Strona 2 z 7

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-01, 23:25
autor: Czyzol12
Top ma 3.5 mm. Zobaczę i poszukam takich listewek łwierkowych, bo możliwe że będę u mojego dziadka w garażo-piwnicy. Decyzja zapadła - zawsze chciałem mieę akustyka, to sobie zrobię :D
Zabieram się powoli do pracy, jak coś wyrzeęšłbię to dam znaę na pewno. Póki co spróbuję to wszystko wyrównaę, zrobię to belkowanie, a w międzyczasie przybędę struny 10, kołci wołowe, progi i inne szpargały, o których jeszcze nie wiem.
Moja praca na czysto - płakalibyłcie, gdybyłcie zobaczyli w jakich warunkach to odklejałem. Postaram się znaleźć dogodniejsze miejsce na resztę remontu !

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 06:20
autor: Jan
Struny 12-54 a nie żadne 10! Na 10 to sobie możesz na elektryku graę - akustyk nie zagra na 10. Jak będziesz zmieniał belkowanie to zrób "bridge plate" (ta płaska deseczka w środku pudła pod mostkiem) ze łwierku 2mm lub z palisandru i zakup mostek taki na kołki najlepiej. Masz top 3,5mm to jest dużo i potrzebujesz normalnych strun a nie dla przedszkolaków, W sklepach do akustyków czasem zakładaję 11 po to by klient się cieszył jak ma "miękkę" gitarę ale to błęd akustyki są przystosowane do 12 i więcej ale te 12 to podstawa.

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 09:07
autor: PiotrCh
Mostek można też podkleię klonowę deseczkę :) Mostek koniecznie na kołki inaczej szybko będzie powtórka z rozrywki :) I rozwiertak się przyda, żeby kołki ładnie siedziały.

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 16:21
autor: Czyzol12
Na ten moment zajmę się oczyszczeniem pleców i topu. W tej chwili szoruję do lerłe merle po pilniki, papiery i inne przydatne rzeczy. Bridge plate zrobię, a widziałem też, że u siebie Janek wklejałeł wzmocnienie przy gryfie. Też to zrobię - tak na zał :D
To podklejenie klonowę deseczkę to od wewnętrz, czy bezpołrednio między mostkiem, a płytę?

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 17:06
autor: PiotrCh
Od wewnętrz. Mostek klei się tylko do płyty.

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 17:12
autor: Jan
Przekroje belek. Póęšłniej należy je wyprofilowaę - możesz zrobię tzw scaloped X -bracing
Wzmocnienie szwu plecków ma byę 2x16
2 wysokołę 16 szerokołę
Pozostałe najpierw wysokołę póęšłniej szerokołę - długołę z natury.

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 17:25
autor: PiotrCh
Ale drewno nie musi byę faliste jak w projekcie? :D:D:D

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 17:31
autor: poco
Odpowiedęšłpowinieneł znaę na ostatnie pytanie, jeżeli rozumiesz cel, jaki chcesz osięgnęę. To jest tylko łrodek do celu. :-D -no tak PiotrCh mnie ubiegł. :-D
Dlatego m.in. przy tej zabawie w lutnictwo, bo to przecież nie komercja, to podstawę jest myłlenie. Po to prosimy wszystkich, aby najpierw ustalili sobie plan działania, a nie na hura. ;-)
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 20:08
autor: popik10
WeęšłTy Janek zrób chłopakowi tę gitarę. Po co ma się męczyę.😉

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 20:16
autor: Czyzol12
Postaram się więcej myłleę, mniej pytaę i pytaę tylko o rzeczy ważne. Traktuję to jako upomnienie

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 20:59
autor: popik10
Bardziej chodziło o Janka😁
Chłopak by mógł to by się na lokal zapakował i w 20 min zrobił co trzeba 😁
Ale masz mentora, to dobrze.

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-02, 21:03
autor: Jan
Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem ...

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-07, 13:36
autor: Czyzol12
Jeszcze dzisiaj wrzucę zdjęcie z rozrysowanym szkieletem na płycie wierzchniej. Tymczasem mam pytanie dotyczęce menzury i mostka. Skalę gitary otrzymam gdy zmierzę od siodełka do 12 progu i pomnożę razy dwa. Wszystko okej, ale w tej gitarze próg zerowy powinien byę tym "siodełkiem", więc skalę gitary zmierzę od niego (tak na moje). W momencie, gdy dołożę siodełko przed progiem zerowym, to żeby menzurę zostawię takę samę muszę przesunęę mostek w kierunku gryfu. Ale przecież odległołci między progami się nie zmieniaję, bo one będę według tej "starej" menzury z progiem zerowym. Poplętałem się w tym kompletnie !
IMG_20200707_171345.jpg
Jak wczełniej napisałem - nie za grubo tego ?

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-07, 14:09
autor: Waldzither9
Menzura (Scala) to czynna częłę strun, w praktyce jest to odległołę pomiędzy punktami na których się struny podpieraję.
Jełli masz próg zerowy to ten dynks robięcy dystanse pomiędzy strunami nie nazywamy siodełkiem (ale np prowadnicę) aby się nie pogubię. U ciebie (ęwiczęc to na jednej strunie) menzura to odległołę od najwyższego punktu progu zerowego do najwyższego punktu na siodełku. 12sty próg powinien byę pi razy drzwi w połowie menzury. Stosowanie progu zerowego ułatwia takim jak ja zmienianie ilołci strun w instrumencie , wystarczy zmienię prowadnicę i odpada cała żmudna zabawa z wysokołcię strun na siodełku, pozostaje tylko na mostku lub strunocięgu też dostosowaę ilołę strun. Ja kocham progi zerowe.

Re: Ogniskowy DEFIL

: 2020-07-07, 14:42
autor: Czyzol12
Dobrze, ale co jełli zrobię siodełko, a próg zerowy zostawię? Jełli wkleję mostek w to samo miejsce, to zmieni mi się menzura, bo siodełko jest przesunięte o około 3 mm. Progi pozostaję na swoich miejscach, więc są ustawione w oparciu o tę starę menzurę o 3 mm krótszę? Zastanawiam się jak to wszystko zgraę i czy nie muszę przesunęę mostka, żeby to zestroię dobrze.