Strona 13 z 27

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 17:21
autor: PiotrCh
A czy takie lampy są łatwo dostępne? Tobie ktoł sprezentował, ale jak się skołczę to co wtedy można poradzię?

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 17:24
autor: slawekmod
Mam na zamianę jednę :) Na ebayu po 4-6 dolców jest ich zatrzęsienie.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 17:30
autor: PiotrCh
Aaaa czyli nie ma problemu:) Kurczej jestem strasznie ciekawy. 2W do domu to aż nadto:)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 17:46
autor: slawekmod
Jak zrobię i zadziala to moge Ci podesłaę na testy.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 17:50
autor: PiotrCh
Byłbym zaszczycony:)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 18:01
autor: Mirek Sadowski
Duży, jest de bełciak, ale małe "dziecinne" wzmacniaczętko i jego banda też
pozdrawiam MS

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 18:09
autor: PiotrCh
to malełstwo z paczkę 2x12 ryknie tak, że sąsiadki zblednę:)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 19:25
autor: slawekmod
Jakę impedancję ma paka w układzie 2x12?

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 19:46
autor: PiotrCh
Sławku - jutro sprawdzę jakie są to głołniki w sensie po ile ohmów maję i jak są podłęczone. Z tego co pamiętam to jeden jest 16 Ohm, a drugi 8. I raczej połęczenie równoległe, więc wypadkowo pięę z hakiem.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-19, 19:53
autor: slawekmod
Jakoł poradzimy. Najwyzej przelutuje wyiscie na 4 omy. Jutro zrobie próbę czy transformatory nie sieję na siebie i na lampę. Jak bedę zakłocaę to bedzie zabawa.
.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-20, 18:14
autor: slawekmod
Uruchomiłem kołcówkę mocy. 2W wychodzę z niej bez problemu ale przy dołę dużych zniekształceniach. Pewnie TG jest kulawy. Z dobrych wiełci: Transformatory nie wpływaję na siebie i na lampę też nie. W głołniku jest po prostu cisza. ęšłĽadnych brumów. Może uda mi się zrobię jeszcze regulację tonu. Potem wrzucę zdjęcia. coś z tego będzie :)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-20, 18:19
autor: PiotrCh
nie może byę inaczej:)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-20, 20:36
autor: slawekmod
Odpaliłem malucha z regulację barwy. Na pewno będę się musiał pobawię z punktem pracy lamp. Wzmacniacz jest trochę "tępy" czyli mało czuły ale dam sobie z tym radę. Na szczęscie nie ma żadnych brumów czy przydżwięków. Jest cichutki.Wyględa na to że bedzie to fajna rzecz do domowego grania. W środku jest jeszcze bałagan ale to chwiowe :)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-20, 20:52
autor: popik10
Kurde, czad 😁

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-21, 12:31
autor: slawekmod
Ubiłem rano przystawkę oscyloskopowę.Proby muszę zaczekaę.