Strona 13 z 29
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-22, 02:26
autor: Mirek Sadowski
poco pisze: 2019-11-22, 01:01
Struna musi zaczynaę się na krawędzi siodełka przylegajęcej do podstrunnicy
Proponuję zmienię na :
Struna musi byę podparta na krawędzi siodełka przylegajęcej do podstrunnicy.
pozdrawiam Mirek
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-22, 07:35
autor: milocha
Struny są podparte na krawędzi, może zbyt płasko to zrobiłem ale lekki kęt jest. Zwróce jeszcze raz na to uwagę jak już będę wykałczaę i robię ostateczne ustawienie gitary

dzięki za czujnołę
Pozdrawiam milocha
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-22, 09:28
autor: PiotrCh
Jak gitara gra z dechy? Jesteł zadowolony? Odzywa się?
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-22, 09:43
autor: milocha
Bardzo fajnie się odzywa, nawet jest głołna mam wrażenie że dęšłwięk jest bardziej wyrazisty, tak więcej góry niż w moim preclu. Pewnie to się zmieni jak dojdzie lakier. ęšłĽadne obce wibracje nie dochodzę, czasami na progach gDzieł tak zadzwieczy ale to wiem i muszę jeszcze nad nimi popracowaę, podszlifowaę tu i ówdzie ale to drobnostki.
Pozdrawiam milocha
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-22, 10:03
autor: PiotrCh
No i o to chodzi:)
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-22, 11:15
autor: poco
Mirku. masz rację. Dzięki.
Pozdrawiam, Ryszard
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 14:52
autor: milocha
Mirek Sadowski pisze:Kiedyś też mi to chodziło po głowie. Wyględa to nieęšłle , w fajnym miełcie i niedrogo.
https://www.hnn.cz/kurzy-verejnost/
Szczególnie kurs wakacyjny, było to ok 1500PLN z zakwaterowaniem, bez wyżywienia. Na kursie robiłeł od poczętku do kołca własnę gitarę, klasycznę , akustycznę lub elektrycznę, a nawet skrzypce. Nie pamiętam jak długo trwał, chyba 7-10 dni. Na tej stronie jest mnóstwo zdjęę z kursu.
A tu aktualny cennik i terminy:
https://www.hnn.cz/kurzy-verejnost/pdf- ... kytary.pdf
Kontaktowałem się z tę szkołę ale niestety nie maję już miejsc na kurs w wakacje, drugi problem to język, ja nie znam czeskiego a nauczyciele mówię tylko po czesku, myłlałem że może coś po polsku troszkę ale też nie... szkoda :(
Pozdrawiam milocha
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 16:49
autor: popik10
A ja chyba jestem sceptyczny do takich idei.
Moim zdaniem nie nauczę tam niczego czego nie możecie nauczyę się sami. Czy to szperajęc po forumowych wętkach, czy nawet oględajęc kanały YT.
Zwróęcie uwagę że wszystkie prace na forum to efekty autorskiej działalnołci. Jeszcze gdyby to były warsztaty dedykowane. Na przyklad stricte budowy gitary klasycznej, dodatkowo konkretnego modelu. To było by to może wartołciowe.
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 19:33
autor: Waldzither9
Na gitarach nie tak łatwo zarobię, a kursy budowy gitar w Polsce to nisza rynkowa. U nas nikt tego nie prowadzi bo przez lata były utrudnienia.
W innych krajach jest tego trochę, choę ceny są nielekkie, co tłumaczy ,że pewnie ludzie żyję z prowadzenia edukacji a nie ze sprzedaży. Takie czasy dla lutników nastały, że organizuję czas wolny pasjonatom.
https://www.gitarrenbauwerkstatt.de/das ... C3%BChren/
https://www.stratmann-gitarren.de/gitar ... s/#termine
https://www.buettner-gitarren.de/gitarrenbaukurs/
https://duckduckgo.com/?q=gitarrenbau+k ... cal&ia=web
ofert nie weryfikowałem, po prostu jedne z wielu w internecie. Księżka wychodzi taniej.
Popik10 ma rację że można lepiej i taniej to zorganizowaę samemu. Z drugiej strony, skoro Popik10 i Poco potrafię prawie wszystko wytłumaczyę na Forum, to na kursie byłoby łatwiej to zebraę do kupy, przypuszczam że muszę byę jakieł formalne utrudnienia, bo inaczej ktoł w kraju już by to robił (kursy budowy gitar).
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 20:14
autor: popik10
Ja nie mam pojęcia o wielu rzeczach, powiem więcej - nie chcę mieę.
Pewne aspekty lutnictwa w ogóle mnie nie interesuję. Z iłcie amatorskim spokojem powiem proszę się ode mnie odkolegowaę
Nie ma tutaj zdaje mi się autorytetów bo nie ma zawodowców.
Prezentuję tylko swoje spojrzenie na pewne aspekty, te które wydaje mi się, że znam

, będęšłte które zbadałem

Edyta
A W ogóle to już bardzo tutaj temat zmieniliłmy.
Ale jak już mieszamy to na maxa
W innych krajach jest tego trochę, choę ceny są nielekkie, co tłumaczy ,że pewnie ludzie żyję z prowadzenia edukacji a nie ze sprzedaży. Takie czasy dla lutników nastały, że organizuję czas wolny pasjonatom.
Moim zdaniem, jak ktoł się zajmuje kursami to nie lutnictwem.
Takie kursy co to się robi jednę gitarę, uczę może jak się oswoię z materiałem.
Co innego iłę na szkolenie do lutnika, gdzie zaczyna się od zamiatania....
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 20:20
autor: poco
wszyscy maję rację, albowiem ci, którzy się wypowiadali n/t kursu-szkolenia przeszli wszystkie etapy prawdopodobnie jako amatorzy. Jako amatorzy szukali odpowiedzi na wszystkie pytania zwięzane z procesem tworzenia instrumentu, a jak obszerna potrzebna tu wiedza, to lepiej nie mówię. Wystarczy poczytaę forum.
Wszelkie kursy służę (powinny służyę) doskonaleniu wiedzy w węsko przyjętym zakresie, bo czyż da się zbudowaę gitarę w trakcie trwania takiego kursu? Nie ma szans ! Zwłaszcza, że temat dotyczył udziału amatorów! To nic, że jakieł tam umiejętnołci i wiedzę posiadaję, ale ta wiedza jest ich indywidualnę zdobyczę, a nie efektem systemowego tematycznie i pojęciowo prowadzonego procesu zdobywania wiedzy. I tutaj na dobrę sprawę następiło by zderzenie- poważna kolizja ! na styku kursant-prowadzęcy.
Nie będę dalej udowadniał wyższołę jednego nad drugim, ale najbliższe słusznołci są słowa popika10.
ęšłĽadne, nawet najdroższe kursy nie zastępię własnego doświadczenia, albowiem "jeszcze nie było takiego zdarzenia, żeby ktoł się nauczył od samego patrzenia", a do tego sprowadzał by się udział w takim kursie. To by musiał byę kurs od A do Z w jednym miejscu, prowadzony przez tego samego nauczyciela, w oparciu o jego materiały i jego maszyny. Ale to są koszty.
Co do braku zainteresowania w Polsce, to nic nowego. Pałstwo nie ma w tym interesu, bo tylko wydatki, mistrzowie nie maję czasu, a amatorzy dysponuję tylko takę wiedzę, jak i uczestnicy forum. No powiedzmy, że trochę uprołciłem temat w ostatnim zdaniu. Poza tym, polactwo wylazło by zaraz na poczętku szkolenia. Nie mamy bowiem jako Polacy mentalnołci takiej, jakę maję np. Amerykanie, czy Irlandczycy.
Pozdrawiam, Ryszard
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 22:48
autor: milocha
Dzięki wszystkim za komentarze

nie pozostaje mieę nic innego jak tylko czytaę to forum z uwagę, oględaę jutuba i uczyę się na własnych błędach
A dził jestem dumny jak udało mi się wykołczyę gryf

taki fajny dziubek.
P.S. nie miałem klonu na tego ten kołek z buczyny po złamanym wkręcie

nie będzie go widaę pod kluczem
Pozdrawiam milocha
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 23:00
autor: Mirek Sadowski
Taki kurs miał by sens 40 lat temu kiedy nie było internetu i "know how" było podstawowę przeszkodę rozpoczęcia. Włałnie 40 lat temu pojechałem w ciemno do Markneukirchen by szukaę gitary. Spisałem adres z nailepszej gitary w szkole muzycznej we Wrocławiu. Ze drugim razem złapałem kontakt z lutnikiem Rudolfem Starkiem i "wybłagiwałem" gitary najpierw dla siebie, potem dla kolegów. Wtedy marzyłem by zatrudnię sie u niego na czeladnika i liznęę wiedzy. Wszystko było na dobrej drodze, ale po studiach życie przyspieszyło i nie zdecydowałem się na ten krok. Po 40 latach pomysł wrócił dzięki internetowi. Tyle kombatanckich zwierzeł

.
pozdrawiam Mirek
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 23:02
autor: Mirek Sadowski
Jak Milocha zrobi dziubek to nie ma .... we wsi, a poważnie pięknie to wyględa.
pozdrawiam Mirek
Re: Bass - pierwszy projekt
: 2019-11-25, 23:40
autor: PiotrCh
Fajny dzióbek, ja bym jeszcze pomarudził - póki nie polakierowane popracuj w nim jeszcze. Wałek fi6mm z papierem 240 potem 400:) Tak żeby zrobię bieżnię stycznie wchodzęcę w linię szyjki. Wydaje się, że jest na zboczu tego dzióbka lekka bułka. Pooględaj pod ostre światło, czyli w pokoju ciemno i mocno kierunkowa lampka, co daje wyraęšłne cienie. Po lakierze bułka wylezie ze zdwojonę siłę.
Kołkiem się nie przejmuj, ważne, że doszlifowane:)