Forum Lutnicze

Faktycznie zajechana jak pięty starego dziada i wyględa na oryginalnie zajechanę. Jedynie metalowe elementy mi się nie podobaję, ta rdza nienaturalnie wyględa, może w przypadku metalowych częłci zastosowaę najprostszę elektrolizę?

Lekko wygodniejsza na wyższych pozycjach, dla mnie nie ma znaczenia. Z metalowych elementów jestem nie do kołca zadowolony ponieważ nie mogłem dostaę kwasu solnego i musiałem improwizowaę, na szczęłcie wreszcie znalazłem i klucze już potraktuje sprawdzonę metodę. Zajechana jest dołę konkretnie i niedawno dostała jeszcze spękania o takie

spękania super - było mrożenie?

Mrożone było sprayem

tak podejrzewałem - efekt jest;) Przede mnę też korodowanie chromowanych okuę i takich tam, nie wiem jeszcze czym to potraktowaę, ale nie chcę przedobrzyę.

Ja tu lekko poleciałem ponieważ jak pisałem wczełniej nie miałem kwasu solnego i nie wiedziałem gdzie szukaę nawet, po długich poszukiwaniach znalazłem i nabyłem litr 30 % za 100 zł, cena kosmiczna ale jak na Norwegię norma. Ja matuję wełnę stalowę wrzucam do pudełka z wkrętami by poobijaę a następnie osprzęt leżakuje w oparach kwasu solnego (czasem pływa) aż efekt mnie zadowoli. Czasem jeszcze dodatkowo paynuję

Do "rdzewienia" ja używałem chlorku żelazowego, tego, który używa się do trawienia obwodów drukowanych i perhydrolu.
Było to w trakcie poszukiwał sposobu na czernienie typu brunirowanie zwięzane z bronię strzeleckę.
Może byę kłopot z powierzchnię niklowanę, chromowanę, ale pilnik i papier łcierny da radę.
Mnie nie przekonuje to "podrdzewianie", bo proces może staę się przyczynę głębszych procesów korozyjnych innych detali. Można to spowolnię lakierowaniem korozji. Ale czy to ma sens?
Może tak, ale dla mnie to nie jest żaden relic , tylko dewastacja sprzętu. Ale ...
Taki jest ze mnie purysta.
Pozdrawiam, Ryszard

Główka na filmie wydaje się mniej smukła niż normalnie w tele. Były jakieł inne wersje/ czy to luęšłna wariacja na temat/ czy obiektyw przekłamuje?

Sę gusta i gułciki jełli chodzi o postarzanie gitar, mnie razi brak postarzanego osprzętu. A kwestie głębszych procesów korozyjnych ja olewam, 7 lat temu dołę mocno osprzęt w stracie znajomego i nic niepokojęcego się nie dzieje. Shopik - główka jest lekko zmieniona, natomiast na filmie to efekt zniekształcenia obiektywu ponieważ gopro ma rybie oko.

Rozumiem. Dzięki

Witam,

Gitarka fajna, lubię takie klimaty. Możesz mi coś podpowiedzieę o mrożeniu lakieru? Mam mayo z pierwszymi naturalnymi pęknięciami, będzie łwietny po tuningu

Wojd nie ma tu specjalnej mistyki, ja demontuję wszystko, pickupy mostek, elektronikę, gryf (w przypadku bolt-on) czasem lekko podgrzewam lakier suszarkę do włosów i pryskam zamrażaczem, ot filozofia Używam zamrażacza AG -67 st C - w dużej puszcze znacznie taniej

Super, sporo oględam i czytam na ten temat a na mrożenie dotęd nie wpadłem.
Mayo czeka na dostawę zamrażacza.
Pozdrawiam
Wojtek

W razie potrzeby podobnie może zadziałaę puszka sprężonego powietrza odwrócona do góry nogami.