Superstrat. Projekt nr 000
Moderator: poco
-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Superstrat. Projekt nr 000
Zostaw tak jak masz w szablonie będzie dobrze. Rób zgodnie z projektem. Moje szablony pod strata też zbliżone są do 36mm i problemów ze strojem nie ma. Kto przygotowywał szablon i czy na 12 progu masz 1/2 długołci menzury? I czy tak samo masz w tych domowych gitarach od zerowego progu do 12 jest 1/2 skali??
ĚżyczÄ miĹego dnia
RafaĹ
RafaĹ
Re: Superstrat. Projekt nr 000
Szablon wykonała firma zajmujęca się laserowę obróbkę metalu wg. mojego rysunku. Zakładałem mój błęd ale sprawdzałem to nie błęd w moich rysunkach. Na ile mogłem to zmierzyłem suwmiarkę wymiary gotowego szablonu z rysunkiem. Zakładajęc tolerancję do 0,5 mm jest ok.informatkot pisze: 2022-03-17, 18:21 Zostaw tak jak masz w szablonie będzie dobrze. Rób zgodnie z projektem. Moje szablony pod strata też zbliżone są do 36mm i problemów ze strojem nie ma. Kto przygotowywał szablon i czy na 12 progu masz 1/2 długołci menzury? I czy tak samo masz w tych domowych gitarach od zerowego progu do 12 jest 1/2 skali??
Co do odległołci między 0 - 12 w gitarach domowych. To może byę trop (umknęła mi ta zmienna stosunku 1/2 0-12)

Jedna gitara to strat SSS Dean z lat 90. To owego czasu była wschodzęca firma. Opisu modelu w necie brak. Wyszło mi - 32,4-5 mm.
Durga to elektroakustyk i tutaj ma to sens, wg opisu w necie to menzura 25,6". Wyszło 32,55 mm.
P.S. Chcę się tyko upewnię, że będzie oki, zanim zacznę kroię dobre drewno

P.S.' Zaczynam widzieę... Firmy robię swoje menzury żeby trzeba było kupowaę ichnie "częłci zamienne". Trochę jak z narzędziami do niektórych aut

Re: Superstrat. Projekt nr 000
Witajcie!
Nadal upieram się przy olszynie na korpus. W ramach rozważał pytanie o olejowanie. Czy to ma sens? Ideę jest zachowanie naturalnego wyględu drewna.
Moje pytanie zasadnicze czy ktoł używał do tego celu twardego olejowosku firmy Fiddes lub podobnego?
Miałem już stycznołę z tymi olejami i wg mojej opinii wypadaję dobrze. Po pierwsze możliwołę podbarwienia, po drugi satyna lub mat.
A może tradycyjny szelak (tu rozumiem wykluczenie matu).
A co z gryfem? Częłę najbardziej narażona na łcieranie. Tylko lakier nitrocelulozowy, a może twardy olejowosk da radę?
P.S. Jełli ktoł ma do odsprzedania sezonowane kawałki drewna, chętnie odkupię
Nadal upieram się przy olszynie na korpus. W ramach rozważał pytanie o olejowanie. Czy to ma sens? Ideę jest zachowanie naturalnego wyględu drewna.
Moje pytanie zasadnicze czy ktoł używał do tego celu twardego olejowosku firmy Fiddes lub podobnego?
Miałem już stycznołę z tymi olejami i wg mojej opinii wypadaję dobrze. Po pierwsze możliwołę podbarwienia, po drugi satyna lub mat.
A może tradycyjny szelak (tu rozumiem wykluczenie matu).
A co z gryfem? Częłę najbardziej narażona na łcieranie. Tylko lakier nitrocelulozowy, a może twardy olejowosk da radę?

P.S. Jełli ktoł ma do odsprzedania sezonowane kawałki drewna, chętnie odkupię

-
- Posty: 458
- Rejestracja: 2010-03-14, 10:48
Re: Superstrat. Projekt nr 000
Jesion jest twardy, widowiskowy, łwietny pod olej. A szelak wcale nie wyklucza matu i satyny - można też zagruntowaę szelakiem i nałożyę olej papierem o wysokiej gradacjiâ?ł Barwienie mi nie wychodzi - to nie będę doradzał.
ĚżyczÄ miĹego dnia
RafaĹ
RafaĹ
- SebastianL
- Posty: 751
- Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Superstrat. Projekt nr 000
Co do wykołczenia szelakiem, to jest on kapryłny i wymaga wprawy. Politurowałem cztery gitary i żadna nie wyszła idealnie. Kapryłnołę dotyczy wykołczenia na połysk. W przypadku matu jest pewnie łatwiej.
Stosowaę można różne oleje, nawet powszechny lniany. Efekt będzie różny. Nie mam doświadczenia, to nie doradzę.
Gryfy moich gitar pokryte są szelakiem i nic się im nie dzieje. Nie jestem przekonany do koniecznołci nakładania bardziej trwałego wykołczenia w tym miejscu.
Miejsca w których politura zwykle się szybko zużywa, to tam gdzie opieramy prawe ramię oraz brzuch. Tak to działa w przypadku pudła i przypuszczam, że w przypadku deski nie powinno byę różnicy.
Stosowaę można różne oleje, nawet powszechny lniany. Efekt będzie różny. Nie mam doświadczenia, to nie doradzę.
Gryfy moich gitar pokryte są szelakiem i nic się im nie dzieje. Nie jestem przekonany do koniecznołci nakładania bardziej trwałego wykołczenia w tym miejscu.
Miejsca w których politura zwykle się szybko zużywa, to tam gdzie opieramy prawe ramię oraz brzuch. Tak to działa w przypadku pudła i przypuszczam, że w przypadku deski nie powinno byę różnicy.
Re: Superstrat. Projekt nr 000
Politura na klonowy gryf - jak najbardziej.
Olej na olchę - hmm.. oleje fajnie graję z twardym drewnem, albo z drewnem o ładnym rysunku. Olchę lepiej zamalowaę nitro.
Politurowanie jest trudne.
Olej na olchę - hmm.. oleje fajnie graję z twardym drewnem, albo z drewnem o ładnym rysunku. Olchę lepiej zamalowaę nitro.
Politurowanie jest trudne.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Superstrat. Projekt nr 000
Moje rozważania i pytania na temat pręta regulacyjnego tzw. truss rod. Czytam, szukam i nie znalazłem satysfakcjonujęcych mnie odpowiedziâ?ł Zamierzam użyę pręta dwustronnego (double action).
Po pierwsze, czy jest jakał istotna zaleta działania pręta przy użyciu regulacji przy stopie gryfu, czy przy szyjce? Poza oczywiłcie walorem czysto estetycznym.
Po drugie, czy załlepiaę pręt kawałkiem drewna? Czytałem o różnych opiniach. Jaka jest zaleta takiego rozwięzania? Wg. moich przemyłleł załlepianie cienkę warstwę np. iglastego drewna mija się z celem. Po czasie ten kawałek miękkiego drewna może ulec wgnieceniom pod naporem pręta co może skutkowaę pustę przestrzenię. Jełli już to, myłlę że lepszym rozwięzaniem jest użycie na załlepienie drewna z którego wykonany jest gryf.
Po trzecie. Jełli nie użyję załlepki i zamarkuję miejsce pręta tałmę maskujęcę przed nałożeniem kleju, czy nie będzie to pewnego rodzaju osłabieniem. Chodzi mi o to, czy te puste miejsca bez kleju nie osłabię połęczenia podstrunnicy z gryfem? I tu kolejne przemyłlenie to czy w takim razie nie pozostanie mikro szczelina w miejscu pręta, co również może skutkowaę jakiegoł rodzaju dysfunkcję?
Na moję amatorskę logikę ideałem jest załlepienie kanału przynajmniej 1 mm drewna z materiału z którego zbudowany jest gryf i połęczenie klejowe z podstrunnicę na całej powierzchni.
I wiem, że nic nie wiem
Po pierwsze, czy jest jakał istotna zaleta działania pręta przy użyciu regulacji przy stopie gryfu, czy przy szyjce? Poza oczywiłcie walorem czysto estetycznym.
Po drugie, czy załlepiaę pręt kawałkiem drewna? Czytałem o różnych opiniach. Jaka jest zaleta takiego rozwięzania? Wg. moich przemyłleł załlepianie cienkę warstwę np. iglastego drewna mija się z celem. Po czasie ten kawałek miękkiego drewna może ulec wgnieceniom pod naporem pręta co może skutkowaę pustę przestrzenię. Jełli już to, myłlę że lepszym rozwięzaniem jest użycie na załlepienie drewna z którego wykonany jest gryf.
Po trzecie. Jełli nie użyję załlepki i zamarkuję miejsce pręta tałmę maskujęcę przed nałożeniem kleju, czy nie będzie to pewnego rodzaju osłabieniem. Chodzi mi o to, czy te puste miejsca bez kleju nie osłabię połęczenia podstrunnicy z gryfem? I tu kolejne przemyłlenie to czy w takim razie nie pozostanie mikro szczelina w miejscu pręta, co również może skutkowaę jakiegoł rodzaju dysfunkcję?
Na moję amatorskę logikę ideałem jest załlepienie kanału przynajmniej 1 mm drewna z materiału z którego zbudowany jest gryf i połęczenie klejowe z podstrunnicę na całej powierzchni.
I wiem, że nic nie wiem
Re: Superstrat. Projekt nr 000
Odpowiedzi na Twoje wętpliwołci i dylematy masz na forum. Podstawę jest zrozumienie zasady działania prętów w różnych jego rozwięzaniach technicznych oraz sposoby jego montażu w gryfie. Duble action -działanie dwustronne, czyli masz dwa równoległe elementy z których jeden jest łrubę rzymskę, która może mieę dwa punkty regulacyjne po obu kołcach, lub tylko jeden - https://guitarpartscenter.eu/en_US/p/Du ... 590mm/5585 . Duble single action https://tlcguitargoods.com/en/spoke-whe ... 420mm.html . lub w wersji Rickenbacker - https://hazeguitars.com/blog/rickenback ... adjustment - działaję tylko w jednym kierunku, ale są podwójne. W każdym przypadku pręt nie może byę połęczony z gryfem klejem - po to jest obecnie stosowana koszulka, stosuje się załlepki z forniru pod podstrunnicę, ale również brak kleju umożliwia wymianę tych prętów bez koniecznołci demontażu podstrunnicy. To, czy załlepisz częłciowo otwór regulacyjny, czy nie , to sam decyduj.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est