Ukulele blueberry burst

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: michqq »

Obrazek

Cóż, zrobisz jak chcesz.
Jak patrzę na to zdjęcie powyżej to mi się nasuwa tylko jedno: Gitara (skrzypce, ukulele) to nie jest fujarka, ani piszczałka organowa, żeby miała mieę kanały powietrzne w których drga słup powietrza. Taki słup się sprawdza w instrumentach, owszemowszem, ale ma swój charakterystyczny konkretny TON.
i o ten ton chodzi w dętych.
Regulujęc (np. dziurkami, albo suwakiem u puzonu) ten słup - regulujemy ów ton instrumentu.
Gitara (skrzypce, ukulele) to normalnie maja zał pudło którego łcianki rezonowaę powinny w szerokim zakresie częstotliwołci, żeby przyjęę od struny każdy ton, bo tutaj to za ów konkretny TON - odpowiada struna.
Na tym zdjęciu powyżej ktos tu czegoś nie zrozumiał i skonstruował instrument niejako strunowo-dęty, w sensie że z kanałami rezunujęcymi dobrze tylko dla konkretnych selektywnych tonów.
ęšłĽartujęc:
Przy odpowiednim nastrojeniu kanałów to nawet może zadziałaę, ale dla jednej tonacji, opowiedz czy planujesz to ukulele dla C-dur i jakę metodę planujesz nastroię mu kanały?

Obrazek
Skrzypce â?? przyrzęd do łaskotania wnątrza ucha za pomocę tarcia kołskiego ogona o wnątrznołci barana.
popik10

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Michał?
Ma rację, jakęł decyzję trzeba podjęę ;-)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Od razu z akompaniamentem będzie ;)

Ja to ujmę tak - wszystko można, tylko po co?
pozdrowienia
Piotr
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: michqq »

Od razu z akompaniamentem będzie
A tak.

Można!

W łwiecie smyczkowym JEST coś takiego jak norweskie hardingfele.

https://en.wikipedia.org/wiki/Hardanger_fiddle

Jest to rodzaj instrumentu z kategorii "fiddle" czyli "skrzypek", który ma wbudowane selektywne wzmacnianie okrełlonej grupy tonów.

Jak to jest robione i po co:
Oprócz czterech strun "normalnych", pobudzanych smyczniem ma cztery (czasem pięę) "podstrun", które są wzbudzane drganiami generujęc rodzaj pogłosu czy akompaniamentu. Jest to akord stały, coś jak burdon.
Struny te są poprowadzone w kanale pod podstrunnicę.

Stroi się te podstruny w sposób "półstały" zależnie od regionu/repertuaru.

Obrazek

Robięc instrument który byłby "skrzyżowaniem multanek z ukulele", bardzo możliwe że własnie taki efekt hardingfele by wyszedł - kanały powietrzne rezonowałyby w okreslony sposób wzmacniajęc bardziej pewnę grupę wybranych tonów, tworzęc razem jakistam wypadkowy "akord".
jakęł decyzję trzeba podjęę
Tak, myłlę że już bardzo poważnie zamieszaliłmy kossimonowi w głowie.
No nie taki był cel...
;-)
Skrzypce â?? przyrzęd do łaskotania wnątrza ucha za pomocę tarcia kołskiego ogona o wnątrznołci barana.
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: kossimon »

W zwięzku z brakiem biżuterii wzięłem się za gryf.

Jestem na takim etapie:
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

najpierw dokleiłem "uszy" ale póęšłniej je obcięłem.

Pręt 5mm dla usztywnienia - bez regulacji, bo nie ma takich krótkich.

PS. Titebond III ultimate wymiata.


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka


Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

hmmm wklejaę stalowy pręt bez regulacji? Przecież można było usztywnię drewnem. Lżejszy byłby i też sztywny...no nie wiem.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: kossimon »

W jaki sposób usztywnię drewnem ?
Chyba i tak nie uniknę doklejenia czegoś na tylnej częłci gryfu - np w miejscu połęczenia z korpusem, może też na całej długołci w roli ozdobnej - to wystarczy ?

Wydawało mi się, że skoro struny będę metalowe to lepiej to zrównoważyę też metalem.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Drewnem? Zrobię klejony gryf z plasterków, w środku daę przekładki ze sztywnego drewna, heban, blackwood, venge, padouk itp.
Sam pręt stalowy, którego nie możesz napięę może w ogóle nie zadziałaę i gryf popłynie.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: kossimon »

A czym się w takim razie różni pręt od twardego drewna w tym kontekłcie ?
Patrzęc na logikę - gdyby cały gryf był zrobiony ze stali to byłby mega sztywny. To dlaczego wklejenie kawałka pręta stalowego go do gryfu miało by go nie usztywnię ?
Chyba, że coś mi umyka, czego nie dostrzegam ?

Abstrahuję, że nie mam kawałka: hebanu, venge, blackwood, padouk. Mam za to sapeli, klon, sosna i sklejka (chyba brzozowa). Mam jeszcze sporo balsy, ale to nie do lutnictwa :) mam też sporo forniru różnego gatunku ale to chyba też nic nie pomoże. Jak będzie mus to sobie załatwię coś twardszego, tylko chcę zrozumieę.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Logika jest słuszna ;) Gryf stalowy byłby dużo sztywniejszy niż drewniany...ale ile cięższy? I czy lepiej brzmięcy?

Rozważania o sztywnołci to temat rzeka. Szybkie szacowanie - skoro stal ma ok 10x większy moduł Younga od twardego i sztywnego drewna - to rzeczywiłcie zastępienie tym samem przekrojem (drewno zamiast twojego pręta) nie da efektu. Ale ja ci proponuję gryf z plasterków. Jełli jeden plasterek ma wysokołę nie 5 - a 10 mm to moment bezwładnołci tego wstawionego drewna jest już ok 10 x większy - tu nadrabiamy braki w mod. Younga. Jełli weęšłmiesz więcej takich plasterków - to już otrzymasz sztywniejszy gryf niż to co masz teraz, a wcięż masz drewno, które ładnie rezonuje.

Popatrz jak się robi gryfu do gitar, takie właśnie przekładane - to nie jest tylko zabieg stylistyczny - to zwiększa stabilnołę gryfów, a czy widziałeł, żeby ktoł robił gryf z prętem fi 5 mm bez regulacji? Ja nie widziałem, pomysł jest po prostu - taki sobie. Rób zgodnie ze sztukę - to zaoszczędzisz sobie roboty :)

a do tego jak poukładasz ładnie słoje w takiej klejonce - to już w ogóle fiu fiu;)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: kossimon »

Okey, rozumiem, dziękuję za wyjałnienie. Trochę za póęšłno się o tym dowiedziałem w takim razie :)

A czy w takim razie doklejenie podstrunnicy (klon + palisander ze zdjęcia) i z tyłu kawałek sapeli nie załatwi sprawy ? Domyłlam się, że chodzi o plasterki nie w tej płaszczyęšłnie i drewno miększe - dlatego pytam.
W przeciwnym razie czeka mnie rozcinanie (rozpruwanie) tego, co już zrobiłem.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Poszukaj w necie czy sapeli jest sztywniejsze od klonu:)

Słuchaj, to nie jest takie proste, że ktoł Ci powie co się stanie z Twoim gryfem. Może się stanie, a może się nie stanie. Pręt stalowy wstawia się w celu regulacji napięcia szyjki, a nie w celu jej dosztywnienia. Natomiast kombinacje z drewnem (układ słoi i plasterki - pionowe) stosuje się w celu zwiększenia sztywnołci i stabilnołci gryfu. Można teraz obie metody pomieszaę :)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: kossimon »

Zrobiłem pseudo-wizualizację tyłu:
gibson-back.jpg
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Co do pręta napinajęcego - ja osobiłcie wstawiałem pręt napinajęcy do szyjki mandoliny. Kupiłem gotowy, obcięłem nadmiar i dałem do pospawania odciętego kołca. Pręt nawet tak krótki jak do mandoliny działa zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Więc przemyłl dokładnie cele i łrodki:)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
kossimon
Posty: 172
Rejestracja: 2019-06-15, 22:36

Re: Ukulele blueberry burst

Nieprzeczytany post autor: kossimon »

Gryf będzie miał szerokołę 3.5-4.5cm. Skleiłem coś takiego:
Obrazek
Szerokołę padauk+heban+padauk to 2cm.
Nie wierzę, że 4 cienkie struny to wygnę, a nawet jełli trochę wygnę to nie za dużo.
Jeszcze muszę dokleię z tyłu grubszy pasek takiego samego wzoru (przynajmniej przy połęczeniu z korpusem), bo grubołę gryfu z podstrunicę wynosi około 19mm.

PS. Bardzo mi się podoba obróbka takiego twardego drewna jak narazie, zupełnie inaczej to pracuje niż balsa.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

ODPOWIEDZ