te dechy ? hmm ok 5 cm, ale zwazywszy na to ze sa lekko zagiete , bo troche lezaly, to po puszczeniu przez rowniarke mimo wszystko nie powinny zejsc ponizej 4,5 cm

nie znam totalnie ich wilgotnosci, wedlug ojca stoi na poziomie kilku procent, tez mimo wszystko trzeba troche szykac w kazdej desce zeby znalezc idealny fragment na body, mam zdjecie wstepnie przygotowanych wycinkow, puszcze przez grubosciowke do 45 mm , wyrownam krawedzie , skleje i zaczynam wycinac korpus

moglbym tanio opchnac, ale nie wiem, czy znajdziesz kawalek ktory bedzie cie interesowac ; p
jakby co, zaczynalem z takiego kawalka (niecala polowa calej deski )
Uploaded with
ImageShack.us
na ten moment mam to :
Uploaded with
ImageShack.us
a wspominalem o tym zagieciu, ktore chyce wyeliminowac grubosciowka :
Uploaded with
ImageShack.us
jak widac wyszlo koslawo, bo musialem to wszystko robic wyzynarka ;/ jedna ciecie zrobilem tarczowa, i dalej jej nie odpalam, bo dziwnie rezonuje, musze cos z tym zrobic ;/ te deski sa dosc szerokie, pozbywalem sie calej bocznej czesci bo tam sloje mialy inny kolor i nie wiedzialem, jak to wplywa na wytrzymalosc, nie chcialem ryzykowac .
napisales, ze nie spotkales sie z gryfami lipowymi, a ja pytalem w sumei o czeresnie ; p ale sadze, ze to przejezyczenie, tez sie z takimi nie spotkalem, ale mozna sprobowac

w sumie w tabelach wytrzymalosci drewna czeresnia ma tyle samo co orzech amerykanski, z ktorego gryfy sie chyba spotyka
pzdr !