Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Moderator: poco
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Dobry pomysł. Nawięzuje do klasyki
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
ęšłĽeby nie było że nie kombinowałem
Miałem zamówię z plexy ale wtapianie uchwytów jest męczęce. Brałem pod uwagę różne wariant. Jednak trzeba pamiętaę że logo musi byę dopasowane mocowaniem do grilla. Na etapie cięcia laserem grilla nie było wiadomo jak będzie wyględało logo. Litery przestrzenne miałby by większy sens gdyby uwzględnię ich kształt w grillu. Wtedy można by je łatwo przykleię. Fajnym rozwięzaniem było bylogo frezowane w aluminium, pomalowane na czarno a potem zeszlifowane od frontu. Ale to wszystko kosztuje i jest czasochłonne. Więc zostawiłem takie jak jest.

Miałem zamówię z plexy ale wtapianie uchwytów jest męczęce. Brałem pod uwagę różne wariant. Jednak trzeba pamiętaę że logo musi byę dopasowane mocowaniem do grilla. Na etapie cięcia laserem grilla nie było wiadomo jak będzie wyględało logo. Litery przestrzenne miałby by większy sens gdyby uwzględnię ich kształt w grillu. Wtedy można by je łatwo przykleię. Fajnym rozwięzaniem było bylogo frezowane w aluminium, pomalowane na czarno a potem zeszlifowane od frontu. Ale to wszystko kosztuje i jest czasochłonne. Więc zostawiłem takie jak jest.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Podełlij krzywe
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Generalnie rzecz bioręc mogę podesłaę tylko CAD 3D DXF.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Mam blachę 2 mm może byę?
I pdf wystarczy jełli jest w skali.
Dla Mola robiłem drobiazgi. Jakoł jest taka.
I pdf wystarczy jełli jest w skali.
Dla Mola robiłem drobiazgi. Jakoł jest taka.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Pewnie że może. Podjrzewam jednak że będze z tym problem bo odległołci pomiędzy elementami są małe. Może byę problem z narzędziem. Litery i obwódka powinna byę wypukła. Zobacz jak możesz czy da się to wykonaę.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
W domu sprawdzę
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
No i dotarłem do kołca ze SLO 50. Dzięki Piotrkowi mam już logo. Poskładałem wszystko w jednę całołę. Oczywiłcie na sam koniec nie obyło się bez dramatu. Otóż w tylnym panelu miałem odwrócone nazwy wejłcia i wyjłcia pętli efektów. Okazało się że wysłałem do Piotrka panel przed poprawkę. Niewiele myłlęc zrbiłem nowę płytkę gniazd pętli efektów i po problemie. Tak się to prezentuje.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
No i gitara, jak by powiedział "klasyk".
Szacun kolego!
Pozdrawiam, Ryszard
Szacun kolego!
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
No szczególnie łrodek robi wrażenie. Brawo Ty 
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Super:) Ja to czekam na tego malucha 

pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Dzięki 
Teraz już będzie maluch na biurku.
Posiedziałem dził przy maluchu. Rozmontowałem to co zrobiłem wczełniej, przeszlifowałem itp.

Teraz już będzie maluch na biurku.
Posiedziałem dził przy maluchu. Rozmontowałem to co zrobiłem wczełniej, przeszlifowałem itp.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Czas powrócię do mikro heada na 15BD11. Na poczętek okablowanie zasilacza i żarzenia. Jutro wieczorem byę może uda sie uruchomię stopieł mocy z poprzedzajęcym go stopniem triodowym. Do regulatora tonów chyba nie będę miał kondensatorów (sprawdzę jutro) Tak to wyględa na chwilę obecnę.
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
Super, jak multimetr:) Sławku - jak to będzie grało? Jakę przewidujesz charakterystykę brzmienia?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
To praktycznie jednotriodowy przedwzmacniacz ala Fender więc będzie czysto. Do czystego brzdękania i pewnie sprawdzi się z kostkami czy multiefektem. Sama lampa ma dwie triody i jednę pentodę wewnętrz więc na jednej bałce można zrobię cały wzmacniacz. Całołę przypomina kit AVT 2772. Całe 2W z tego wyjdzie 
