: 2014-03-26, 21:02
Witam !!
Panowie a jednak siodełko.!! Kolega Makowy miał rację.!!!!!
Kupiłem grafitowe Gibson, dołę drogie, bo z przesyłkę ok 50zł, ale po solidnym zamocowaniu
jest ok.
Włałnie wróciłem z garażu i po 3 godzinach intensywnego grania z silnym podcięganiem strun stwierdzam,że Jolana trzyma strój bardzo dobrze..!
I co dziwne w kołcu udało się ustawię menzurę bardzo dokładnie, bo wczełniej nie było to możliwe, i zniknęł problem fałszywych dzwięków podczas gry akordów blisko główki.
W kołcu po nastrojeniu mogę graę do woli i wszystko się trzyma "kupy" strój trzyma jak cholera..
Sam nie wiem jak to jest, ale jest dobrze. No i przy tym wypiłem 3 browary, bo taka radołę mnie wzięła,że musiałem to opię.
Teraz mogę braę się za wymianę elektroniki, bo obecna jest do d..., a pickupy wręcz pierdzę i nie są selektywne, na przesterze nie da się graę, na czystej jeszcze jako tako..
Panowie a jednak siodełko.!! Kolega Makowy miał rację.!!!!!
Kupiłem grafitowe Gibson, dołę drogie, bo z przesyłkę ok 50zł, ale po solidnym zamocowaniu
jest ok.
Włałnie wróciłem z garażu i po 3 godzinach intensywnego grania z silnym podcięganiem strun stwierdzam,że Jolana trzyma strój bardzo dobrze..!


I co dziwne w kołcu udało się ustawię menzurę bardzo dokładnie, bo wczełniej nie było to możliwe, i zniknęł problem fałszywych dzwięków podczas gry akordów blisko główki.
W kołcu po nastrojeniu mogę graę do woli i wszystko się trzyma "kupy" strój trzyma jak cholera..

Teraz mogę braę się za wymianę elektroniki, bo obecna jest do d..., a pickupy wręcz pierdzę i nie są selektywne, na przesterze nie da się graę, na czystej jeszcze jako tako..