Strona 11 z 58

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-13, 19:07
autor: venn
darek pisze: A jak prace przy Stratocasterze?
Deska na nowy gryf nabiera mocy. Póki co udało mi się wyprowadzię ten który zmienił kształt bez proszenia się. Potrzebne było szlifowanie podstrunnicy. Teraz jest wszystko prosto poza grubołcię podstrunnicy na długołci, łrodkiem jest nieco węższa. Dlatego gryf będzie do wymiany. Korpus jest na etapie patrzenia. Leży wyszlifowany obok barwników a ja siedzę i patrzę jak to zrobię żeby nie popsuę.
W sumie pozostało nabię progi i pomalowaę. Osprzęt juz jest spasowany, most osadzony i wieszaki na pasek też ;-)

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 08:39
autor: Piniu
PiotrCh pisze:Takich gitar się nie poprawia Piniu:) powodzenia!
No niestety jednak poprawia. Progi zużywaję się bez względu na wartołę gitary :)
molu pisze:Przedostatnie zdjęcie u Pinia... czy gryf ma niesymetryczny profil, że światło się tak kołlawo odbija?
PiotrCh pisze:Tam są delikatne/łagodne zagłębienia na długołci szyjki bo przewidziano optymalne pozycje i ułożenia dłoni. Czyli szyjka gryfu jest tak profilowana, żeby pomóc dłoni usadowię się we włałciwym punkcie. Dlatego refleks nie jest linię prostę tylko takę falę. Piniu nie wyprowadzaj tego! To można policzyę gdzie najczęłciej spoczywa kciuk grajęcego i instrument musi go tam naprowadzaę właśnie profilem gryfu.
A dlaczego niby miałbym coś tam wyprowadzaę :) Jest tak i tak będzie. Poza tym co Piotr napisał gryf jest równy tzn. ma takę samę grubołę przy główce jak i przy pudle.
DR4MA pisze:łoo Turkowiak. Jest szał.
Ano jest. Gitara brzmi znakomicie. Wykonanie także nie pozostawia złudzeł. Płyta wierzchnia cienka niczym gazeta, niestety już zdężyła pęknęę i dziwię się,że pan Turkowiak jej nie wymienił jeszcze, w kołcu gitara za małę kasą nie jest.

Nie rozumiem dlaczego progi są zrobione na prawie płasko. Prawie zero wykoronowania. Gitary flamenco tak maję czy twórca nie umiał tego zrobic?

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 09:45
autor: PiotrCh
Obawiam się, że ten twórca - jak go nazwałeł - potrafi zrobię każdy detal tak jak trzeba, czyli tak jak tego chce on lub zamawiajęcy. Zapytaj właściciela gitary czemu progi są tak wyprowadzone. Tak sobie też myłlę, co to znaczy prawie na płasko i prawie zero. Bo jełli nie jest płasko tzn. że krzywizna jest i może taka właśnie ma byę - więc dopytaj właściciela, a najlepiej twórcę.

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 12:44
autor: Piniu
Prawie płasko znaczy,ze wyględaja jak zjechane po kilku latach bendowania (czego się w klasykach nie robi przecież), dodatkowo im bliżej w kierunku pudła tym bardziej płasko. właściciela pytałem w pierwszej kolejnołci, ale on nic nie wie. On chce,żeby mu nie brzęczało jak gra ;) Pana Turkowiaka dopytam jak najbardziej zanim zacznę cokolwiek robię.

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 12:54
autor: PiotrCh
Zjechanie progu powinno byę nierównomierne, czyli największe pod strunami i zmniejszajęce się w stronę przełwitu. Zrób fotkę progu:)

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 14:29
autor: poco
Przyznam się, że w zeszłym roku próbowałem namówię Pana Turkowiaka do uczestnictwa w naszym forum, ale jak powiedział, nadmiar pracy w warsztacie nie pozwala mu na uczestnictwo. A szkoda.
Piniu, napisz coś na temat tej gitary więcej niż tylko wzmianka, że masz i coś będziesz robił.
Swoję drogę, to zastanawiajęce jest to, co napisałeł o progach, bo to by sugerowało, że jest za niski mostek i do niego pasowane były progi przez kogoł innego niż twórca, bo Pana Turkowiaka o taki myk nie podejrzewam.
Nie przy tej klasie instrumentu. Chyba, żeby przyjęę rozumowanie PiotraCh.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 15:10
autor: Piniu
PiotrCh pisze:Zjechanie progu powinno byę nierównomierne, czyli największe pod strunami i zmniejszajęce się w stronę przełwitu. Zrób fotkę progu:)
Piotruł - ja pisałem o całym gryfie rozumiesz? Czym bliżej pudła tym bardziej płaskie progi bo na starte one nie wyględaję w żadnym miejscu. Tak dziwnie zrobione. I płaskie jakby ktoł nie miał pilnika do koronowania. Wiem co piszę, toę to w kołcu nie pierwsze gitara w rękach. Zrobię zdjęę jeszcze dużo jak dzisiaj wróci do mnie, bo musiała koncert zrobię. Zdejmę struny to i w środku foty pyknę. właściciel twierdzi,ze jeszcze u nikogo ona nie była także można wykluczyę innego majstra bez narzędzi.

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 15:19
autor: PiotrCh
A o jakie to rozumowanie zostałem posądzony he? :)

Piniu - no rozumiem, dlatego piszę wyraęšłnie, że jakby to było "zajechanie" to by było widaę nierównomierne wytarcia na progach. Napisałem to - bo wspomniałeł, że progi wyględaję na zajechane:

"Prawie płasko znaczy,ze wyględaja jak zjechane po kilku latach bendowania".

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 18:55
autor: popik10
W archtopach ogon w gryfie lubi się podnosię.
Stosuje się patent obniżania progów.
Może i tu autor poszedł tę drogę. Nierozumiem tylko dla czego?

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-15, 20:14
autor: PiotrCh
Swoję drogę, to zastanawiajęce jest to, co napisałeł o progach, bo to by sugerowało, że jest za niski mostek i do niego pasowane były progi przez kogoł innego niż twórca, bo Pana Turkowiaka o taki myk nie podejrzewam.
Sugerujesz, że jakił podrzędny wymieniacz progów skorygował szlifem problem za niskiego mostka p. Turkowiaka? :) :) Teraz to już na pewno nie da się namówię na forum :D

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-16, 11:31
autor: Piniu
popik10 pisze:W archtopach ogon w gryfie lubi się podnosię.
Stosuje się patent obniżania progów.
Może i tu autor poszedł tę drogę. Nie rozumiem tylko dla czego?
Wiem, znam temat. Ja akurat stosuję troszkę inny sposób na to, ale nie o tym teraz. Jak wspomniałem wczełniej gitara u nikogo jeszcze nie była także wykluczałem już takie patenty.
PiotrCh pisze:Sugerujesz, że jakił podrzędny wymieniacz progów skorygował szlifem problem za niskiego mostka p. Turkowiaka? :) :) Teraz to już na pewno nie da się namówię na forum :D
Piotruł - prowadzęc serwis naprawdę różne rzeczy można zobaczyę :)
W tym przypadku akurat tak nie jest, no chyba,ze właściciel gitary kłamie. ok - dził Zdejmuję struny i zabieram się za nię to porobię kolejne fotki.

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-16, 11:45
autor: PiotrCh
ęšłĽeby było jasne, bo ja tak radołnie (w ogóle nie złołliwie) komentowałem:)

Założenie moje zgodne ze zdrowym rozsądkiem "rozumowaniem PiotraCh :D :D" jest takie:

ani mostek ani progi nie są skopane. Gitara za takie pieniędze wykonana przez specjalistę w swojej dziedzinie nie może mieę baboli.

trzeba to założyę apriori bo to jest najpewniejsza teza:) Jełli jest tak jak jest - to tak właśnie miało byę. Z resztę sam ocenisz czy trzeba coś poprawiaę czy nie.

Chociaż ciekawołę mnie zżera - to jestem przeciwnikiem opisywania tego setapu na otwartym forum internetowym. Po co maję się pojawiaę takie wrzuty, że mostek za niski, albo że progi ęšłle koronowane. Istotne jest to co chciał osięgnęę lutnik, a nie to co nam się wydaje. Pamiętam jak krężyła jakał fotorelacja (zagraniczna) gitary Roter. Ktoł wypułcił paszkwila nie zadajęc sobie trudu rzetelnej oceny sytuacji. Nie wiedział, kto przy gitarze grzebał, nie znał okolicznołci jej powstania, zamysłu lutnika, nie umieścił oceny jakołci w szerszym spektrum instrumentów tej marki itp, ale w łwiat pułcił przykre info. I od tamtej pory byle łaps co w życiu piły w ręku nie trzymał mógł komentowaę sobie jak mu się żywnie podobało. Wiesz o co chodzi nie?

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-16, 12:31
autor: Piniu
Wiem Piotrze ;)

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-17, 19:41
autor: poco
PiotrzeCh, żeby było wiadomo do kogo. :-D
Mogę przyjęę Twój sposób rozumowania, że widocznie twórca tak chciał i tak miało byę, ale jak długo żyję , a trochę mi się udało, to nigdy nie spotkałem takiego "fabrycznego" rozwięzania !
Stęd moje słowa odnoszę się li tylko do tego, że musiał ktoł grzebaę.Ktoł, komu się wydawało, że coś wie. Po co? A, to jest pytanie główne!
W życiu nie posądził bym o takie rozwięzanie twórcę instrumentu; jak dla mnie, to jest nie-mo-żli-we i żadne argumentu zwięzane z "nowym spojrzeniem" na konstrukcję, itp. nie przyjmuję.
Ale, poczekajmy na wiełci od pinia, bo pewnikiem rzucę nowe światło na ten temat.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Co się dzieje w waszej kastom-szopie

: 2017-03-17, 22:12
autor: PiotrCh
Ja nic nie mówię że na pewno:) Ale obstawiam prawdopodobiełstwo 98% że mostek jest oryginalny - a z tego wynika, że szlif progów nie był kompensację błędu konstrukcyjnego gitary. Progi mogły byę szlifowane przez osobę trzecię z racji ich zużycia eksploatacyjnego;) Ale nie wykluczam, że szlif, w ostatniej fazie na "prawie płasko" jest oryginalny. Co to znaczy prawie płasko? Albo jest płasko i koronowania nie było, albo prawie płasko i koronowanie było tyle że na dużym radiusie pilnika.

Ale w jednym się - jak widaę - zgadzamy w stu procentach, że jełli jest babol to nie pochodzi od p. Turkowiaka i tego się trzymajmy:)