Strona 14 z 17

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-08, 21:57
autor: popik10
A trec powinienes mimosrodowo ;-)
P

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-08, 23:07
autor: molu
dzisiaj wtorek, więc nie dało się łrodowo... :) Nie miałem papira takiego drobnego w krężkach i z rzepem w domu, a w zasięgu lotu jaskółki nie ma sklepu, tym bardziej nie ma popołudniu. Realna wydajnołę kompresora - nie mierzyłem. Na pewno mniej niż podaje sprzedawca, szczególnie, ze podaje wejłciowę (390). Pewnie w okolicy 200 ma.
Jak był knuł zakup to pomyłl o 100L.. różnica w cenie niewielka a wiatru trochę więcej.

T.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 10:08
autor: popik10
Powinieneł na klocuszku mimołrodowo pojechaę szlifowanie, na tym etapie to już tylko ręcznie :-)
Kompresor mam już Airpress'a 50l, na ssaniu 360l czyli realnie tez podobnie jak Twój. Bardziej interesowało mnie jak ten niskociłnieniowy pistolet daje sobie radę z za małym kompresorem :-)
Sam mam Sico ale rp
P

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 13:20
autor: molu
Też mam sico rp, z dyszę 1,7. Ale to kurzy.. kosmos. Normalnie listopadowy poranek nad Tamizę mam póęšłniej w pomieszczeniu :). Do malowania niewielkich elementów, jak gitara jest ok z tym "hvlp" (czy on taki naprawdę jest to nie wiem). Raz czy dwa się włęczył w trakcie malowania kompresor. Nie jest ęšłle, nadęża nawet na bieżęco dobijaę, a przynajmniej takie mam wrażenie. W sumie to się rozględam ja jakimł pistoletem. Nie wiem jeszcze w jakiej technologii. Ale czytałem, że dla meblarzy (poliuretan wykałczany na błysk) są zalecane RP, ze względu na dobrę atomizację. Tylko trzeba mieę dobrze wentylowane pomieszczenie, albo na zewnętrz malowaę, inaczej nie będziesz widział co malujesz ;)

T.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 14:43
autor: popik10
No fakt, mam 1,4 i też odkurzu w cholerę. Jak Twój kompresorek daje radę to też może się skusze na hvlp. Przy rp są duże straty przez ten odkurz.
Dzięki za info
P

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 18:45
autor: poco
Co to znaczy kurzy? ęšłĄle dobrane parametry lepkołci lakieru, ciłnienia roboczego i zakresu rozpylenia oraz ilołci podawanego lakieru.
Parametry konkretne podawane są w karcie technicznej wyrobu.
Teraz coraz częłciej podaję do tych "obliczeł" urzędzenie typu listwa lub kubek, na których naniesione są podziałki odnoszęce się np. do utwardzacza+rozciełczalnik. Wtedy nie ma potrzeby robię czary-mary z kubkiem i stoperem. Wskazane jest też zapytaę, najlepiej doradcę technicznego n/t parametrów narzędzi stosownie do materiałów lakierniczych. Tu przykład http://www.e-budujemy.pl/produkty_dokumenty/1018448.pdf.
To samo znajdzie się w innych kartach.
Faktem jest, że doświadczenia nic nie zastępi, gdyż my często lakierujemy w warunkach ekstremalnych , a chcemy uzyskaę szkło :-D
Pozdrawiam, Ryszard

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 19:24
autor: molu
Ryszard - no nie wiem czy to parametry ęšłle dobrane. Oczywiłcie to jedna z możliwych przyczyn. Duże ciłnienie = więcej farby odbijajęcej się od elementu. Spójrz na ten film. Podobny efekt widziałem na wielu filmach. Zresztę, jak czytałem fora lakiernicze, też o tym było.

T.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 19:42
autor: Ender
Mogłeł też ęšłle dobraę proporcje rozciełczalnika i lakieru, co zresztę tłumaczyłoby pomarałczę na powierzchni, bo to jedna z możliwych przyczyn.
Trzeba dobraę albo eksperymentalnie albo od dołwiadczonych lakierników dyszę, proporcje, ciłnienie, nawet temperaturę i wilgotnołę w pomieszczeniu. Ale to już wyższa szkoła jazdy i przy jednostkowym lakierowaniu lekka przesada.

Skrobanie główki - ten kołeczek miał za zadanie ustalaę kęt ostrza względem górnej powierzchni?

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 20:05
autor: molu
Kołeczek gwarantował jednakowę szerokołę skrobania - łlizgał się po szerszej krawędzi bindingu. A przy okazji również można sobie ustalię kęt skrobania. Na poczętku próbowałem trzymaę ostrze w palcach (podobnie jak na tym zdjęciu), ale trzeba mieę wprawę żeby na całym obwodzie idealnie równo wyszło. łatwiej z kołeczkiem.

T.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 20:21
autor: Andrzej
Widziałem na YT że w fabryce Gibsona robię tak samo ,tylko owijaję ostrze tałmę dosyę grubo.

Piękna gitara.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 20:27
autor: molu
Na filmie wydaje się proste.. :)

T.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 20:57
autor: Victor
Gołę używa palca zamiast kołeczka, zasada ta sama, wymaga tylko trochę wprawy.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-09, 21:46
autor: Ender
Podobnie jak przy ręcznym czyszczeniu obrzeża po okleiniarce nieposiadajęcej cykliny :) Po nabraniu wprawy to dwa ruchy na stronę i wychodzi jak spod maszyny.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-10, 07:04
autor: popik10
Wracajęc na chwilę do malowania to odkurz jest zmorę. I przy "ciężkich i z dużym czasem otwartym" lakierach nie ma kłopotu, ale odkurz nitro w powietrzu schnie i do niezabezpieczonej powłoki klei się jako proszek.
Zaznaczam takie są moje doświadczenia a ja lakiernikiem nie jestem, ale malowałem i akrylem i poliuretanem i nitro, wszystko pistoletem RP, stęd dochodzę do wniosku przy lakierach lekkich albo komora z pochłaniaczem albo pistolet niskociłnieniowy.

Re: Budowa - elektryk, superstrat

: 2015-09-10, 11:44
autor: poco
Popik10. Jest jeszcze inna opcja. Zrobic sobie odsysanie "kurzu" skierowane do podłoża, czyli stanowisko lakiernicze powiedzmy 1x1 m, a kwadratowym stołem obrotowym, na podwyższeniu np. z palet, dookoła odcięg z rur kanalizacyjnych 110 mm ,osłona z np. płyty pilłniowej i do tego napęd ssania z 2-3 odkurzaczy (za psi grosz z wystawek itp.) poprzez filtr wiskozowy i nie ma mowy, aby cokolwiek uleciało do góry.
Będzie czysto, pewnie "profesjonalnie". :-D
Zauważcie koledzy, że na wszystkich filmikach YT itp. ten tuman kurzu idzie do posadzki, bo taka jest konstrukcja kabin. Jeżeli jest to łciana wodna, to w kierunku tej łciany, gdzie drobiny są wyłapywane przez wodę i odprowadzane do kanalizacji.
Tak, że nie ma co się stresowaę z powodu odrobiny "kurzu", a ten będzie zawsze tam, gdzie potrzebujemy dużej atomizacji materiałów lakierniczych.
Tylko tutaj moja uwaga.Parametry pistoletu trzeba wczełniej sobie ustalię "na sucho" w zależnołci od lakieru i potrzeby położenia okrełlonej ilołci warstw, bo można daę albo więcej lakieru, albo powietrza, co przy lakierach rozpuszczalnikowych powoduje szybkie odparowanie i tzw "suchy natrysk" albo skórkę pomarałczowę.
Dlatego dobrze jest ostatnia warstwę potraktowaę bardzo mocno rozciełczonym lakierem.
Polecam wizytę w lakierni samochodowej, bo tam więcej zobaczysz niż na filmiku YT, a poza tym można coś dopytaę.
Jeszcze lepszym jest uczestnictwo w organizowanych przez firmy produkujęce lakiery pokazach. Wystarczy telefon do siedziby i powiedzę gdzie , kiedy, a może zrobię to u Ciebie? W Twoich warunkach, co pomoże w "modernizacji" i dostosowaniu efektów do warunków? Nauki nigdy dołę. To nie boli, a czasami jest nawet za darmochę.
Pozdrawiam, Ryszard