Forum Lutnicze

Piotrze, nie będęšłtaki. Pokaż coś więcej niż główkę.

Jest jeszcze otwarta, muszę podoczyszczaę moje ingerencje. Obpstrykam ję jak już będzie ładna

Pokaż jak to wyględa w trakcie pracy a nie lukrowane orzeszki, póęšłniej wszyscy myłlę, że instrumenty robię wróżki czarodziejskimi różdżkami

W trakcie pracy...nie nadaje się do fotografowania Dził ponaprawiałem plecki i trochę podłubałem przy mostku. Oczywiłcie nie tracę czasu i codziennie 2 razy polituruję top (rano i po południu). Zrobiłem miks rubina i indyjskiego. Fajnie vintydżowo wyszło, raczej ciemniejsza ploitura. Jeszcze tyDzieł i będzie grała. A jak przycisnę to jeszcze w weekend. Ale na spokojnie raczej. Jutro kleję mostek bo politura już łwieci.

Panie Piotrze jak to nie nadaje się w trakcie pracy do fotografowania??? Włałnie w trakcie pracy trzeba pokazywaę jak wyględa robota bo w ludziach powstaje błędne przekonanie, że przy budowie gitar nie ma grama pyłku i powstaję one jak kwiatki na łęce, na jednym zdjęciu równiutko ułożone drewno na drugim gotowe pudło do zamknięcia a na trzecim już pięknie polakierowane w sielankowej scenerii z parujęcę kawę w tle Sam zachęcasz ludzi do pokazywania warsztatu a tu chcesz pokazaę finał akcji. Co wyniesie ktoł z relacji oględajęc finał twojej pracy? Ty potrafisz zrobię z byle kawałka drewna piękny instrument ale dla kogoł kto tego nie potrafi będzie brakowało najważniejszych scen z filmu

No jak ktoł tak myłli - to pewnie na obiad jada bezglutenowe pierożki w za krótkich rurkach Każdy facet wie, że robota to pot i łzy, a praca to siła razy przesunięcie (wektorowo)

Więc tym bardziej należy pokazywaę zdjęcia z najgorętszych etapów prac. To jak oględanie filmu ze Stallone w roli głównej. Każdy lubi czasem obejrzeę wybuchowe kino akcji.

Do relacji lutniczych należy zatrudnię reżysera kina akcji.

Włałnie - brakuje â??ostrychâ?? scen . Ja to kiedyś pokazałem nawet gołego palca z wyszarpanym piłę mięskiem -ufff Krew, pot i łzy - męskie kino akcji.!!!

Dokładnie, zwłaszcza jak japołskie dłuto zagłębia się w poduszkę pod kciukiem albo jak wyjmuje się drzazgę z wenge spod paznokcia. Fajne są też pęcherze oderwane z palców, żeby nie przeszkadzały w struganiu albo robienie gitary ze złamanę kołcię w prawej dłoni Muszę to przemyłleę

ęšłĽarty żartami, a tymczasem większołę rzemiełlników ma jakieł blizny na lewej dłoni (w przypadku osób praworęcznych).

Dwa i pół roku temu wbiłem sobie dłuto w palec, od przodu. Co ciekawe, pierwszę reakcję było niedopuszczenie do poplamienia struganej właśnie podstrunnicy.

PiotrCh pisze: 2021-09-03, 09:15 ...Fajne są też pęcherze oderwane z palców, żeby nie przeszkadzały w struganiu albo robienie gitary ze złamanę kołcię w prawej dłoni Muszę to przemyłleę

No o to też chodzi, przynajmniej zdjęcie rentgenowskie był pokazał dla zwiększenia dramaturgii i podkręcenia tej dotęd sielankowej scenerii.

Tak, jest sielanka, a co?
Doklejam drewienko do mostka bo będzie akustyczny, a nie klasyczny i kto by tam chciał oględaę jak mostek siedzi w imadle i łciskach z kawałkiem palisandru z tyłu? Nuda. Jak mi się uda przeróbka to zrobię fotkę

Wielu by chciało to zobaczyę a prawie nikt takich cudów nie widział. A dziewczyny na taki widok to Panie..... ech... chłopaki byę może też Jak był jeszcze palec przez przypadek przy tym dziabnęł.

No taka operacja w całym tym działaniu to najciekawsza sprawa a ty chcesz widokówki robię. Ludziska nawet nie wiedzę, że takie rzeczy się robi a co dopiero gdyby zechcieli to sami zrobię - wtedy twoja relacja może komuł życie uratowaę bo przynajmniej zobaczy jakich narzędzi użyę i jak taka operacja wyględa.

No to puszczam fotki było/jest.
Wyszło całkiem znołnie...tzn jak się wie, że przerabiany to widaę co ma byę widaę, a jak się nie wie...

Politura jeszcze nie polerowana. Koniec szelakowania. Przymierzam się do przyklejenia mostka.

Namierzyłem wreszcie bardzo podobnę do mojej gitarę, to z 1964 Framus 5/13 Figaro.

https://reverb.com/item/4607645-vintage ... cal-guitar
https://german-vintage-guitar.com/museu ... igaro-1964

Mój egzemplarz to model 5/24, serial no 26362.

Odróżnia się tym, że ma żyłkowanie wokół korpusu i otworu rezonansowego. Ale to taka właśnie gitara, reszta identyczna.