Strona 4 z 13

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-05-06, 12:12
autor: Jacek A. R.
Piotrze:
Przedstawileł czysto "inzynierski" punkt widzenia, w takiej perspektywie mozna opisac obraz Rembranta czy Leonarda jako kawalek płótna, wodne i olejowe roztwory barwników nakladane pendzlem czy szpachelka.
Wszyscy wiemy ze brakuje w takim ogladzie czynnika najwazniejszego. Ten mianowicie o którym Torrees często przeze mnie cytowany mówił iż jego tajemnica zawarta jest pomiędzy opuszkami palców dokonujęcych dostrojenia płyty głównej. To jest czynnik odróżniajęcy produkcję od sztuki, powodujęcy iż istnieję gitary o paletach dęšłwiękowych/możliwołciach dęšłwiękowych bardzo różnych. Rozumiem skrót myłlowy mówięcy o "perfekcyjnej" gitarze ale nie zniechęcajmy Janka - nie ma nic takiego jak gitara perfekcyjna - są najróżniejszy gitary i brzmięce "koncertowo": i brzmięce skromniej ale nadal pięknie *) a i są gitary o różnych barwach dęšłwięku. Mam nadzieję że gitara Janka wpisze się w dobrę kategorię acz to będzie poczętek drogi gdyż czuję iż jest robiona z "serdecznę i szczerę motywację". I ze zrozumieniem ważnołci nabierania wiedzy.

*)
mam na myłli gitary topornie często wykonane, niskiej estetycznej jakołci nagminnie używane w czasach przed rozdzialem na gitary klasyczne i gitary flamenco czyli w czasach tzw "Cafe cantante".
https://es.wikipedia.org/wiki/Cafęł _cantante
w tłumaczeniu na angielski
https://translate.google.com/translate? ... ęł _cantante

...to był niesłychanie istotny dził nie bardzo pamiętany okres w rozwoju naszego instrumentu...

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-05-06, 13:40
autor: PiotrCh
Jacku - pełna zgoda. Jest coś więcej i ja tego nigdy nie zaneguję. Często to coś więcej jest dane tylko nielicznym i to nie na zawsze i zawsze a bardziej w formie jakichł przebłysków łwiadomołci...sam tego nieraz dołwiadczam (mam nadzieję, że nie zabrzmiało to nieskromnie). Co więcej - to coś - jest mało zależne od nas samych i naszych celowych działał. Celowe działania doprowadzę Janka do sprawnej inżynierii - jak to ujęłeł. I póki co tego się należy trzymaę i na tym skupię. Przebłysk przyjdzie albo nie przyjdzie przy tej gitarze, ale życie trwa:) Stanowimy tu forum amatorów i miłołników dłubania w drewnie, niech nas to, zachęca i motywuje, jednak przede wszystkim cieszy, generuje dobre emocje, szacunek dla siebie i innych. Mnie również (jak i Ciebie) cieszy fakt, że mamy wętek klasycznej gitary na forum. Trzymamy kciuki:)

Janek - nie ma perfekcji w fizycznym łwiecie, perfekcja jest ideę, abstrakcję...czymł obiektywnie poprawnym i dobrym. Gitara ma graę ładnie i ładnie wyględaę, a przede wszystkim cieszyę na każdym etapie (planowanie, projektowanie, budowa i eksploatacja). Ludzie, którzy szukaję perfekcji skazuję siebie i swoje otoczenie na wieczne niezadowolenie, niedosyt, smutek. Struganie wiórów ma sprawiaę przyjemnołę, rozładowywaę napięcia mentalne itp. Perfekcję zostaw innym ;) Dlatego powiem Ci na 100% będęc pewnym - nie zrobisz perfekcyjnej gitary, nie możesz, nie dasz rady. Ale przede wszystkim po co? Jak ktoł chce kręcię nosem to będzie kręcił:)

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-05-06, 14:11
autor: Jacek A. R.
pełna zgoda, Piotrze, ale upraszam o pozwolenie abym coś dodał a raczej temat rozwinęł.

Otóż wielu z nas jest jakby ofiarami poględów i systemów edukacyjnych które nazyam za wieloma mymi znajomymi i znanymi mi instytucjami i systemami z daleka systemami autorytarnymi. Znaczy: mam byę piekny jak jakał Emilia Plater :) waleczny jak Pan Wołodyjowski, muzykalny jak Szopen albo przynajmniej Marcin Dylla a moje gitary maja byę co najmniej klasy Torresa.

Jełli nie sięgam tych wzorców to wręcz wstyd aby się danę dziedzinę zajmowaę.

Takie podejłcie miało swe plusy ale od pewnego momentgu ma wiele minusów których dołwiadczamy.

Kiedy dawno temu zaczęłem działac i przemieszkiwaę jakjoi nauczyciel sztuki na tzw Zachodzie szybko zdałem sobie sprawę iż istnieje od ponad stu lat system nie autorytarny a inny; oparty jest on na niedyskutowalnym, generalnym przekonaniu iż KAęšłĽDY człowiek ma w sobie twórczy potencjał. Bywa on większy lub mniejszy, czasem malutkmi ale bez dyskusjnie jest. I na tym porzekonaniu od ponad 100 lat oparte są systemy wychowania i edukacji. Edukacja pol\ega w wielkiej mierze na wyczuciu charakteru tego potencjału u danego wychowanka/ucznia i takie prowadzenie sprawy aby ułatwię rozwój tego co danego młodego człowieka najbardziej cieszy i co wyględa na jego mocnę stronę.

Wielkę jest tu rola nauczyciela a metoda oparta jest na metodzie majutycznej (położczniczej) jeszcze Sokratesa. Nie chcę dalej nudzię...
Oczywiste iż to pięknie zadziała jełli
- uczełĂ  czuje motywację do tego co ma robię, czego się uczyę etgc
- zna swoje miejnsce w szeregu czyli wie iż jego mierny talent jest trak samoi godny najwyższego szacunku jhak talenty geniuszy i nikt z tego powodu nie będzie sobie niegodnie a złołliwie dworował z miernie uzdolnioneja dysponujęcej szczerę pasję Osoby.

...skrótowo: gdyby nie 10 tysięcy miernych muzyków nie zaistniał by Pan Blechacz...

Takie podejłcie owocuje poziomem rozwoju społeczełstw np. dułskiego na niesłychanie wysokim poziomie. To temat osobny, przepraszam że się rozpisałem.

W skrócie:

Janku: trzymaj się ! ucz się ! buduj gitary !

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-05-06, 14:42
autor: PiotrCh
Dodajmy jeszcze, że wygórowane ambicje ludzie maję najczęłciej w stosunku do innych:)

Lepiej mieę społeczełstwo, które rozumie i akceptuje lutnictwo takim jakie ono jest normalnie.. niż jak się tworzy mit, który tylko biednych lutników pogręża w wiecznym nieporozumieniu z odbiorcę. A klienci marudzę bo znajdę plamkę, szparkę, a to krzywo, a to za mało tego, a to za mało tamtego... i ci najbardziej wymagajęcy (rzekomo najlepiej znajęcy temat) psuję tylko klimat:)

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-05-06, 16:23
autor: Jacek A. R.
słuszna kolejna, Piotrze, uwaga; a mity biorę się z braku wiedzy a niestety w naszej stuacji aby mieę do potrzebnej wiedzy dostęp potrzebna jest choę podstawowa znajomołę ęšłródeł angielskojęzycznych. Tamże nie tylko lutnicy ale i odbiorcy zapoznali by się co jest ważne w przypadku instrumentów, także takich używanych po ca. $ 300 (1000PLN).

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-05-06, 18:22
autor: Jan
Dzisiaj ten mały â??czortâ?? kupiony na targu staroci idzie na dobre ostrzenie gdyż będzie strugał płytę do włałciwej grubołci. Nie sądęšłcie księżki po okładce to odrestaurowany do użytku przeze mnie Kunz, który z drewnem robi cuda już go przetestowałem i jest niesamowity, tnie wiórki grubołci włosa.

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-05-07, 16:55
autor: Jan
No to jedziemy z tym koksem.
Powiem wam, że 2,1mm trzymajęc w ręce nogi mi mięknę to jest tak cienkie a w najgrubszym do 2,5mm. Dobrze, że wczełniej już robiłem płytę do Ukulele 1,3mm a miejscami 1mm bo bym wymiękł i zrobił bym 3,5mm😁 Przy dużej płycie to naprawdę robi wrażenie taka grubołę a w zasadzie cienkołę.

łęczenie stopy i płyty muszę pasowaę wymiarowi na grubołę górnej częłci topu.

Małymi kroczkami do przodu. Kołki mocujęce boczki nabrały wstępnego kształtu.
56 letnia płyta łwierkowa będęca niegdył gitarę zakołczyła żywot jako dawca organów do zbrojenia wachlarzowego (fan bracing) Mozolne przygotowanie beleczek będzie stopniowo postępowało w miarę dostępnołci wolnego czasu.

Zbrojenie wachlarzowe prawie ukołczone. Zabrakło mi materiału na górnę belkę i dokołczę kiedy indziej.

Mam pytanie - zauważyłem, że wielu lutników maluje zbrojenie tylnej płyty politurę czy to ma służyę wzmocnieniu i usztywnieniu a tym samym poprawie relacji sztywnołci do wagi belek? Czy może z innych względów? No i czy tak samo wzmacnia się belki przedniej płyty. Belki łwierkowe, które wycięgałem za starego Framusa były delikatnie powleczone najprawdopodobniej politurę no chyba że był to klej kostny? Wie ktoł coś w temacie?

Edit 12.05:
Wszystkie belki płyty wierzchniej wystrugany na wymiar - tylko wklęsłej solery brak do uzyskania niezbędnej wypukłołci przy tak cienkiej płycie i belkowaniu.

Edit 26.05
Lekka zmiana w wyględzie główki.

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 10:52
autor: Jacek A. R.
- jak widzę, ostatni wpis Janka traktuje o ożebrowaniu. Może więc będzie pożyteczna rozmowa na temat
Torres copy built strut advice
czyli
porady na temat żeber w budowie kopii Torresa
https://www.classicalguitardelcamp.com/ ... 1&t=127842
przy okazji
bardzo warto odnaleęšłęĂ blog Neil'a Ostberga wspominany w tym wętku (i znany z bycia pomocnym w lutnictwie gitar klasycznych)
http://myplace.frontier.com/~nostberg/

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 12:28
autor: Jan
Pewnie Jacku, że będzie pomocna pomimo, że â??rusztowanieâ?? robię według planów to nie zmienia faktu, iż nie tylko wypada ale wręcz trzeba obejrzeę prace kilku mistrzów i poznaę różne punkty widzenia by móc wycięgaę włałciwe wnioski przy budowie instrumentu. Na razie mam kilka innych spraw na głowie ale wkrótce prace nabiorę tempa. Muszę jeszcze zbudowaę parę narzędzi pomocniczych.

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 13:51
autor: Jacek A. R.
już sam tytuł podawanego blogu czy strony Neila Ostberga głosi iż mowa o budowie/konstrukcji gitar Torresa
Classical Guitar
Construction
in the style Antonio Torres

wętek z forum prof . Delcampa też mówi o ożebrowaniu kopii Torresa

tak więc myłlę, iż wszyscy mówię na ten sam temat czyli na temat pracy jednego mistrza - Antonio de Torres.

Pozdrawiam, trzymam palce, oczekuję rezultatów Twej pracy

Jacek A. R.

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 16:18
autor: popik10
Jakę wklęsłołę planujesz w solerze? Tzn. jak głębokę? I jak ję wykonasz? Mnie jak zwykle interesuję aspekty bardziej techniczne.

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 17:08
autor: Jan
Chciałbym uzyskaę jakieł 3-3,5 mm wypukłołę więc idęc za radę Palisandra, który kiedyś tłumaczył jak ję uzyskaę bedę musiał zrobię ok 4,5 mm wklęsłołę. Wgłębienie będę robił frezarkę najpierw mały okręg 4,5mm a póęšłniej schodkowo co ok 20mm będę zbierał płycej po 0,5mm tak jak kopalnia węgla brunatnego. Schodki wyrównam małym strugiem i papierem łciernym. Póęšłniej wyznaczę osie gitary i zrobię obrys kształtu by można było pozycjonowaę top

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 20:03
autor: Jan
darek - bardzo chętnie, od razu bym zrobił kilka topów hurtowo korzystajęc z okazji 😀 Pytanie â??gdzie stoi twój wigwamâ???? tzn gdzie mieszkasz😀 mam nadzieję, że daleko od PiotraCh co to zamieszkał nad morzem i struga jakieł wiosła w kształcie łledzia. Ja jeżdżę do Czech na piwo mieszkam prawie przy granicy - Racibórz. Ale jakoł możemy coś wykombinowaę jak to takie cudo popikowe po CNC.

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 21:05
autor: popik10
Wy tu gadu gadu a ja nie wiem czy Darkowa soczewka na coś się zda przy budowaniu klasyka.
Nie do kołca jestem pewien czy to ta sama funkcjonalnołę co solera dedykowana do budowy instrumentu.
Jak to https://lutherie-guitare.org/wiki/Solera/en

Re: Budowa klasyka - Torres

: 2019-06-01, 22:10
autor: Jacek A. R.
- może się przyda:

https://www.classicalguitardelcamp.com/ ... hp?t=26177
What doming are you using on your solera?
(jakie wgłębienie masz (używasz) w Twej solerze
inaczej - jakę wypukłołę chcesz uzyskaę i w jakich miejscach - to już moje "naprowadzanie" po lekturze wpisów w tym znakomitych lutników np. Alexandru Marian - autoira wętku; onże podaje:

- glębokołęĂ 3.5 mm. na wysokołci mostka, wgłębienie ma kształt łezkowaty, przechodzi (wystaje) poza obszar żeberka harmonicznego.

MIchael Nalysnik (znany lutnik angielski) : 3.75 mm pod miejscem na mostek i to jest uważane za sporę wypukłołę...

to tylko dla zachęty zapoznania się z podanym wętkiem.