Strona 2 z 4
: 2011-04-28, 22:54
autor: poco
To nie musi byę identyczna nakrętka. To może byę również nakrętka kwadratowa np 2 szt nakręcone na pręt tak, aby tworzyły kwadrat-chyba można kupię w castoramie-i zaspawaę ja z prętem na kołcu. Może to byę też kawałek kwadratowego pręta przewiercony na łrednicę pręta i zespawany z nim. Przed włożeniem w ceownik załóż podkładkę lub natnij ceownik tak jak na filmie i zawił na pręcie. Taka kwadratowa nakrętka jednoczełnie będzie blokadę przed obrotem pręta. Zenek wykorzystał to co było dostępne w jego warunkach, Ty masz większe możliwołci. Reszta działał b/z.Pozdrawiam, Ryszard
: 2011-05-02, 23:54
autor: Zenek_Spawacz
Mnie teraz bedzie czekac zrobienie minimum kilkunastu trussuw. Wlasnie wrocilem od tokarza , bo chcialem miec ladne nakretki , tak zeby rzecz nie tylko funkcjonowala ale zeby to rowniez wygladalo i ten partacz tak zpapral wszystko , ze bede sie musial za to zabrac sam. A chcialem tego dlubania uniknac zeby skoncentrowac sie na drewnie a nie na wszystkich duperelach . ....
: 2011-05-03, 08:12
autor: poco
A laski bambusowej to pod rękę nie było? A jakie nakrętki będziesz robił? Na klucz nasadowy czy imbus? Ja na Twoim miejscu przyjmujęc ogólny problem z kulturę technicznę -tak zrozumiałem z Twoich informacji- poszedł bym na nakrętki na imbus lub torq. Dlaczego? A no dlatego, że kawałek stali okręgłej fi 8-10 zawsze znajdziesz. łruby z łbem okręgłym M5-6 na w/w klucze znajdziesz od pyty na złomie samochodowym. łruby te będę "dawcami" gniazd do napędu nakrętki nieprzelotowej, wykonanej z pręta jak na wstępie, wkręcone na 2 zwoje i dospawane. Ewentualnie dospawaę łrubę do pręta trusa, a nakrętkę wpakowaę na jego koniec. Nie jest to zbyt dobre, bo kręci się całę , długę łrubę, ale przy dobrym materiale łruby to nie problem. Zrobienie wybiegu na łrubę w gryfie to raptem max 10 mm. Masz natomiast elegancki wyględ od strony użytkownika, funkcjonalnołę zapewniona i nie musi on wiedzieę jak to jest zrobione, a ponadto uniezależniasz się od patałachów zewnętrznych. Możesz też zrobię trusa podobnie do tego z włókna węglowego, który pokazywałeł, a nakrętkę dospawaę do pręta od strony łruby imbusowej /zastępi ten aluminiowy klocek z gwintem/ i to daje dowolnołę strony regulacji. To myłlę jest jeszcze łatwiejsze, bo nakrętkę możesz zrobię z dowolnego kawałka stali. Podejrzewam, że będzie po dwa trusy na gryf. Ostatnio oględałem na you tube produkcję basów Rickenbackera i tam pokazane jest jak biegnę trusy w gryfie. Mędre rozwięzanie, bo załatwia regulację w dwu kierunkach. Pozdrawiam, Ryszard.
: 2011-05-08, 10:46
autor: maslownica
Zaczęłem już zaklejaę pręt, jednak szybko przerwałem pracę, bo dowiedziałem się, że przy takim truss rodzie musi byę jakieł wybrzuszenie w kanale. Czy ktoł mógłby mi wyjałnię o co chodzi?
Ogólnie bardzo się martwię o działanie... Oddałem gryf stolarzowi do wycięcia kanału i miejsca na kotwicę, a on mi mocno uszkodził gryf. Był leniwy, więc zamiast ładnie wycięę kształt kotwicy po prostu wjechał w oba kołce frezem o łrednicy 4 cm... tragedia. Zastanawiam się czy przy napinaniu strun nie strzeli mi główka. Poza tym gDzieł w warsztacie zaginęły moje podkładki, zostały zamienione na dosyę... masywne kawałki wygiętej blachy. W najbliższym czasie zamieszczę zdjęcia.
: 2011-05-09, 11:24
autor: felix0
Faktycznie bez zdjęę trochę ciężko coś powiedzieę
: 2011-05-09, 15:43
autor: boguc
Nie wiem, może się czepiam, nie można było dopilnowaę żeby stolarz zrobił wszystko jak trzeba?
: 2011-05-09, 19:29
autor: maslownica
Jeszcze się przyczepię- masz pretensje do leniwego stolarza, a sam jesteł leniwy. Na forum naprawdę było już dużo o trussach i o tym jak frezowaę kanał (prosty/łuk), wszystko jest już wyjałnione wystarczy poszukaę.
Gnojenie jest w modzie. Przeczytałem wielokrotnie wszystkie tematy na ten temat, oględałem zdjęcia. Wszystkie informacje są w strzępach. Nie wiem jaki truss rod robię, nie wiem praktycznie nic. O jego działaniu przekonam się w praniu. W każdym razie jełli 3/4 osób będzie mi przypominaę o szukajce to daleko nie zajdę...
Ludzie, naprawdę internet nie jest dobrym ęšłródłem informacji. Moje wykształcenie nie daje żadnych informacji natury technicznej (je*aę system), jest to także moja pierwsza gitara, dlatego mam prawo nie rozumieę działania trussa. Wbrew pozorom trudno jest coś pojęę z filmików, na których jakił facet z prędkołcię łwiatła buduje truss rod dodatkowo paplajęc niewyraęšłnie po angielsku.
Przydałby się jakił jeden duży temat o prętach, wtedy forum uniknęłoby napływu takich idiotów jak ja.
Robiłeł pręt double i takie pokazywałeł zdjęcia, a teraz piszesz o wybrzuszeniu (które btw. frezuje się tylko przy montażu pręta od spodu, bo od góry będzie to raczej wklęłnięcie), zatem czy zmieniłeł go na pręt typu vintage?
Czy double to dwa pręty w ceowniku zatopione w silikonie? Naprawdę, informacje są tak sprzeczne i rozdrobnione, że nie potrafię odróżniaę prętów. Poczętkowo pręt siedział w ceowniku, ale stolarz wywalił ceownik i wstawił podkładki. Aktualnie pręt znajduje się między dwoma podkładkami (do jednej jest przyspawany) i napina się dokładnie wzdłuż osi gryfu.
Nie wiem, może się czepiam, nie można było dopilnowaę żeby stolarz zrobił wszystko jak trzeba?
Facet robił to kilka dni, nie mogłem cały czas nad nim łlęczeę. Szczególnie, że jako osoba niema mam utrudnione zadanie. Dlatego od niedawna wyznaję zasadę - lepsze dłuto i papier łcierny od frezarki stolarza. Sam dłubałbym przy tym z pięę godzin, ale zrobiłbym dobrze. A jełli ktoł nadal uważa, że jestem leniem to niech sam spróbuje zamówię jakęł usługę u stolarza bez używania słów. Powodzenia.
Zdjęcia zamieszczę jak pójdę do warsztatu, może jutro.
: 2011-05-09, 23:14
autor: poco
Masłownica. Kombinat i pozostali uczestnicy forum staramy się mieę anielskę cierpliwołę i lepiej niech tak zostanie, bo odnoszę wrażenie, że w Twoim przypadku będziemy mieli problemy, z racji niemożliwołci wytłumaczenia , a raczej zrozumienia przez Ciebie tego o czym piszemy. Dodatkowo masz w tym samym dziale , który czytasz zdjęcia i opis trusa wykonanego przez Felixa-Zrobiłem se trus roda 2 way.; ja napisałem dwa posty tylko w jednym temacie-Pręt gwintowany 6 mm na trusroda, kombinat wskazał Ci ęšłródła internetowe, gdzie jest jeszcze wiele innych rozwięzał, zatem nie wiem jak jeszcze można Ci wyjałnię prołciej to co stanowi temat rozważał. W kołcu trzeba będzie uznaę to za offtopic, a nie jest naszym celem zbywanie potrzebujęcych pomocy. Mam pomysł, abył sprecyzował swoje oczekiwania od forum w Twoim konkretnym przypadku, a zatem potrzebujemy niestety dokumentacji zdjęciowej przedmiotu pod nazwa gryf i wszystko co się z tym więże. To, że nie mówisz nie powinno stanowię przeszkody w czytaniu ze zrozumieniem trełci naszych postów, chyba, że Twoja wiedza techniczna jest zerowa. W takim wypadku mogę byę bardzo poważne przeszkody w realizacji Twojego celu, jakim jest samodzielna budowa gitary i radził bym zrezygnowaę . To nie jest złołliwołę, a życzliwa rada albowiem już mędrzejsi od nas mawiali, że chęciami jest piekło wybrukowane. Zatem oczekujemy oprócz zdjęę konkretnych, sprecyzowanych pytał. Szanujemy Ciebie i takiego samego szacunku oczekujemy od adwersarzy. Pozdrawiam, Ryszard
: 2011-05-10, 09:12
autor: felix0
: 2011-05-10, 16:55
autor: maslownica
Bardzo dziękuję za pomoc. Stworzyłem chyba swój własny rodzaj pręta... Działa na takiej samej zasadzie jak vintage, ale jest opakowany w ceownik dla ograniczenia jego ruchów w gryfie.
Kanał był głęboki i prosty... Bałem się frezowaę majęc zapas kilku milimetrów, więc po prostu przykleiłem do dna kanału listwę drewnianę o grubołci kilku milimetrów, a następnie dłutem wykonałem "łuk". Aktualnie zaklejam pręt kawałkami mahoniu od góry. Na środku gryfu pręt od podstrunnicy dzieli około 5 mm, a przy kotwicach około 1 mm.
Macie rację, najlepiej dojłę do tego samemu. Na mój rozum powinno działaę, a jełli nawet coś pójdzie nie tak to zrobię nowy gryf. Poczekam na podstrunnicę, przykleję ję, wkręcę mostek, założę struny i zostawię na kilka dni "na sucho" na standardowym stroju. Będę regulował pręt tak długo aż zacznie działaę. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.
Zdaję sobie sprawę ze złej strategii działania. Zaczęłem przygodę z lutnictwem od budowania basu, który jest moim zdaniem trudniejszym instrumentem do zbudowania od gitary. Należy postawię większy nacisk na truss rod i konstrukcję gryfu, także ogólna wytrzymałołę jest bardzo ważna. Oczywiłcie basia oddaje nam co nieco przy nabijaniu progów - majęc niestandardowę skalę np. 38' mamy prawie dwukrotnie większy margines błędu niż w gitarze. Mimo wszystko uważam, że powinienem zaczęę od telecastera ze sklejki i częłci ze złomu niż od porzędnego mahoniowego basu z przeciętnę elektronikę.
Kilka dni temu postanowiłem pozbieraę grube (około 30 cm) konary pozostałe po scinaniu drzew na działce. Pocięłem je piłę tarczowę na jak największe kawałki, pokleiłem i tak oto za darmo mam olchę na kilka gitar. Jest to raczej niskiej jakołci drewno (mam na myłli samo jego zdrowie i wilgotnołę, bo do olchy nic nie mam), więc zacznę ęwiczyę się w lutnictwie. W każdej gitarze będę testował różne własne patenty na truss rod, na mostek, radius itd. W kołcu za którymł razem wyjdzie.
Przepraszam też za moję reakcję, ale po tylu godzinach bezowocnych poszukiwał naprawdę byłem sfrustrowany widzęc kolejny odsyłacz do szukajki. W każdym razie macie dużo racji - przepraszam.
: 2011-05-10, 19:34
autor: poco
Podejrzewam, że nie kupisz, natomiast możesz kupię nakrętkę pazurkowę M6, czyli takę jak na filmie na you tube pt. Making a guitarTruss Rod. To dotyczy pręta z ceownikiem. Kwadratowe nakrętki tez kupisz w sklepie z artykułami łrubowymi, ale nie będę miały tej tulejki. Obejrzyj kilkakrotnie ten film, a problem przestanie istnieę. Możesz jeszcze zmniejszyę nakrętkę -tę długę do której dopasowany jest imbus i ję wykorzystaę do regulacji z kluczem nasadowym 8 mm. Po prostu kup długę nakrętkę M5 i przegwintuj na M6. Pod nakrętkę koniecznie daj podkładkę. Jaki pręt w kołcu robisz? Pozdrawiam, Ryszard.
: 2011-05-10, 20:04
autor: maslownica
Jest to pręt vintage, w kanale na kształt łuku. Do tego opakowany w ceownik - ale w inny sposób niż przy pręcie double single action. Ceownik jest po to, by łatwiej mi było zaklejaę kanał. Spróbuję to jakoł zilustrowaę.
: 2011-05-10, 20:15
autor: poco
Kroi się tu jakał nowołę w dziedzinie trusów. No ale próbuj, może Twoja koncepcja jest dobra, ale bardzo karkołomna. Ponieważ będzie to vintage jest to najprostszy z truss rodów nie powinno byę problemów / ale po co ten ceownik ?/ Pozdrawiam, Ryszard