Forum Lutnicze

popik10 pisze: 2020-07-05, 21:04 Za to trudniej popełnię błęd.

Już zdężyłem zauważyę, niechcęcy się nic za dużo nie odłupie z tego drewna. Dam radę!

Jakiej długołci powinienem kupię pręt regulacyjny? Podstrunnica w tym defilu ma długołę nie całe 46cm do progu zerowego. Sę jakieł reguły długołci pręta w stosunku do długołci gryfu? Taki będzie dobry, czy za krótki? 362cm? https://guitarpartscenter.eu/pl/p/Dwust ... 2mm/11156

Będzie ok

Witam. Wstępnie gryf obrobiony, roboty było co niemiara. Naszły mnie jednak pewne wętpliwołci które z Waszę pomocę zapewne się rozwieję. Gryf ma obecnie ok 1.5cm - takę grubołę bez podstrunnicy maję mniej więcej gryfy moich innych gitar które uważam za dobre. Problem w tym, że zamierzałem zainstalowaę w nim pręt dwustronny jak radziła Jan, ale naszło mnie pytanie, czy aby ten pręt o wymiarach : 6x9 mm nie będzie za gruby i nie osłabi on nazbyt częłci drewnianej konstrukcji. Pręt jednostronny jest węszy ma 6 mm w pionie. Czy jest jakieł lutnicze minimum ile musi zostaę drewna pomiędzy prętem, a tyłem gryfu? Pozdrawiam

Jan dobrze radził;)
Pręt jednostronny jest dokładnie tej samej wysokołci co dwustronny, chyba, że mówimy o pręcie typu vintage, który musi (aby poprawnie pracował) byę wygięty w ułmiech i tym samym w częłci łrodkowej gryfu zabiera nawet więcej miejsca niż modern one;)
Kanał frezuj na 10 mm, od góry dasz pasek obłogu, który po wklejeniu (tylko boczne łcianki) doszlifujesz ładnie do płaszczyzny gryfu, tym ruchem zabezpieczysz pręt przed klejem z montażu podstrunnicy.

Niepokoi mnie grubołę gryfu ok 15 mm. Co oznacza około? Używaj suwmiarki bo tutaj milimetry się liczę Jełli masz równę grubołę 15 mm to pojedziesz po bandzie. Lepiej zostawiaę sobie margines błędu po bezpiecznej stronie - na obróbkę szyjki gryfu (dziurki, rysy, dołki).

PiotrCh pisze: 2020-07-08, 00:15 Niepokoi mnie grubołę gryfu ok 15 mm. Co oznacza około? Używaj suwmiarki bo tutaj milimetry się liczę Jełli masz równę grubołę 15 mm to pojedziesz po bandzie. Lepiej zostawiaę sobie margines błędu po bezpiecznej stronie - na obróbkę szyjki gryfu (dziurki, rysy, dołki).

Ma 1,5 cm, tak mi się napisało - używam suwmiarki. Przeczytałem gDzieł, że godin frezuje też podstrunnicę od spodu więc pomyłlałem że ja też mógłbym zrobię frez na 2-3 mm w podstrunnicy, a w gryfie 8mm. Byłoby bezpieczniej chyba? Dzięki z radę

Gdyby przyjęę wymiary angielskie, to kanał na ten pręt powinien mieę wymiary 1/4" x 3/8 " vide https://www.lmii.com/truss-rods/14854-t ... ength.html . Zatem jest zapas jeszcze 5 mm. Po co kaleczyę podstrunnicę, to nie czaję. Wystarczy oddzielię truss rod od podstrunnicy cieniutki fornirem lub niczym, a jedynie zamaskowaę kanał do operacji rozprowadzenia kleju tałmę malarskę, a potem ję odkleię (są tutoriale z tej operacji). PiotrCh już to zresztę opisał w swoim połcie.
Pozdrawiam, Ryszard

Absolutnie nie frezuj podstrunnicy. Z gitarami da się zrobię wiele rzeczy ale pod warunkiem, że dobrze wie się co dana czynnołę ze sobę niesie. Przy remoncie pierwszej gitary trudno o takę wiedzę, podstrunnicy raczej też nikt z nas nigdy nie frezował. Zrób tak jak to się robi i jest przez setki tysięcy osób sprawdzone, że działa. Gryf nie jest jednej grubołci na całej długołci on zwęża się w stronę główki. Prace widzę idę cięgle do przodu - dobrze, jak by coś nie wyszło nie przejmuj się tylko popraw lub zrób od nowa. To są trudne prace więc lepiej powoli i dobrze przemyłleę każdę czynnołę i to co zawsze piszę na Youtube obejrzeę kilka filmików to pomaga.

A ja bym to zrobił inaczej. Nie jest to krytyka z mojej strony, lecz sugestia, czy też inspiracja na kolejne budowy oraz renowacje.

Po pierwsze, papier łcierny zostawmy do wykałczania drewna. Do włałciwego nadawania kształtu potrzebne są narzędzia tnęce, w tym wypadku: piła, strug, dłuto. Koniecznie muszę byę ostre i regularnie ostrzone. Włałciwa technika cięcia również jest ważna. Jełli miałeł problem z cięciem drewna dłutem, to musiał byę tego jakił powód, na przykład:
- dłuto było tępe
- cięłeł pod włos
- cięłeł pod zbyt dużym kętem

Nie jest to łatwe. Regularnie pracuję z drewnem od dwóch i pół roku, a ono wcięż potrafi mnie zaskoczyę.
Trzeba pamiętaę o podstawowej zasadzie - drewno da się łatwo i czysto cięę tylko w jednę stronę. W drugę praca jest utrudniona.

Po drugie, Wystruganie gryfu z grubej dechy to zadanie bardzo trudne i czasochłonne. Można sobie zaoszczędzię czasu. Tę deskę należy od razu splanowaę lub zeszlifowaę do grubołci około 18 mm. Stolarz pewnie posiada szlifierkę bębnowę, a jak nie, to składy drewna i markety budowlane oferuję takie usługi. Gdy już mamy takę deskę, to należy wycięę z niej pod włałciwym kętem główkę oraz przykleię ję.

Główki gryfów wykonanych z jednego kawałka drewna są słabsze od przyklejonych i bez maszyny CNC wymagaję dużo więcej pracy.

Najpierw najlepiej przygotowaę podstrunnicę o włałciwych wymiarach. Po przyklejeniu podstrunnicy można nadaę gryfowi włałciwę szerokołę, takę jakę ma podstrunnica. W przypadku robienia gryfu do gotowego korpusu dochodzi jeszcze sprawa dopasowania gryfu do gniazda w korpusie. Na kołcu dopiero można nadawaę grubołę i kształt gryfu.

Metod jest wiele, ale ja sądzę że taka jest łatwa, klarowna i dajęca dużo kontroli nad efektem kołcowym. To dobre rozwięzanie gdy pracuje się w domu i ma do dyspozycji tylko proste narzędzia, a nie cały warsztat. Jak to wyględa w praktyce możesz zobaczyę na przykład w relacji, którę ostatnio pisałem. Poszukaj wętku Druga gitara.

Bardzo dobrze szyjkę obrabia się ołnikiem i nożem (takim do rzeęšłbienia). Bywa też, że dobrę robotę robi tarnik do drewna, jednak trzeba mieę wprawę, żeby nie pokaleczyę krawędzi. Dłuta i struga (chyba że właśnie ołnika) nie widzę zbytnik przy profilowaniu szyjki, ewentualnie w fazie planowania płaszczyzn.

Witam. Pracę trochę poszły naprzód. Teraz poza wycięciem kształtu główki już żadnych elektrycznych urzędzeł chyba nie będę używał żeby czegoś nie sknocię.

Mam kilka pytał jakby ktoł pomógł to byłbym wdzięczny.

1. Widziałem jakił filmik w internecie na którym facet przykleja pręt do gryfu. https://youtu.be/ZT49MmgTf8M Czy ja też powinienem tak zrobię? Pręt ma jakił malutki luz wzdłuż gryfu ok 2-3mm, czy to jest problem?

2. Pójdę za radę Popika10 by zrobię gryf wklejany, ale czy w takim wypadku nie wskazane byłoby zrobienie kopyta takiej wielkołci by sięgało do tylnej łciany gitary? Mógłbym chyba dokleię brakujęcy materiał?

Pozdrawiam

Pręta się nie klei do gryfu bo straci swoję funkcjonalnołę.
Luz 2/3 mm jest zdecydowanie za duży. Jełli na szerokołci kanału. Na długołci nie ma to znaczenia.
Ja dalej radzę wklejaę gryf. Tylko musisz mieę go w co wkleię. Popatrz na gniazdo w korpusie. Trzeba dorobię łciankę zamykajęcę od tyłu. To musi byę naprawdę mocne połęczenie. Ja dodatkowo skręciłem to oryginalnymi łrubami a otwór s zaslepilem kółkiem drewnianym.

Luz jest na długołci. Może daę trochę sylikonu pod pręt by się trzymał jednego miejsca? Co to znaczy łcianka zamykajęca? Masz może jakieł zdjęcie twojego rozwięzania?

ęšłĽadnego silikonu. Jak przekrecisz nakrętkę to pręt sam się ustabilizuje. Poszukam zdjęcia. Dawno to było.

To zdjęcie było zrobione 9 lat temu A tak wyględał finalnie Ja miałem łatwiej bo był wycięty otwór na pickup. Ale można docisk zrobię przez kółek na pasek.

Ta łcianka zamykajęca (klocek drewna przyklejony z tyłu klocka defilowskiego na którym mocuje się gryf) służyę ma zwiększeniu powierzchni do której przyklei się gryf, czy czemuł innemu? Nie można zastosowaę np tzw. kołków stolarskich żeby wzmocnię łęczenie gryfu i body?

Ps. Bardzo ładnę gitarkę zrobiłeł, dyrekcja Defila byłaby z Ciebie dumna i przyznałaby Ci zapewne talon na małego fiata, a przynajmniej wczasy w Bułgarii