Re: Kształt LP
: 2022-03-30, 07:55
Dokładnie, dobrze jest nakładaę klej na obie powierzchnie, również tak robię. Jełli nakładamy tylko na jednę, to najlepiej użyę więcej kleju, a po przyłożeniu elementów połlizgaę się nimi w kilka stron. Po takim rozsmarowaniu nie powinno byę problemu z suchymi błonkami.
Hide glue, czyli po naszemu klej skórny to mój podstawowy klej do drewna. O wiele lepiej mi się nim pracuje niż syntetycznym, na przykład Titebondem. Różnice w stosowaniu tych klei według moich dołwiadczeł:
Titebond itp.:
- Od razu dobrze się klei. łęczone elementy z oporem przesuwaję się między sobę.
- Jest dołę gęsty. Nie można przesadzaę z ilołcię, żeby nie zostało go zbyt dużo w spoinie.
Klej skórny:
- Dopóki jest płynny, nie powoduje tarcia. łęczone częłci łlizgaję się między sobę.
- Jest rzadki. Ile był nie nałożył, nadmiar zawsze wypłynie na zewnętrz.
Klej skórny przygotowuję w łaęšłni wodnej jak na rysunku poniżej, w lewym górnym rogu. Stosuję tę metodę od pięciu lat i wcięż się sprawdza.
Klej jest w słoiku po marmoladzie, który stoi na wieczku w rondelku, żeby szkło nie miało bezpołredniego kontaktu z nagrzewanę powierzchnię. Rondel stoi na grzałce elektrycznej Esperanza ustawionej na moc 1,5 (według skali). Tabliczka znamionowa zawiera informację, że grzałka posiada moc 1500 W.
Podczas długotrwałego grzania wodę w rondelku trzeba uzupełniaę. Tak samo w słoiku z klejem, gdy ten stanie się zbyt gęsty. Jełli przesadzimy i klej będzie zbyt rzadki, to czekamy aż odparuje. Regularnie trzeba mieszaę, żeby nie robił się kożuch. Co do włałciwej konsystencji, to jest kilka reguł:
- gdy klej jest wodnisty i swobodnie łcieka z pędzla, to jest zbyt rzadki.
- gdy klej jest gęsty i powoli skapuje z pędzla, to jest zbyt gęsty.
- gdy klej zachowuje się jak łmietana, czyli częłciowo łcieka, a częłciowo kapie, to jest odpowiedni.
- mówi się też, że do klejenia twardego drewna klej może byę rzadszy, a do miękkiego gęstszy. Sam jednak nigdy nie stosowałem się do tej reguły.
Co do przygotowania kleju, to zwykle do słoika wsypuję 20 gramów granulatu i uzupełniam wodę do 50. Mieszam to i zamknięte wsadzam do lodówki na godzinę. Potem można już grzaę.
Opis wydaje się zawiły, ale w rzeczywistołci jest to łatwiejsze niż gotowanie jaj czy makaronu. Najważniejsze, to nie zagotowaę kleju. Jak zacznie on wrzeę, to jest już do wylania.
Nieużywany klej trzymamy w lodówce. Jełli nie będziemy go regularnie używaę, to splełnieje i trzeba będzie go usunęę i zrobię nowy. Popsuty klej usuwam wlewajęc ciepłę wodę do słoika i po jakimł czasie wydłubuję go łyżkę.
---
Hide glue, czyli po naszemu klej skórny to mój podstawowy klej do drewna. O wiele lepiej mi się nim pracuje niż syntetycznym, na przykład Titebondem. Różnice w stosowaniu tych klei według moich dołwiadczeł:
Titebond itp.:
- Od razu dobrze się klei. łęczone elementy z oporem przesuwaję się między sobę.
- Jest dołę gęsty. Nie można przesadzaę z ilołcię, żeby nie zostało go zbyt dużo w spoinie.
Klej skórny:
- Dopóki jest płynny, nie powoduje tarcia. łęczone częłci łlizgaję się między sobę.
- Jest rzadki. Ile był nie nałożył, nadmiar zawsze wypłynie na zewnętrz.
Klej skórny przygotowuję w łaęšłni wodnej jak na rysunku poniżej, w lewym górnym rogu. Stosuję tę metodę od pięciu lat i wcięż się sprawdza.
Klej jest w słoiku po marmoladzie, który stoi na wieczku w rondelku, żeby szkło nie miało bezpołredniego kontaktu z nagrzewanę powierzchnię. Rondel stoi na grzałce elektrycznej Esperanza ustawionej na moc 1,5 (według skali). Tabliczka znamionowa zawiera informację, że grzałka posiada moc 1500 W.
Podczas długotrwałego grzania wodę w rondelku trzeba uzupełniaę. Tak samo w słoiku z klejem, gdy ten stanie się zbyt gęsty. Jełli przesadzimy i klej będzie zbyt rzadki, to czekamy aż odparuje. Regularnie trzeba mieszaę, żeby nie robił się kożuch. Co do włałciwej konsystencji, to jest kilka reguł:
- gdy klej jest wodnisty i swobodnie łcieka z pędzla, to jest zbyt rzadki.
- gdy klej jest gęsty i powoli skapuje z pędzla, to jest zbyt gęsty.
- gdy klej zachowuje się jak łmietana, czyli częłciowo łcieka, a częłciowo kapie, to jest odpowiedni.
- mówi się też, że do klejenia twardego drewna klej może byę rzadszy, a do miękkiego gęstszy. Sam jednak nigdy nie stosowałem się do tej reguły.
Co do przygotowania kleju, to zwykle do słoika wsypuję 20 gramów granulatu i uzupełniam wodę do 50. Mieszam to i zamknięte wsadzam do lodówki na godzinę. Potem można już grzaę.
Opis wydaje się zawiły, ale w rzeczywistołci jest to łatwiejsze niż gotowanie jaj czy makaronu. Najważniejsze, to nie zagotowaę kleju. Jak zacznie on wrzeę, to jest już do wylania.
Nieużywany klej trzymamy w lodówce. Jełli nie będziemy go regularnie używaę, to splełnieje i trzeba będzie go usunęę i zrobię nowy. Popsuty klej usuwam wlewajęc ciepłę wodę do słoika i po jakimł czasie wydłubuję go łyżkę.
---