Forum Lutnicze

Do szlifowania ręcznego 600 do drewna jeszcze się nadaje ale do szlifierki oscylacyjnej 320 daje powierzchnię bardzo gładkę którę jeszcze wygładza się wełnę stalowę i masz szkło. Nawet nie wiem czy jest sens 600 używaę jak wykałcza się wełnę stalowę ale pewnie każdy â??kornikâ?? ma swoje sposoby.

Ciekawy pomysł z tę wełna stalowę, przetestuje dzięki wszystkim za pomoc

Pozdrawiam milocha

Janku czy takiej wełny stalowej używasz?
https://allegro.pl/oferta/welna-stalowa ... 8769950244

ęšłĽebył nie czuł się osamotniony- dził darłem politurę z plecków LP. No niestety, szelak jest upierdliwy, jeden fałszywy krok i politura przypalona. A jak przypali to można zapomnieę o naprawie poprzez kontynuowanie polerowania. Trzeba od nowa. Ale już jestem na prostej, tylko pół dnia w plecy

Najlepsze papiery jakich używałem to pokazana wyżej Indasa. Lepszych nie trzeba.

Proponuję spróbowaę szlifowaę włókninami łciernymi. Też maja kilka gradacji, ale nie skrawaję tak agresywnie. https://www.castorama.pl/wloknina-scier ... 91993.html Tutaj info na temat.
Ja korzystam z tej produkcji https://www.siaabrasives.com/pl/en/home/ i powiem, że to insza inszołę. Dla zainteresowanych przesyłaję próbki swoich różnych materiałów łciernych.
Pozdrawiam, Ryszard

Odpowiadajęc na pytanie Andrzeja to właśnie takiej wełny używam. Sę różne gradacje wełny. Wełna goli jak brzytwa włókna drewna więc nie podnoszę się tak przy lakierowaniu.

Warto też wzięę pod uwagę cykliny, które także bardzo skutecznie łcinaję włókna drewna a kombinacja pracy papierem, cyklinę i wełnę będzie dawała bardzo dobre efekty.

No dobra, kolor znów się pojawił

Super, do przodu:) Teraz lakierowanie?

Tak, będzie tak jak powinno byę, podkład i lakier

Pozdrawiam milocha

Bejcowanie drugi raz wyszło fajniej. Malowanie pędzlem też wyjdzie lepiej
Miękki przeszlifowany pędzel i zadki lakier. I będzie ok.

Zakupiłem już pistolet do malowania, mam dobrę sprężarkę od brata z filtrami. Tym razem będzie natryskowo

Pozdrawiam milocha

popik10 pisze:Bejcowanie drugi raz wyszło fajniej.

Zdecydowanie lepiej Mikro doświadczenie robi swoje, rękę chodzi już pewniej
Tak to wyględa w łwietle dziennym.





Pozdrawiam milocha

Burst wyszedł by o wiele lepiej, gdybył go robił/barwił zaczynajęc od krawędzi do łrodka ruchem kołczęcym się w powietrzu. I nie ważne czym, ale najlepszy efekt daje pędzel lub gębka. Unika się tym samym ostrej krawędzi od strony wewnętrznej, która wyględa jak rozmyta, jakbył pocięgnęł pędzlem i na kołcu brakło by farby. Pistoletem załatwia się to w sposób naturalny wykorzystujęc rozproszenie więzki barwnika wysysanego z dyszy i rozbijanego sprężonym powietrzem.
Ale dojdziesz i do tego!
Pozdrawiam , Ryszard

No to ja dodam, że do perfekcji ręcznego bursta doszli lutnicy mandolinowy (mandolina bluegrassowa). Burst jest klasycznym wykończeniem tego instrumentu. Prawidłowa technika pokazana jest na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=OjlIAq17aVc

I taki burst pod politurę to bajeczka:) Oczywiłcie pod innymi lakierami również:

https://www.youtube.com/watch?v=9s4B6U8bhsU

PiotrCh pisze: 2020-01-21, 21:27 I taki burst pod politurę to bajeczka:) Oczywiłcie pod innymi lakierami również:
https://www.youtube.com/watch?v=9s4B6U8bhsU

Super ta politura

Trochę przeziębienie mnie uziemiło z moimi pracami :( jak tylko mam przypływ energii to rysuję w corelu nowy projekt. Taka oto wizja kolejnego basu