Forum Lutnicze

a powiedz mi, czy ta piłka olfy się nie stępiła na twardej podstrunnicy( moja jest z drewna twardszego od dębu i trochę się boję, że piłka modelarska nie da rady)
bo jeszcze jest opcja taka:
http://dluta.pl/index.php?k=59&p=3414

zrobiłem 22 nacięcia w bubindze i wytrzymala co będzie dalej to zobaczymy. ta Twoja wyględa identik tylko kolor rękojełci inny

Witam

Dorzucę swoje 3 grosze

http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... sowe-swb-1

http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... e-kb4-ws-3

Ciekawe jakby zamontowaę to pomiędzy dwoma listwami (drewnianymi albo coś na kształt piłki Zenka)

Ten pierwszy ma szerokołę 0.45mm, ale ciekawe jaki sznit zostawia..

witam.
szczeliny pod progi najdokładniej można nacięę za pomocę piłki tarczowej .
oczywiłcie nie mam na myłli jakieł " trajzegi " - tylko małę piłkę z frezem fi63mm.
za jej pomocę tnie się precyzyjnie również belki , podstawki , żyłki , elementy do rozetek itp .
oczywiłcie jak ktoł ma zamiar zrobię jeden instrument to nie warto robię całego urzędzenia - do większej ilołci z pewnołcię .
pozdrawiam .

Ja kupiłem ostrza zapasowe olfy te z 2-go linka, zrobiłem sobie także prototypowę piłkę a raczej przedpotopowę, nacinajęc podstrunnice zrobiłem jeden poważny błęd, ostrza tnęce dałem naprzeciw siebie( 2 ostrza w linii), co w realu powoduje przy popychaniu piłki łcieranie się zębków przedniego ostrza, a przycięgajęc powoduje łcieranie sie tylnego ostrza, nie przewidziałem tego, ale rowki wyszły idealnie

donkirk24 pisze:...jeden poważny błęd, ostrza tnęce dałem naprzeciw siebie( 2 ostrza w linii), co w realu powoduje przy popychaniu piłki łcieranie się zębków przedniego ostrza, a przycięgajęc powoduje łcieranie sie tylnego ostrza...

Wypróbowałeł pomysł w praktyce Czyli daę jedno ostrze, czy dwa w linii ale zębki zgodnie??

Pozdr.

W praktyce wypróbowałbym jedno ostrze na pewno z 1 linka, bo jest dłuższe, ja musiałem tak zrobię bo powierzchnia tnęca to tylko 46mm, a w tym drugim ponad 10mm, ale chyba najlepsza byłaby piłka modelarska za jakieł 30-40 zł.

ejj chłopaki.. a macie jakieł prowadnice do tych piłek? czy nacinacie wg kresek zrobionych ołówkiem na desce? bo generalnie to wydaje mi sie, że dokładnosą tej metody raczej mierna..

ja używam piłki do progów którę sam zrobiłem i której koszt nie przekroczył 400 zł..
wyglada tak:
http://img801.imageshack.us/i/img3497z.jpg/

dzięki temu wszystkie progi sąrówno położone na podstrunnicy, wszystkie są do siebie idealnie równoległe a całe nacinanie trwa około 5 min..
No.. ale jak ktoł ma zamiar zrobic jedna gitare to wiadomo, że nie będzie wydawał tyle kasy na zrobienie jednej podstrunnicy. lepiej kupię gotowę..

link nie funguje

a ja widze, moze opisz ja nacinasz podstrunnice, gdzie nacinasz dokładniej, no i dałbył to ze zdjęciami jeszcze innymi

zasada działania i sama budowa jest bardzo prosta..
coś na tej zasadzie:
http://www.youtube.com/watch?v=0niBEfb5csk

a tarczke proxxona kupiłem w castoramie


szablon do nacinania też zrobiłem sam, i może nie ma dokłędnosci co do setnych częłci milimetra, ale na pewno jest o niebo dokładniej niż nacinanie wg kresek z ołówka..


aha.. i jeszcze.. ja oczywiłcie nie chcękrytykowaę żadnych metod.. bo każda metoda jest na swój sposób dobra.. ale jełli chcecie wyznaczaę położenie progów to raczej nie linijkę, ani suwmiarkę, tylko najlepiej w jakimł CADzie zrobię projekt i wydrukowaę, a jeszcze lepiej szybciej i łatwiej łcięgnęę program który sam oblicza odległołci, generuje szablon i drukuje go.. wtedy będzie najdokładniej..
Taki program to np "WFret" ja go używam i polecam..


na kropki nie patrzcie że krzywe.. to tak sobie tylko patrzyłem jak kolorystycznie bedzie pasowaę ;]

łwietny pomysł mi podsunęłeł, mam podobnę małę kraizege, kupiłem do układania parkietu ale jest do dupy bo ma za mały silnik i się dławi ale do nacinania progów się nada

a ten brzeszczot proksona to ma chyba 1 mm grubołci, nie za dużo??
Ja kupiłem frez tarczowy globusa 0,6 mm

pozdro
Popik

popik10 pisze:a ten brzeszczot proksona to ma chyba 1 mm grubołci, nie za dużo??
Ja kupiłem frez tarczowy globusa 0,6 mm

pozdro
Popik

Raczej 0,5mm (fi 50 x 0,5 na opakowaniu jest napisane)

Ja do cięcia tak węskich szczelin używam brzeszczota piłki do metalu, w którym zeszlifowuję "falę" tworzęcę efekt rozwiedzenia zębów i mocuję tak, żeby cięła przy cięgnięciu jak ta japołska. Zresztę piłka ramowę do metalu też tak tnę, przez co brzeszczot nie wibruje. Tak samo używam brzeszczota przy cięciu bez oprawki . Wstępne nacinanie progów na płaskiej jeszcze podstrunnicy można wykonaę na niepełna głębokołę, a ostateczna uzyskuje się na gotowym gryfie z podstrunnicę. Stosuje się wtedy różne patenty umożliwiajęce kontrolę głębokołci rzazu np. mocujęc brzeszczot piły w okładkach drewnianych pozostawiajęc tylko węski pasek brzeszczota na głębokołę progu. To ostateczne cięcie odbywa się jako jedna z ostatnich operacji przy podstrunnicy i jest prowadzone po krzywięšłnie podstrunnicy. Najlepiej kupię odpowiednie narzędzie lub użyę mózgu i sprytu. Jak wszędzie. Pozdrawiam Ryszard.