Dzięki, przydatne wiadomołci.
Trzonek zaworu samochodowego

Nie mam, ale kiedyś takie szlifowałem.
Grube te amerykałskie cykliny.
Jak kupiłem pierwszę cyklinę, to się zastanawiałem dlaczego one są takie cienkie że można je wygięę. Takę wygiętę trudniej jest coś wyrównaę niż sztywnę.
W walce z paskami które tampon zostawia, stwierdziłem że one są zrobione z szelaku.
Póęšłniej zmieniłem zdanie bo na zupełnie płaskiej powierzchni sam spirytus też malutkie paski zrobił. Pewnie rozpułcił trochę szelak.
Wzięłem nowy kawałek miękkiej bawełny i samym spirytusem przetarłem kilka razy, ale czułem że zaczynał się trochę kleię i szelak zmatowiał, to przestałem.
Po paru minutach oględałem powierzchnię.
Była matowa ale w jednym rogu w jakił sposób zrobiła się błyszczęca...z kęd się to wzięło?
Przeszlifowałem powierzchnię papierem 2000 i jeszcze raz spróbowałem przetrzeę samym spirytusem, ale tylko jeden raz, jedno pocięgnięcie.
Trochę zmatowiało ale po kilku minutach zaczęło się błyszczeę...niesamowite

Kilka razy tak zrobiem, raz na 10 minut i nawet nie ęšłle wyględa.
Tylko muszę się nauczyę powierzchnię drewna lub lakieru szlifowaę na płasko, bo widaę że światło się załamuje na nierównołciach.
Tylko na prawym górnym rogu deski to próbowałem. Reszta deski jest cała w paski i mniej błyszczy.
IMG_1362.JPG