Strona 2 z 4

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 18:41
autor: PiotrCh
Nie dawała mi spokoju ta pracujęca szczelina. zdemontowałem gryf. Mam winowajcę. Cała łcianka doczołowa nie miała prawa trzymaę porzędnie. Tam było grubo kleju zaschniętego co sugeruje, że nie było docisku, a wręcz już podczas klejenia zrobiła się szczelina. Nie wiem jaka była metoda docisku, ale myłlę, że popełniono błęd. Więc mam już spokój mentalny - robię nowy gryf, wykorzystam główkę, którę dokleję i przerobię tak, żeby nie było widaę łęczeł. łęczenia i platerowania sprawię, że nie będzie podatna na pęknięcie w razie czego.

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 19:40
autor: Waldzither9
Do tej główki pręt nie pasuje, czyli gryf klonowy bez pręta. Swoję drogę gdyby gryf był dobrze zrobiony i wklejony to rozklejanie nie byłoby takie proste i szybkie. Wychodzi na to że wymiana gryfu rozwięże problem i obędzie się bez harakiri topu.
A może taka główka?
https://en.wikipedia.org/wiki/Mandolin# ... perus).jpg

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 20:31
autor: PiotrCh
Tak wiem, że nie pasuje. Zrobię taki gryf, że struny go nie pocięgnę...i nie bukowy.

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 20:40
autor: wojtek
No i bardzo dobrze Piotr że zdecydowałeł sie na zmianę gryfu ta jaskółka jest bardzo krótka i bardzo cieniutka .Poza tym buk choę by i oryginalny sie na szyje nie nadaje .Ja bym pokombinował nad prętem

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 21:57
autor: jacek owsianowski
Witam,ten jaskółczy ogon wyględa na nie wpasowany w dolnej częłci,prawdopodobnie dlatego dołem powstał luz.Wszystkie moje gitary składam najaskółczy ogon,nawet klasyka którego zaczołem tak robie.Ta mandolina nie wyględa na włoskę ,głębokołę skorupy podstrunnica wyględa na jakęł tureckę może marokałskę nie mam pewnołci.Piotrze ja bym zrobił nowy gryf jaworowy i nowę główke w innym kształcie, podpatrujęc główki włoskie.Co zpodstrunnicę ? te żłobienia są zrobione do gry zpodcięganiem strun.pozdowienia Jacol

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 22:16
autor: PiotrCh
Dzięki za opinię. Główka zostaje. Klucze są do niej dopasowane, nie będę brnęł dalej. Reszta gryfu do wymiany oczywiłcie. Główkę już odcięłem więc odwrotu nie ma. Też zastanawiały mnie te wyżłobienia pomiędzy progami... czy we włoskich tego nie było? A co z progami? Tam są płaskowniki, a nie lepiej zastosowaę progi z koronę?

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 22:47
autor: SebastianL
Moja mandolina była wyklejona wewnętrz dwoma warstwami papieru, pod którym była gruba warstwa kleju skórnego... Ten klej na kołcu odklejonego gryfu wyględa na ciemny, może takim samym wysmarowali u ciebie kopułę? Taki klej można barwię.

Co do przewagi progów z koronę nad sztabkami nie wypowiem się. Jednak nóżki nowoczesnych progów pewnie będę za węskie.

Czemu zostawiasz główkę, skoro bukowy gryf Ci nie pasuje? Nie chce Ci się wiercię otworów na maszynki? :)

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-24, 23:14
autor: Waldzither9
Jak już będziesz testował zrobionę mandolinę, to warto zagraę koncert C dur Vivaldiego na Mandolinę.

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-25, 06:41
autor: PiotrCh
Sebastian - ja podchodzę do tematu również praktycznie:) Po namyłle postanowiłem wykorzystaę to co uważam, że się nad. Ale kto wie, może się wszystko jeszcze zmienię.
Andrzej - nie, dziękuję:)

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-25, 19:14
autor: poco
Wrócę do widoku gryfu od strony jaskółczego ogona. Jak dla mnie, ta warstwa kleju nie miała znaczenia w trzymaniu gryfu, albowiem szczelnołę jest realizowana przez samo klinowanie na ukołnych powierzchniach, a jeszcze lepiej, kiedy połęczenie jest klin + klin, czyli połęczenie i kształt połęczenia. Dlatego odstęp pomiędzy stopę gryfu i łcianę gniazda nie ma tu znaczenia. Przypuszczam, że przyczynę powstania szczeliny była naturalna praca drewna i wilgotnołę przy pierwszym montażu.
Wykorzystanie główki nie jest złym pomysłem, zwłaszcza, że Piotr lubi takę kolorystykę, przy której ukryję się różnice w gatunkach. Zyska natomiast mechanika gryfu.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-25, 19:21
autor: PiotrCh
Podobnie myłlę, podobało mi się to łęczenie, ale nie mogłem przeboleę, że to pracuje... a może szukałem pretekstu, żeby nowy gryf zrobię? Tak mogło byę :)

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-25, 19:27
autor: poco
Teraz, jak mawiaję Czesi, To se ne vrati. I dobrze, bo będziesz miał zajęcie które lubisz. ;-)
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-25, 20:30
autor: PiotrCh
Jasne, będzie nowe. Zrobiłem dzisiaj klejonkę na szyjkę - klon, w środku grusza i paski klon/ovangkol. Całołę łrodkowej wklejki ma 6 mm szerokołci.

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-01-26, 16:58
autor: Waldzither9
Bardzo ładne drewno, eleganckie.
Ja majęc do czynienia z Mandolę/linę Neapolitałskę zawsze się zastanawiam jak Grecy w latach około 1910 robili pierwsze tradycyjne buzuki 6 strunowe z Mandoli Neapolitałskiej zamieniajęc gryf na długi. Pewnie coś konstrukcyjnie wzmacniali. Ciekawe czy 8 strunowe nie miało szans z powodów konstrukcyjnych czy z powodu tradycji?
Sam wyględ buzuki z pudłem jak Mandola Neapolitałska na zdjęciu w linku.
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%91%D1 ... 0%BA%D0%B8
https://en.wikipedia.org/wiki/Bouzouki -"Originally the body was carved from a solid block of wood, similar to the saz, but upon its arrival in Greece in the early 1910s it was modified by the addition of a staved back borrowed from the Neapolitan mandola, and the top angled in the manner of a Neapolitan mandolins so as to increase the strength of the body to withstand thicker steel strings. The type of the instrument used in rebetiko music was a three-course instrument with three pairs of strings, but in the 1950s a four-course variety was developed and was made popular by Manolis Chiotis."
gdyby ktoł wołał buzuki, to jest zawsze możliwołę z mandoli/ny zrobię, tylko pytanie czy pudło twarde i mocne oraz top.
Szczegółów nie znam. Same sposoby strojenia lepiej podane na stronie rosyjskiej. Menzura Bouzouki potrafi byę 66cm.
To tyllko "gwoli" moęšłliwołci twórczych , choę przy niezbyt mocnym gnieęšłdzie ma to swoje słabe strony.

Re: Projekt mandolina włoska

: 2021-02-05, 13:56
autor: PiotrCh
Prace idę do przodu. Teraz skrobię łupinę i top. Pod pożółkłym (myłlę, że podbarwianym) lakierem jest ładny orzech. Orzech z niczym się tak nie lubi jak z olejem... więc raczej będzie olej, a top politura najjałniejsza. Gryf też olej, tylko główka w politurze.