dębiny amerykałskiej, podstrunnica z dębiny czarnej, a gryf z naszej - polskiej.
Dodam, że instrument brzmi bardzo dobrze, choę to pewnie mocno subiektywna opinia, jako że jestem generalnie fascynatem dębu

O proszę... gitara klasyczna "klasyczny dęb"

No to trzeba off-topic, niestety
Barti - spoko wiosło, piezo w mostku? Jak rozwięzałeł preamp i poty?
Czy tylko taka, do grania na sucho?

Wiosło nie zostało niestety wykonane przeze mnie Jeszcze muszę sporo potrenowaę żeby robię takie instrumenty
Ma aktywne piezo pod mostkiem i przy nylonowych strunach brzmi naprawdę bardzo "klasycznie". Nie ma żadnych potencjometrów,nawet głołnołci, bo chciałem żeby możliwie imitowało instrument akustyczny przy maksymalnej kontroli nad dzwiękiem, którę daję instrumenty elektryczne.

bardzo ładny instrument:) Czyj projekt kształtu?

Projekt, jak i sam instrument wykonał Marek Dabek - lutnik z Mazowsza, według moich - bardzo ogólnych wskazówek dotyczęcych głównie brzmienia i właśnie materiału (marzyło mi się od dawna dębowe wiosełko)

ładne... A dałbył radę w jakił sposób scharakteryzowaę brzmienie dębu i porównaę do popularnych drewien?

cóż, mam jako takie doświadczenie tylko z gitarami klasycznymi, więc ciężko porównywaę...
Gitara jest dosyę głołna "na sucho" i nieęšłle rezonuje - szczególnie gryf.
Zarówno gryf jak i korpus są dołę cienkie - myłlę, że to ma duży wpływ na brzmienie - jest też dzięki temu dołę lekka jak na dęb.
Jak mówiłem - nigdy nie miałem w ręku innej gitary tego typu, ale mam wrażenie, że dęb jest taki trochę stonowany i jakby lekko przytłumiony (ciemny??). Brzmienie jest jednolite w różnych rejestrach. Trzymajęc instrument czuje się jego twardołę - w brzmieniu trochę też. Dzwięk dosyę perkusyjny. Chcę ję jeszcze przetestowaę na grubych metalowych strunach - jestem bardzo ciekawy efektu.

Fajne to, ale chciałbym posłuchaę jak brzmi

ja też