Gitara klasyczna Hermann Dęślling Jr. - pomoc

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Andrzeju, po czym wnosisz że główka została wymieniona?
Gros gitar klasycznych z tamtych lat ma identyczne klucze jak dla strun stalowych, więc rodzaj maszynek nie daje pewnołci. łęczenie na klin również jest bardzo typowe, tak samo jak malowanie gryfu na czarno.

W linku poniżej jest przykład tego typu gitary klasycznej z podobnymi kluczami. Co do ożebrowania, to o ile mi wiadomo, tego typu instrumenty w owym czasie miały w większołci ożebrowanie drabiniaste w postaci kilku belek w poprzek pudła, niezależnie od rodzaju przeznaczonych im strun. Wachlarz jak w gitarach klasycznych Torresa lub X jak w gitarach akustycznych Martina stały się powszechne wiele dziesięcioleci póęšłniej niż zostały wymyłlone w połowie XIX wieku.

http://www.greatvintageitems.com/produc ... rlor-size/

Co ciekawe, pojawiła się w opisie gitary z linku nazwa parlor. Pytanie więc, jakie instrumenty powinny byę tak nazywane i czy nazwa ta nie przylgnęła po prostu do każdego typu małej gitary w XIX-wiecznym stylu? Sędzę że nazwa ta jest powszechnie nadużywana, przez co, przykładowo, ma miejsce obecna tutaj dywagacja. Niestety w sieci nie udało mi się znaleźć jasnej odpowiedzi na to pytanie.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Bo to jest klasyczna gitara romantyczna typu parlour w stylu niemieckim ;)
Takie gitary graję ładnie na nylonach i na stalowych strunach.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Sebastianie,
okrełlenie gitara Parlour powstała w XIX wieku w Anglii, gdzie był zwyczaj middle-class odwiedzania się i wspólnego muzykowania, jełli gołę przybył zbyt wczełnie lub gospodarze jeszcze nie wrócili, to służba zapraszała gołcia/i do pomieszczenia zwanego Parlour gdzie zwyczajowo była mała gitarka do użytku gołci aby czymł ich zajęę i zutylizowaę stres powodowany czekaniem. Pomieszczenie z reguły nie było duże i gitara musiała się tam zmiełcię, ale bogaci mieli pokaęšłne pomieszczenia.
https://en.wikipedia.org/wiki/Parlour
Potem nazwa zaczęła żyę własnym życiem.
Co do belkowania to sugeruję że spękania i przesuszenia powoduję że stare belkowanie może się słabo trzymaę, a skoro tak to należy usunęę i daę nowe a skoro gitara ma służyę do grania to top powinien byę wzmocniony (po sklejeniu) zał "drabinka" jest dobra w muzeum a do grania wiele innych rozwięzał da lepszy dęšłwięk.
Dodam jednak że nie jestem klasykiem...
Gitarę uznałem za przerabianę (główka) z tej prostej przyczyny, że układ słoi w gryfie i główce sugeruje że to inny rodzaj drewna, a fabryki chyba wtedy robiły dobrze ale tanio i drewno przypuszczam daliby to samo, a nie dali.Okienka zdaję się byę robione ręcznie, ich kanciastołę wzbudziła moje wętpliwołci.
Nie piszę ,że mam rację po prostu takie mam domysły.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Ja lubię oględaę filmy tego speca:

https://www.youtube.com/watch?v=iHqTJ9roSFg
https://www.youtube.com/watch?v=XLqqlCViLGA

O'Brien podejmuje się restaurowania wiekowych instrumentów. Oczywiłcie nie pokazuje wszystkiego, ale człowiek ma wielkie doświadczenie - szacunek.
pozdrowienia
Piotr
RTRN
Posty: 11
Rejestracja: 2022-01-13, 13:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: RTRN »

SebastianL pisze: 2022-01-16, 23:38 Te kawałki drewna to łatki na naprawianych dawniej pęknięciach. Zobacz te miejsca od drugiej strony i spróbuj dojrzeę stare pęknięcia. Może będę widoczne, a może nie.

Dziękuję za wyjałnienie, jak następnym razem będę ję mieę w rękach, to zdecydowanie się przyjrzę :)
SebastianL pisze: 2022-01-16, 23:38 Czy w którymł miejscu tył odstaje od boków? Może gDzieł w okolicy złamania? To ułatwiłoby zadanie.

Wydaje mi się, że nie. Jedynie binding się odkleja, ale trudno mi stwierdzię stuprocentowo, czy jakieł głębsze pęknięcia tam są.
Również obadam :)
PiotrCh pisze: 2022-01-18, 18:52 Ja lubię oględaę filmy tego speca:

https://www.youtube.com/watch?v=iHqTJ9roSFg
https://www.youtube.com/watch?v=XLqqlCViLGA

O'Brien podejmuje się restaurowania wiekowych instrumentów. Oczywiłcie nie pokazuje wszystkiego, ale człowiek ma wielkie doświadczenie - szacunek.

Zaczęłem oględaę i przyznaję - jego praca robi wrażenie :)

Napisałem na forum muzeum instrumentów w Markneukirchen, może znajdzie się jakakolwiek informacja na temat gitar Hermanna Dollinga Juniora, choę na odpowiedęšłpewnie przyjdzie trochę poczekaę (jełli taka w ogóle będzie).
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Jak ktoł myłli że ta gitara jest w złym stanie, to aby udowodnię wystarczy pokazaę stan takiego jednego kontrabasu , który restaurowano dosyę wyrafinowanymi i sprawdzonymi metodami, a sam instrument to ponoę "stara babcia ale żwawa".
https://www.quantumbasscenter.com/itali ... oject.html
Instrument inny, ale drewno to drewno...
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Andrzeju, wszystko da się zrekonstruowaę, całe dinozaury z jednej kołci powstaję ;)
Problemem jest zawsze to ile godzin na ten proces połwięcię i jaki próg dokładnołci pracy przyjęę. Ten kontrabas został załatany i gra, wiadomo, nie ma wyjłcia.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Godziny to jedno a dobre łciski, odpowiednie ich użycie oraz prawidłowo zaaplikowany klej (szczególnie przy klejeniu topu) to podstawa. Masz to wszystko Piotrze w posiadaniu, a przy klejeniu pierwszy raz -jak ktoł zaczyna- efekty nie są pewne w przypadku gitary tak popękanej i z drewnem conieco niemłodym po bytnołci w lamusie.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

No i klej kostny ma tutaj bardzo duże znaczenie... nie jestem za teoriami voodoo ale kostny ma w sobie coś czego potem się nie żałuje. Warto ten trud poniełę i kleię "ciepłym miodem" :)

I jeszcze klonowę podstrunnicę na hebanowę wymienię, i mostek też hebanowy, ah :) No chyba żeby ję podbarwię znów na heban..bo klon sam w sobie tez brzmi bardzo dobrze, to twarde i dęšłwięczne drewno. Zakładajęc, że to klon, ale tak sądzę, podobna gitara w necie gDzieł była i miała barwionę klonowę podstrunnicę.

https://www.art-robb.co.uk/19cgtr.html
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Ja z kolei znalazłem na niemieckich stronach 100 letnię gitarę z węsami, ale metalowymi strunami, tamte gitary potrafiły mieę mostek z drewna egzotycznego, bo kiedyś było tanie.Ale tak naprawdę wystarczy aby struny opierały się na kołci i wystarczy klon.
Pozdrawiam Andrzej
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

I ta już kształtem tręca Martinem parlourem, taka kanciasta. Kształt Martina wyjętkowo mi nie leży, Gibson w tamtym czasie ładnie kręglił linię.
pozdrowienia
Piotr
RTRN
Posty: 11
Rejestracja: 2022-01-13, 13:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: RTRN »

Waldzither9 pisze: 2022-01-20, 17:35 Jak ktoł myłli że ta gitara jest w złym stanie, to aby udowodnię wystarczy pokazaę stan takiego jednego kontrabasu , który restaurowano dosyę wyrafinowanymi i sprawdzonymi metodami, a sam instrument to ponoę "stara babcia ale żwawa".
https://www.quantumbasscenter.com/itali ... oject.html
Instrument inny, ale drewno to drewno...
Ależ mozolna robota! Tutaj tych łatek to dopiero jest dużo, ale też i powierzchnia instrumentu odpowiednio większa :)
PiotrCh pisze: 2022-01-18, 23:41 https://www.youtube.com/watch?v=WijPBB9C4Eo

to tego typu brzmienie.

Pięknie brzmi :) Myłlę, że Hermann ma szansą zabrzmieę podobnie, jak nie lepiej! To znaczy chciałbym, żeby tak było :)
PiotrCh pisze: 2022-01-22, 10:05 No i klej kostny ma tutaj bardzo duże znaczenie... nie jestem za teoriami voodoo ale kostny ma w sobie coś czego potem się nie żałuje. Warto ten trud poniełę i kleię "ciepłym miodem" :)

I jeszcze klonowę podstrunnicę na hebanowę wymienię, i mostek też hebanowy, ah :) No chyba żeby ję podbarwię znów na heban..bo klon sam w sobie tez brzmi bardzo dobrze, to twarde i dęšłwięczne drewno. Zakładajęc, że to klon, ale tak sądzę, podobna gitara w necie gDzieł była i miała barwionę klonowę podstrunnicę.

https://www.art-robb.co.uk/19cgtr.html

Jakie uderzajęce podobiełstwo! Jak z rodziny, tylko mostek troszkę inny, bo wyględa na to, że w mojej węsy miały coś w stylu pinów na kołcach. I patrzęc po obrażeniach tej z linku, to może Hermannowi również mostek się oderwał i ktoł zdecydował się nie przyklejaę go ponownie, tylko wymyłlił patent ze strunocięgiem.

Czy malowana podstrunnica z klonu sugeruje, że to jednak był tałszy instrument?
Awatar użytkownika
Waldzither9
Posty: 1173
Rejestracja: 2018-04-18, 23:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: Waldzither9 »

Mogła powstaę w czasie jakiejł wojny, zawieruchy, inflacji itp i wtedy robiono (fachowo) ale z tego co było osięgalne.Jak np była blokada morska to heban nie miał jak dopłynęę.
Mostek obawiam się będzie trzeba ręcznie dorobię wg dziur po pinach i zarysie mostka na topie.
Mostek barwiony to nie problem bo tylko czasem się go dotyka, barwiona podstrunnica to już inna sprawa, ma cały czas kontakt z paluchami. Tak czy inaczej klon ma bardzo dobry dęšłwięk i trwałołę, jedynie jak jasny to widaę zabrudzenia. Przetarcia barwionego klonu maję swoich amatorów i niektórzy lubię taki vintage'owy "look".
Co do strunocięgu to gdyby nie dziury w topie to miałoby to sens, bo strunocięgi są trwalsze i ja osobiłcie lubię dęšłwięk gitar ze strunocięgiem, ale tutaj najlepiej przywrócię do stanu pierwotnego, bo węsy też maję swoje zalety.
Pozdrawiam Andrzej
RTRN
Posty: 11
Rejestracja: 2022-01-13, 13:05

Re: Gitara klasyczna Hermann Dęłlling Jr. - pomoc

Nieprzeczytany post autor: RTRN »

Dostałem pierwszę odpowiedęšłna forum Markneukirchen, ale niestety nie ma za wielu konkretów jak na razie.

Autor odpowiedzi szacuje, że gitara mogła powstaę między 1890 a 1910, a sam Hermann Dęłlling Jr żył w latach 1862-1923.
Załęczył również fragment kwitu z 1912 roku i dwie reklamy fabryki Dęłllinga:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Według niego top gitary jest ze łwierku, boki i tył to mahoł. No i też została nazwana parlorem ;)

Trudno chyba będzie znaleźć więcej informacji czysto historycznych, ale może jeszcze ktoł inny się odezwie :)
ODPOWIEDZ