Strona 2 z 7

: 2011-01-24, 17:07
autor: Kris
Klepke Merbau to ja ci moge sprzedaę. Zastanawiaję mnie wasze problemy z tymi progami przecież na tych planach jest to w skali 1:1 i można sobie wydrukowaę a pozatym jest przecież tyle kalkulatorów progowych. Wpisujesz menzure a one podaję odległołci a jak nie program to jest na to odpowiedni wzór matematyczny z którego owe programy korzystaję ;)

: 2011-01-24, 18:00
autor: sczmur
Hmm... Gdybym robił gitare z planu to nie było by problemu z progami... Ja robie wlasny projekt w 3d i tam chce progi zamiescic a to nie jest takie proste...

: 2011-01-24, 19:30
autor: poco
Podaj mi Twoję menzyrę , to obliczę Ci rozstaw progów. Metodę zreszta podał Zenek. Przypomnę jeszcze raz. Swoję menzurę w mm dzielisz przez liczbę 17,817. Uzyskujesz szerokołę pierwszego progu. Odejmujesz tę szerokołę od menzury i masz nowę menzurę ,krótszę o jeden próg i znowu dzielisz ję przez 17,817. To jest Twój Drugi próg . Odejmujesz wymiar drugiego progu od tej niby drugiej menzury i otrzymujesz trzecię menzurę, którę dzielisz przez 17,817 i masz następny próg itd. Jest to proste jak czełę, a czełę jak czapka. :wink: . Jeżeli jednak będziesz miał kłopoty, to napisz, ale wyniki mogę posłaę tylko na maila, ponieważ nie wklejaję mi się żadne tabelki, zdjęcia itp. Może jestem za duży głęb komputerowy? W każdym razie nie potrafię chociaż próbowałem wielokrotnie. Ta metoda obliczyłem sobie wszystkie stosowane menzury i porównałem moje wyniki z oryginałami. Jest OK.Pozdrawiam Ryszard

: 2011-01-24, 20:18
autor: sczmur
Moja menzura to 640mm wiec zadna ze stosowanych... I umiem sobie obliczyc gdzie jaki prog tylko chodzilo mi o techniczne dokladne umieszczenie tego w projekcie 3D w blenderze...

: 2011-01-25, 10:04
autor: palisander
Chciałbym tylko zaznaczyę iż nie jest problemem obliczenie lini progów i odległołci między nimi. To jest dziecinnie proste. Problem zaczyna się z odpowiednim przeniesieniem tych obliczenia podstrunnicę i nacięciu wpustów pod progi jełli ktoł nie posiada odpowiednich urzędzeł. Zawsze można pojechaę do zakładu który dysponuje frezarkę CNC i nacięę to frezem np. 0,5 mm. Jełli ktoł chce to zrobię samemu przy pomocy suwmiarki i własnych oczu to mogę byę problemy... zwłaszcza dla kogoł niedołwiadczonego. Przypominam też , że niedokładne nacięcie podstrunnicy będzie bardzo brzemienne w skutkach dla stroju instrumentu. Gitara nie będzie stroię i wszelkie regulacje menzury poszczególnych strun na nic się zdadzę. Oczywiłcie można to wykonaę samemu poprawnie przy pomocy odpowiedniej suwmiarki z dokładnym noniuszem i odpowiednim rozstawem szczęk. Należy też pamiętaę o kolejnołci trasowania progów. Nigdy nie robimy tego zaczynajęc od progu zerowego przy główce szyjki.Jełli tak postępimy to minimalny błęd narzędzia pomiarowego oraz zwykły błęd naszego oka w efekcie zsumuje się nam na + lub - i na 12 progu nigdy nie wyjdzie nam połowa naszej menzury z obliczeł. Zaznaczam ,że 12 próg jest dokładnie połowę naszej menzury czyli długołci czynnej struny. I to powinno byę dla Was łwiętołcię... Zaczynamy więc od wyznaczenia właśnie bardzo dokładnie linii 12 progu i jadęc od tej linii w dół i w górę wyznaczamy kolejne odległołci między progami. To jeden z najprostszych sposobów w miarę poprawnego trasowania linii progów. Zaznaczam też, że do prawidłowego nacięcia niezbędna będzie piłka. Zenek pokazywał coś takiego osadzone w profilach aluminiowych. Dobrze jest wykonaę do piłki odpowiednię prowadnicę. Zęby piłki ustawiamy ,,do siebie " i nacinamy cięgnęc piłkę w naszę stronę. To tak pobieżnie w ramach podpowiedzi. Pozdrawiam.

: 2011-01-25, 10:49
autor: palisander
Tak jeszcze wracajęc do tematu to bardzo pomocnym jest przed trasowaniem przyklejenie na podstrunnicę ( zachowujęc oczywiłcie oł symetrii ) dokładnego papieru milimetrowego zwykłym klejem rołlinnym. Mamy wtedy jakby podziałkę na której lepiej widoczne dla oka ludzkiego będę wszelkie błędy i odchyłki pomiarowe. Papier łatwo po wszystkim usuwamy bez szkody dla podstrunnicy. Przed nacinaniem i wzięciem do ręk piłki proponuję sprawdzię wszystko raz jeszcze bardzo dokładnie. Jełli którył wpust Wam nie wyszedł nie rozpaczajcie. Zasypcie go pyłem drzewnym zebranym ze szlifowania podstrunnicy i zalejcie klejem cyjanoakrylowym. Potem lekki szlif i nowy pomiar oraz nacięcie. Jełli błęd był nie większy niż 0.5 mm miejsce owego ,,szpachlowania" ukryje grzybek nabitego progu.

: 2011-01-25, 11:13
autor: poco
Podałeł palisandrze metodę, którę Ty stosujesz i jest ona dobra. Natomiast w mechanice funkcjonuje coś takiego jak łałcuch wymiarowy i zasada wymiarowania od punktu-linii, który nazywamy bazę, czyli zdefiniowanego położenia punktu, który stanowi podstawy punkt odniesienia do wszystkich wymiarów. jest to kardynalna zasada wymiarowania. można stosowaę kilka baz, ale każda kolejna jest definiowana w odniesieniu do podstawowej. W rysunku maszynowym, a takim jest rysunek podstrunnicy, wymiarowo menzura jest odległołcię od siodełka do mostka z czego odległołę od mostka do 24 progu stanowi dokładnie 1/4 długołci menzury, od 12 progu w obie strony to1/2 menzury. Podane wymiary pomiędzy progami są tylko informacja kontrolnę i jeżeli będziemy posługiwali się nię do wyznaczenia położenia progów zawsze popełnimy błęd wynikajęcy z sumy błędów jakie popełnia ludzkie oko, przyrzęd do trasowania, znacznik do rysowania położenia linii cięcia itd. Dlatego powinniłmy stosowaę sie do zasad mechaniki i przyjmujęc mostek-linię mostka i osi symetrii podstrunnicy jako bazę rozmierzyę linie progowe jako miejsca będęce sumę kolejnych wymiarów pomiędzy progami. Na rysunkach planów gitar te wymiary są podawane. Tak samo programuje się obrabiarki CNC, tak samo postępi każdy wykwalifikowany traser czytajęcy rysunek techniczny detalu. Zwróęcie uwagę, że położenie 12 progu, jest zdefiniowane, położenie 24 progu jest zdefiniowane, położenie siodełka i mostka jest zdefiniowane. A zatem kontrolujęc odległołci pomiędzy tymi punktami, a miejscami odpowiedniego progu, stosujęc matematykę na poziomie szkoły podstawowej ustalimy jego położenie z dokładnołcię równę dokładnołci przyrzędu pomiarowego jaki zastosujemy. Napisałem kontrolujęc, ponieważ rozmierzanie zawsze rozpoczynamy od bazy, czyli od siodełka. Tak są definiowane wymiary na rysunkach planów gitar. Linie na podstrunnicy rysujemy najlepiej ostrzem noża, jako, że popełnimy wtedy najmniejszy błęd położenia (grubołę linii np. ołówka). Znaczenie powinniłmy dokonywaę na podstrunnicy majęcej przynajmniej jednę bocznę krawędęšłidealnie prostę i równoległę do planowanej osi podstrunnicy. Teraz bazę do ustalenia wymiaru będzie położenie linii mostka, a bazę do rysowania linii progów prostopadłych do krawędzi bocznej podstrunnicy i prowadnicę kętownika(węgielnicy), właśnie ta krawędęšł. Myłlę, że nic nie namieszałem. Dla technika jest to oczywiste, dla laika powinno byę jasne, ale wymaga przeczytania ze zrozumieniem. Używajcie dobrych przyrzędów pomiarowych i traserskich. Ja używam węgielnicy maszynowej, liniału z podziałkę kreskowę 500 mm stalowego traserskiego/ nie miary zwijanej/, suwmiarki długołci 500 mm i dokładnołci 0,01. Wystarczajęca dokładnołę, którę łęczę w przyrzni z kawałkiem twardego drewna sztorcem do piły jako prowadnica brzeszczota i tak nacinam progi. Dotychczas nie zawodne i nie zrobiłem jeszcze przyrzędu prof. bo nie ma produkcji seryjnej. :D ęšłĽyczę udanych cięę. Pozdrawiam Ryszard

: 2011-01-25, 11:34
autor: palisander
Oczywiłcie masz rację i posiadasz wiedzę jak widzę. Jak zauważyłeł podałem pobieżnie najprostszy sposób dla młodych osób które strugaję swoje pierwsze wiosła i nie maja jeszcze dostatecznej wiedzy ani dostępu do maszynek i urzędzeł. Ja już tak nie wykonuję podstrunnic ... nie ten wzrok mój drogi... Wspaniale jednak, że wspomniałeł o łałcuchu wymiarowym. Mnie akurat nie musisz tego tłumaczyę lecz mam nadzieję że są koledzy na forum którym będzie to bardzo pomocne jełli zapoznaję się z tym odrobinę rozjałni im się w głowach co do trasowania. Nie chciałem zbytnio mieszaę i podałem prosty jak cep sposób zwracajęc uwagę na pewne proste błędy jakie mogę popełnię.

: 2011-01-26, 15:15
autor: informatkot
W swoim projekcie gitary zrobiłem tak, że wydrukowałem miejsca nacięę pod progi na papierze 1:1 i przykleiłem do podstrunnicy przed nacinaniem.

: 2011-01-26, 19:02
autor: poco
A po druku wymiary sprawdził ?Ha? A oł symetrii wyznaczył? Ha? A prostopadłołę do tej osi ustalił na obu? Ha? A piłkę stosowna, a słusznę przygotował? Ha? A prostowód do piłki zrobił lub kupił? Ha? A klej łatwo się dajęcy usunęę wraz z papierem po robocie ma? Ha? /polecam kostny i nasączyę nim cały papier, nie będzie się strzępił/ No to jak ma , to niech robi. Tylko mi porzędnie zrobię i przy cięciu dobrze zablokowaę materiał i przyrzęd do cięcia. :lol: Kurde! Dopiero teraz zauważyłem, że to nie autor sie wypowiadał, ale pytania i konkluzja kołcowa pozostaje. Sory. :oops: :lol: Pozdrawiam Ryszard

: 2011-01-27, 10:11
autor: palisander
No cóż... Ryszard ma rację... Jełli nie sprawdziłeł wymiarów obawiam się, że będzie problem... Z wydrukowanego projektu można wycięę korpus i gryf natomiast co do nacinania podstrunnicy mocno bym dyskutował. Prawidłowe jej nacięcie i wypozycjonowanie ma wpływ na wiele spraw. Pamiętaj, że nacięgnięte struny wyznaczaję Linię (zachowujęc odpowiedni margines) obrysu szyjki( gryfu) Ma na to wpływ rozstaw strun w siodełku i mostku. Jełli zrobisz to niezbyt dokładnie mogę byę problemy z włałciwym i symetrycznym pozycjonowaniem mostka na korpusie gitary. musisz zgraę tu wiele współrzędnych aby wszystko było jak należy. Grubołę podstrunnicy, radius jaki chcesz wykonaę itd... wszystko to będzie mieę w efekcie wpływ na akcję strun, wygodę gry i strój gitary. Wspomnę de tego o odpowiednik kęcie wklejenia gryfu względem korpusu , który pozwoli Ci po nacięgnięciu strun na odpowiednie wyregulowanie krzywizny gryfu aby akcja strun była niska, gitara stroiła i wszystko było jak należy. Przyjmij, że po regulacji prętem przyciskajęc strunę na 1-m i 16 progu szczelina między strunę a progiem wyznaczajęcym połowę tej długołci powinna zawieraę się między 0, 30 a 0, 25 mm. Ma na to też kolosalny wpływ odpowiednia wysokołę zawieszenia strun w siodełku. Generalnie musi byę taka aby przyciskajęc strunę na 2 progu między pierwszym progiem a strunę wsadzię kartkę papieru od ksero. Jak widzisz wszystko co wykonasz niedokładnie przy wstępnych pracach nad podstrunnicę nie pozwoli Ci wykonaę dokładnie dalszych prac i w efekcie instrument może i będzie wyględał i cieszył oczy, natomiast pod względem technicznym, jakołci grywalnołci i stroju będzie bezużyteczny. Pozdrawiam.

: 2011-01-27, 12:57
autor: poco
Widzisz 'palisandrze', jak nasi forumowicze próbuję na skróty pokonaę to, co inni musieli sami sforsowaę? A to się nie da, ale przekonaję się o tym niebawem. Nie ma nic za darmo. Jak mawiali nasi mędrzejsi przodkowie "szkłem dupy nie utrzesz" lub jeszcze inaczej" fiutem chrzanu nie nakopiesz, potrzebny jest szpadel". Zatem nie kombinowaę, czytaę co piszę na forum-ze zrozumieniem!,zakasaę rękawy i do roboty, a efekty będę nagrodę za wysiłek. :lol: Pozdrawiam Ryszard

: 2011-01-27, 13:42
autor: palisander
No cóż... zrobię gitarę w poprawny sposób przy minimum wkładu finansowego i pracy jest raczej niemożliwe. Chyba, że ma ona służyę za ,,gitarę łciennę" która ma ozdabiaę wnętrze pokoju obok jakiegoł plakatu... Zniechęcaę się jednak nie wolno i należy wycięgaę wnioski z dokonanych i zweryfikowanych błędów. Oby było ich jak najmniej i gitarki wychodziły super pod każdym względem. Dopracowane i wypieszczone. Kiedy berze się do ręki taki instrument od razu widaę że ktoł się napracował i ta praca nie poszła na marne.

: 2011-01-27, 15:09
autor: informatkot
Wymiary zweryfikowane przed i po przyklejeniu wydruku. Czy wszystko wyszło jak należy? - to się okaże jak złoże wszystko do kupy. Zamontowanie mostka zaplanowałem na sam koniec. POzdrawiam.

: 2011-01-27, 17:43
autor: Tyrciusz
a ja Daniel radze ci abył zrobił podstrunnicę z dębu twardołcię przypomina ona palisander czy mahoł lecz nie radzę ci abył go naklejał na gryf tylko dla czystej przyjemnołci i zdobycia doświadczenia przy obróbce sprawdzisz sie i napotkasz różnego rodzaju przeszkody a jak sobie poradzisz z nimi to gdy będziesz robił podstrunnice włałciwę będziesz podchodził do niej z pewnym doświadczeniem i możliwołciami ominięcia niepotrzebnych kłopotów :)(dęb nie jest taki drogi a umiejętnołci i doświadczenie bezcenne )