Forum Lutnicze

No i kwestia cutawaya, archtop z racji konstrukcji nie jest najgłołniejszę gitarę bez prędu a robięc go z cutawayem niejako wymusza się podłęczenie jakiegoł picka z racji utraty częłci pudła przeznaczonego na wycięcie. Ja z kolei wolał bym pełne pudło i nieco grubsze tak by grało dobrze unpluged. Kwestia tego jaki cutaway się robi bo na pełnej formie można zrobię cutawaya wycinanego lub wyginanego lub jeszcze semicutawaya ale tu Piotrek by się obraził, że to herezja. Kwestia belkowania w archtopie jest jeszcze do przestudiowania, muszę przetrawię jakieł trełci dostępne na necie i pooględaę różne pudła w akcji by sprecyzowaę jaki dęšłwięk mi odpowiada i taki kierunek i rozwięzanie wybraę

Janek - archtop to vintage Jak się będziesz oględał na współczesne trendy to wylędujesz w objęciach czterech pór roku

Jestem za dwiema wzdłużnymi belkami, bardziej lub mniej zbieżnymi.

PiotrCh pisze:Grałem na kilku Martinach, takich nienajtałszych. Te pudła brzmię, jak dzwon. Nie są napuszone basem, graję fajnie i jestem pewien, że łwietnie siedzę w miksie z innymi instrumentami. Ale Gibson ma ładniejszy kształt. No ma. I nic nie poradzimy

Grałem na skustyku Martina za 11tys. zl i sie bardzo rozczarowałem.

Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka

Może nie usłyszałeł tego czego się spodziewałeł? Co mu dolegało? Te gitary przez swoję równowagę tonalnę łwietnie współgraję z zespołem.

Takie gitary nie robię problemów pohukujęcego basu. Dził każdy chce baaaassss, wszędzie mało baaaasu. Bas króluje. Tylko pytanie - po cholerę ten nadmiar basu, skoro są gitary basowe? Wystarczy posłuchaę jak siedzę w miksach utworów, które brzmię łwietnie.
Ale spoko, może nie o bas chodzi Każdy szuka czegoś co mu w uchu fajnie leży. Ja lubię brzmienia akustyków muzyki lat 70, a wtedy Martin robił dobrę robotę.

Nie chodzilo o bas. Jakos tak plasko strasznie i niewygodnie. Spodziewalem sie co najmnirj mercedesa a tymczase. Lezaca obok bodajze yamaha za 2 tysie lepiej lezala w lapie i lepiej brzmiala. I samo wykonanie tfj gitary nue powslslo jak za ta cene

Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka

Musiałeł trafię na jakiegoł bubla albo podróbkę.

Ta mi się podoba https://www.youtube.com/watch?v=1dH_qXdCX4Q

Podrobka na pewno nie bo to u znanego muzyka i nauczyciela muzyki bylo. Pewnie oczekiwalem za duzo od niej.

Co innego Taylory kolegi ze znanego zespolu szantowego, te sa mega dopracowane, super wygodne i brzmia.

Wysłane z Note10+ przy użyciu Tapatalka

Tu jest fajne porównanie:) https://www.youtube.com/watch?v=QIrV9t7XAZY

Dla mnie Martin to jest dęšłwięk, który znam z nagrał, lubię go i zawsze będzie mi się dobrze kojarzył. CO nie oznacza, że są inne dobre gitary na tym łez padole.

Ja bym robił krzyżowe jełli to ma byę akustyk

Piotrek, właśnie to nie ma byę akustyk tylko archtop. To są dwie zupełnie inne bajki, przecież wiesz o tym. Takie porównywanie, że to ma iłę w stronę akustyka, że responsywne, że szersze pasmo... to po co robię archtopa? Od razu flat topa z X bracingiem i mamy akustyka. Sęk w tym, że vintydżowe archtopy grały zupełnie inaczej, bardzo specyficznie, raczej łrodkiem, z kartonowym charakterem. To inna bajka niż akustyk.

Doskonale rozumiem. Piszę o archtopach z belkowaniem x. A nie wzdłużnym. Bo moim zdaniem to drugie gasi selektywny dęšłwięk. A nadaje się bardziej do rytmicznej gry.
https://www.fosterguitars.com/bracing.html

Piotrek, fajny artykuł przeczytałem. Co z niego wynika? Ano, że są różnice. Różnice są jednak bardzo subiektywne. Autorowi wydaje się, że jedna gitara bardziej pasuje jako rytmiczna, a druga bardziej jako ciepła do słodkich solówek, a obie do fingerstylu. Wszystko to są jakieł próby opisania swoich wrażeł na podstawie dołwiadczeł.

Jest taki gitarzysta Tuck Andress. Gra chyba wszystkimi możliwymi stylami, czasem rytmicznie i solowo jednoczełnie:) Brzmi bardzo selektywnie, często głołno, czasem cicho, używa dynamiki jak chce. I gra na gitarze Gibson L-150. Jakie ożebrowanie ma ta gitara? Czy to ożebrowanie dyskwalifikuje ję w którymkolwiek nurcie, technice gry itp? Czy ma wygaszonę selektywnołę? Moim zdaniem nie. Znam nagrania Tucka i na prawdę cokolwiek gra - gra łwietnie i brzmi łwietnie. Oczywiłcie nagrywa pod prędem. Ale nikt mnie nie przekona, że gitara akustyczna łwietnie brzmięca pod prędem słabo gra bez podpięcia. Pręd nie czaruje tylko wzmacnia to co dostaje od układu rezonansowego.

Twoja gitara... Zrobisz jak uważasz. Ja się z gołcie zgadzam. Tak wydaje mi się to wyględa na podstawie moich obserwacji.
Nie ma co tu przytaczaę gitar z otworem bo to inna bajka konstrukcyjna. I porównywanie ich do instrumentów sklepionych jest nie na miejscu. Na pewno jest różnica w brzmieniu X i wzdłużnym. Rób, działaj, zobaczymy jak zagada.
Ja też będę robił ze wzdłużnym, ale powodem będzie elektryka.

Nie porównuję do gitary z otworem:) Naturalnie błęd pisarski się wkradł bo wszyscy wiemy, że Tuck gra na L-5
To jest tak, że archtop=belkowanie wzdłużne. Zawsze tak było, a X to nowinka w tym łwiecie. Ludzie kombinuję, żeby archtop grał jak najbogatszym dęšłwiękiem w całym pałmie i to osięgaję przez takie nowinki. Tylko kosztem czego? ęšłĽe gitara ani pies ani wydra. Nigdy nie zagra jak porzędny akustyk, a rasowo jak archtop - już też nie. Trzeba myłleę też w kierunku jakie brzmienie powinien mieę archtop, jełli ma nawięzywaę do brzmienia swojej ery.

PiotrCh pisze: 2020-07-23, 13:05 Ludzie kombinuję, żeby archtop grał jak najbogatszym dęšłwiękiem w całym pałmie i to osięgaję przez takie nowinki.

Jak pisałem. Twoje drewno, twoja zabawa
Przecież nie robisz nic złego