Strona 3 z 6
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 12:27
autor: PiotrCh
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 12:33
autor: SebastianL
korzystaję z tego, że pałstwo siłę odbiera podatnikom pieniędze i wydaje na tego typu instrumenty
Nie mam więcej pytał. Nie no, serio, to wyględa jak rewolucyjna mowa pewnego pana który wiecznie żyje. Mam nadzieję że moderacja popatrzy na mój komentarz z przymrużeniem oka.
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 12:37
autor: jakze
PiotrCh pisze: 2020-11-11, 12:27
Z tym odbieraniem siłę pieniędzy to pojechałeł
Ja bym dobrowolnie nie dał, ale daję bo pałstwo "przystawia mi pistolet do skroni", ale to już inny długi temat

Pozdrawim wszystkich lutników romantyków

Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 13:08
autor: PiotrCh
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 14:21
autor: jakze
PiotrCh pisze: 2020-11-11, 13:08
Pozdrawiam wszystkich miłołników korpo-wytwórni tanich gitar
Dzięki nim przeciętny człowiek ma dostęp do dobrych instrumentów, bo tanie nie oznacza złej jakołci. Sam chyba aktualnie kopiujesz takę korpo tanię gitarę stratocaster
Ps. Myłlę, że dobrze, że simone założył ten temat, bo fajna dyskusja się z tego wywięzała, a romantykom kubeł zimnej wody na głowę też się przyda.
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 15:45
autor: informatkot
Fajnie byę lutnikiem â??romantykiemâ??. Za kilka lat na emeryturze jełli zdrowie pozwoli właśnie w taki sposób mam zamiar uatrakcyjnię sobie czas wolny. Bez połpiechu i presji - posiadajęc tak zwane â??zabezpieczenie finansoweâ??. Mam zamiar od czasu do czasu coś wydłubaę. Fortuny na tym nie zdobędę - bo to już teraz widzę. Za to satysfakcja gwarantowana. Kolego z całego serca życzę powodzenia. Jesteł młody, znasz języki, wgryzaj się, doskonal warsztat, penetruj rynki a przede wszystkim spełniaj marzenia.
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 16:46
autor: PiotrCh
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 17:53
autor: popik10
Na pewno maszyny

Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 17:58
autor: PiotrCh
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 20:52
autor: jakze
PiotrCh pisze: 2020-11-11, 17:58
Dokładnie, dlatego dzisiejsze fendery są lepsze, ładniejsze i lepiej brzmię, a przy tym są tałsze
Ta nutka sarkazmu też wpisuje się w tę romantycznę tęsknotę za tym co minione

z tego też powodu rołnie liczba ludzi uważajęcych wyższołę winyli nad płytami CD, zdewastowany przester bossa z lat osiemdziesiętych jest więcej wart od nówki ze sklepu, a poobdzierana gitara z lat szełędziesiętych z kluczami z epoki które z racji zużycia kiepsko trzymaję strój, osięga na aukcjach internetowych ceny wielokrotnie wyższe niż ten sam model wyprodukowany obecnie. To wszystko są ciekawe obserwacje dla psychologii, ale nie maję wiele wspólnego z prawdę, bo te znienawidzone korporacje produkuję naprawdę dobre instrumenty, dbaję o jakołę produkcji na każdym etapie, poczęwszy od doboru i przygotowania drewna. Mistrz Leo Fender kupował zapewne materiał na swoje gitary w lokalnym tartaku póęšłniej sezonował amatorsko u siebie w warsztacie, co rzecz jasna biło na głowę profesjonalne sterowane komputerowo suszarnie którymi dysponuję obecnie korporacje gitarowe
Ps. Nie wiem czy widzieliłcie ten filmik w którym Bob Taylor opowiada ile drzew w Afryce trzeba łcięę, że pozyskaę jedno drzewo zupełnie czarnego hebanu:
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 21:07
autor: PiotrCh
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 21:21
autor: SebastianL
Aha... Więc Pan jest fabrykantem budujęcym masowo gitary i poprzez forum pozbywa się właśnie konkurencji. Nieładnie, nieładnie.
Co ten film o idealnie czarnym hebanie ma wniełę do tematu? Nigdy nie kupiłem idealnie czarnego i nawet takiego nie szukałem. Przebarwienia po impregnacji i tak są niewidoczne, gdyby komuł miało to przeszkadzaę.
Komputerowo sterowane suszarnie maję jeden cel - wysuszyę drewno szybko, ale w takich warunkach by nie pękło. Te super komputery nie sprawię że będzie ono lepiej brzmiało (nawet jeżeli pan X z firmy Y powie że tak się dzieje

). Normalnie drewno potrzebuje po prostu czasu. Pierw wiele lat sezonowania, potem osuszenie w warsztacie i można budowaę instrument. To proces sezonowania jest ponoę kluczowy dla jakołci materiału rezonansowego, a tego suszarnie przecież nie robię.
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 21:52
autor: jakze
Kolega SebastianL jest z tego co widzę współczesnym
luddystę 
Mam nadzieję, że moich tez nie bierzesz zbytnio do siebie, bo nie taka jest moja intencja. Kulturalnie sobie po prostu rozmawiamy na tematy okołogitarowe. O hebanie to taka ciekawostka poboczna - wycięcie 10 drzew by pozyskaę jedno całkowicie czarne to gospodarka skrajnie rabunkowa, chyba każdy przyzna? Pozdrawiam
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 22:33
autor: SebastianL
Nie ma obaw, nic nie biorę do siebie. Problem w tym, że uprzemysłowienie produkcji, jedzenia na przykład, ma zastosowanie w praktyce i sens, a w tradycyjnych gałęziach lutnictwa nie, ponieważ nie ma potrzeby produkcji na wielkę skalę.
Z tym wycinaniem drzew to nie do kołca jest tak, że się je tnie aż trafi się egzemplarz o jednolitym kolorze. Drzewa się tnie i następnie w zależnołci od barwy klasyfikuje, sprzedajęc potem drożej lub taniej w zależnołci od jakołci. Nic się nie wyrzuca.
Re: Jak zostaę lutnikiem?
: 2020-11-11, 23:00
autor: PiotrCh