: 2013-09-05, 09:27
Kilka sprytnych rozwięzał, zwłaszcza podnoszona klapka odcięgu i regulowana prowadnica kętowa (ja mam stały wózek). Ale czas rozkładania jak dla mnie zbyt długi. Lada prowadzona na dwóch łrubach wymaga za każdym razem dwukrotnego mierzenia, prowadzenie po sklejce stwarza spore opory, regulacja wysokołci niewygodna, pierłcienie montowane od dołu zamiast od góry.
No ale niewętpliwę zaletę jest to, że można to schowaę na szafce i w małym warsztacie nie zawadza.
Spłodziłem podobnę konstrukcję, ale z ladę na szynach, górnę regulację wysokołci i z możliwołcię wymiany frezów bez sięgania pod stolik. Cały czas się zbieram, żeby ję opisaę, ale zawsze mi coś wyskakuje
No ale niewętpliwę zaletę jest to, że można to schowaę na szafce i w małym warsztacie nie zawadza.
Spłodziłem podobnę konstrukcję, ale z ladę na szynach, górnę regulację wysokołci i z możliwołcię wymiany frezów bez sięgania pod stolik. Cały czas się zbieram, żeby ję opisaę, ale zawsze mi coś wyskakuje
