Strona 14 z 27

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 17:40
autor: slawekmod
W oscyloskopie nie przeżył procesor. łrodek do łmietnika a obudowa.... obudowa trafi do.... heada, jeszcze mniejszego niż ten co go robię hehhehe.
Natomiast malucha uruchomiłem, zmieniłem punkt pracy jednej z triod, wzrosła czułołę itp. Nie jest to potężny wzmacniacz i nie ma jakiegoł nie wiadomo jakiego mięsa w brzmieniu ale do domu w sam raz. Jutro pokombinuję jeszcze z jakimił modami i zaprojektuję budę. 2W na 8 omach jest :) Niestety-dostępne impedancje do podłęczenia to 8 albo 16 omów. Tak więc Piotrze będziesz musiał pograę albo na jednym albo na drugi, głołniku.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 18:16
autor: PiotrCh
Szkoda oscyloskopu..

A jakby tak w szereg z głołnikami daę 4 Ohmy rezystancji opornikiem 5W? Docięży odpowiednio trafoka?

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 18:21
autor: slawekmod
Oczywiłcie można ale pół mocy pójdzie w ciepło.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 18:52
autor: PiotrCh
To prawda, ale zachowam dwa głołniki, a to ma wpływ na charakterystykę dęšłwięku. Można też potestowaę, który wariant brzmi najlepiej:)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 19:26
autor: slawekmod
Nie ma problemu.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 19:51
autor: PiotrCh
Ta kolumna to DIY więc mogę w niej lutowaę jak popadnie, raz jeden, raz drugi, a może i z opornikiem w szeregu. Nawet jakby to był 1 W żywej mocy - to będzie głołno enough ")

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 20:05
autor: slawekmod
Cały kłopot w tym że Ra pentody to 11komów, mam transformatory 5,2k/4om/8om. ęšłĽeby lampa widziała optymalne obciężenie do wyjłcia 4 omy musi byę podłęczone obciężenie 8 omów wtedy lampa będzie widziała 10.4koma. W lampach ma to znaczenie.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 20:14
autor: PiotrCh
No to obciężymy ję 8 omami na odczepach na 4 omy albo 16 omami na odczepach na 8 omów. I anoda się nie zaczerwieni :)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 20:30
autor: slawekmod
Nie no, anoda nie zaczerwieni się, na to nie pozwoli automatyczny bias, po prostu nie odbierze sie mocy ze wzmacniacza, wzrosnę zniekształcenia itp. Wzmacniacz będzie wykonany na poziomie SLO 50 więc odpowiednie opisy będę na tylnym panelu. Taki już standard sobie przyjęłem :lol:

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 20:41
autor: PiotrCh
Czy to oznacza, że przy dopasowanej impedancji pentoda przepycha ładnę sinusoidę, a jak nie dociężymy to sinusoida będzie obcinana z uwagi na bias (automatyczny) i stęd te dodatkowe zniekształcenia? Jak działa automatyczny bias?

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 20:54
autor: slawekmod
Bias a tak włałciwie to napięcie polaryzacji siatki sterujęcej. Wartosą tego napięcia wyznacza klasą pracy wzmcniacza. Przy automatycznej polaryzacji jak rołnie pręd anodowy to zwiększa sie spadek napięcia na rezystorze katodowym a co za tym idzie ujemne napięcie na siatce s1 staje sie "jeszcze bardziej ujemne" . Im bardziej ujemnie napięcie na s1 tym mniejszy jest pręd anodowy. Takie duże uproszczenie ale widaę że proces regulacji prędu jest automatyczny. Wartosą prędu płynęcego przez lampę a więc prędu anodwego i prędu siatki s2 wyznacza wartosą rezystora katodowego. W EL84 która ma moc admisyjnę 12W rezystor liczy się tak żeby pręd anodowy nie przekraczał 48mA przy 250V plus 5mA prędu siatki sw2 czyli 52-53mA. Przy takim prędzie Ra wynosi 5.2k. Dla mojej lampy Ua wynosi 200V a pręd Ia 18mA stęd Ra 11.1kom, i majęc trafo 5.2k muszę do odczepu 4 omy podpięc 8 omów żeby odebraę moc przy najmniejszych możliwych zniekształceniach.
To nie jest tak że sinusoida jest obcinana, jest po prostu zniekształcana (też w uproszczeniu), moc spada ze względu na niedpopasowanie. Porównałbym to do podjazdu pod górkę na rowerze gdzie z przodu mamy największy tryb a na kole najmnieszy. Włożymy dużo pracy, zmęczymy się masakrycznie, podjedziemy ale nie przeniesiemy w sposób optymalny mocy na koło w taki sposób żeby było efektywnie. W lampowym wzmacniaczu problemem są parametry transformatora głołnikowego. Nawet jak TG jest dopasowany do Ra lampy nie znaczy że wyjdze z niego idealnie to co podajemy na wejscie wzmacniacza. TG to sztuka kompromisów. Temat bardzo obszerny więc ja zlecam wykonanie TG osobom które zajmuję się tym profesjonalnie.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 21:25
autor: PiotrCh
Zastanawiałem się co się dzieje z mocę nieodebranę z anody ostatniego stopnia. A tu jest mechanizm kompensacji nadwyżki prędu z tytułu zbyt małej impedancji po stronie głołnika - ale kosztem wyjłcia z klasy A - tak?
Jak piszesz - masz TG dedykowane do pentod podobnych do EL84 i stęd te podwajanie impedancji wyjłcia.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 21:30
autor: slawekmod
Tak jak napisałeł. Mam trafka do EL84. Mam też takie 10k ale dedykowane do 8 omów więc lepiej jak zastosuję takie które da mi 10k na 8 i 16 omów.

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-22, 21:52
autor: PiotrCh
Twoje wzmacniacze nie mogę nie graę - bo wiesz jak sterowaę każdym parametrem:) Ja poskładałem kiedyś 5W z AVT, ale trzymałem się instrukcji. Owszem chciałem zrozumieę o co w tej topologii, którę lutowałem chodzi, ale bez wiedzy teoretycznej za wysoko się nie podskoczy, tak jest w każdej dziedzinie. Super, że się dzielisz wiedzę z nami kornikami :)

Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi

: 2019-09-23, 11:13
autor: slawekmod
Nie mam jakiejł mega wiedzy ale niezbędne minimum przyswoiłem. Wracajęc do wzmacniacza, zmieniłem jeszcze punkt pracy jeden z triod. Skutokowało to wzrostem wzmocnienia i przez to czułołci. Czułołę jest taka że nawet można przestetowaę wzmacniacz. Zrezygnowałem z modów typu podbicie basów itp. ponieważ zmieniłem elementy regulatora barwy dęšłwięku i z symulacji w Tone Stack Calculator wyszło że więcej i tak nie wycisnę. Wzmacniacz nie będzie miał regulacji Gain bo tę regulację zastępuje gałka Vol w gitarce. Z tyłu będzie przełęcznik impedancji 8/16om.
Zamówiłem deski na budę. Zewnętrzne wymiary wzmacniacza to 23,5x14x14cm.

Jak zakupię oscyloskop to pewnie porobię jeszcze jakieł zmiany.