W latach 70-tych i 80-tych w sklepach Cepelii można było nabyę takie dekoracyjnie inkrustowane mosiężnym "drutem" drewniane talerze, które wieszało się na łcianie. To był szczyt gustu na tamte czasy.
Materiały do tej inkrustacji można było kupię bez problemu, a w tym również drut płaski karbowany.
Sam popełniłem chyba ze dwa takie "Dzieła", ale pozostały w moim domu rodzinnym. Robiliłmy je w szkole na zajęciach praktyczno-technicznych.
Tak jak
molu napisał, ja także nacinałem linie nożem, ale przy użyciu krzywika i to tylko dla naznaczenia "drogi" dla noża, a potem już na głębokołę "z wolnej ręki". Zdawało egzamin.
Linie równoległe nacinane były w dwóch przejłciach

, czyli najpierw jedna-wbicie drutu - nacinanie drugiej i wbicie drutu. Tym samym nie wypadało drewno z pomiędzy kształtowników. Fakt, że odległołci były ok. 2,5-3 mm
Inna rzecz, że materiałem do zdobienia była buczyna, brzoza lub lipa, co mogło mieę znaczenie, ale po tylu latach trudno o włałciwę ocenę.
Drutu miedzianego, tak cienkiego nie używano, tylko mosiężnego.
Co do miedzianego, to można się pokusię o uformowanie na walcach jubilerskich, ale będę problemy techniczne, tak jak przy cięgadłach do drutu.
Miedęšłma specyficznę strukturę krystalicznę cyt." W przeciwiełstwie do metali z niepełnymi powłokami d, więzanie metaliczne w miedzi nie ma charakteru kowalencyjnego i jest względnie słabe. Wyjałnia to niskę twardołę i wysokę plastycznołę pojedynczych kryształów miedzi[4]. Miedęšłmożna przerabiaę plastycznie na zimno i na goręco, ale w przypadku przeróbki na zimno następuje utwardzenie metalu (w wyniku zgniotu), które usuwa się przez wyżarzenie rekrystalizujęce (w temp. 400-600 ðC). Przeróbkę plastycznę na goręco przeprowadza się w temp. 650-800 ðC. W skali makroskopowej, wytworzenie podłużnych wad sieci krystalicznej, jak granice pomiędzy ziarnami czy zaburzenia przepływu pod przyłożonę siłę, zwiększa twardołę miedzi. Z tego powodu miedęšłdostępna w handlu występuje w drobnoziarnistej polikrystalicznej formie, która ma większę odpornołę mechanicznę niż forma monokrystaliczna".
Drut miedziany wyżarzony poddany zginaniu, rozcięganiu, łciskaniu lub uderzony natychmiast twardnieje, staje się kruchy (ma wyględ zmatowanego metalu) i to na dołę znacznej długołci oraz stajęc się podatnym na złamanie - wystarczy samemu zrobię takie próby z drutem z przewodów elektrycznych.
Wykorzystywałem to do wykonywania ozdób metalo-plasycznych, do których używałem płaskownika z uzwojeł rozruszników od URSUSA.
I tutaj wracajęc do miedzi, lepszym rozwięzaniem będzie kupno blachy miedzianej i pocięcie pasków.
Srebrne można kupię u złotników, a dodatkowo potrafię doradzię co i jak z tym drutem można wyczyniaę (niskiej próby jest twarde).
Wysokołę 1,3 - 1,6 x 0,5-0,6 wystarczy na wszystkie zdobienia.
Mosiędz ładnie się wbija młotkiem, tylko trzeba pilnowaę, aby drut był jak najbliżej tego nacięcia - mniej się wygina w płaszczyęšłnie pionowej - i uwaga, nie wbijaę na jedno przejłcie. Lepiej dobię płaskim , twardym , gładkim kawałkiem metalu
Tak jak napisał
molu, niekoniecznie trzeba nawilżaę drewno, a nawet nie jest wskazane, bo potem lakier nie będzie się trzymał, nie wklejałem tych blaszek.
Używałem jedyny dostępny wtedy lakier nitro, który robił także za klej i wypełnienie, ale dzisiaj są wodne, uretanowe itp.
Gra warta łwieczki, jeżeli ktoł chce własne logo mieę w wersji trwałej.
Pozdrawiam, Ryszard