Forum Lutnicze

Wczoraj wkleiłem top, teraz pracuję nad "arm bevel" oraz v-jointem główki

Polska język trudna język Bo jak tu nazwaę ukos pod łapę, będęšłprzejłcie szyjki w główkę. Hehe
P

Dokladnie popik
Arm bevel
v-joint

podłapnik i przedgłówcze szyjki

ale pudło się kroi...

Albo podprzedramiennik kroi sie kroi.. mam tylko nadzieje ze ukoncze projekt do maja i pojedzie ze mna na fuzz guitar show

Telefonem bo aparat gDzieł się zapodział "arm bevel" zrobiony, wykołczony fornirem z klonu falistego, v-joint prawie gotowy.

Piotrek_Violin pisze:Nie bardzo wiem o jaka belke Ci chodzi, masz na mysli end block ? Jesli tak to wg mnie lepiej umiescic jack wlasnie na end blocku, mniej podatny na wylamanie gniazda.

Zgadzam się jeżeli o jack chodzi ale tu była cała puszka z elektronikę i musiałem niezłę dziurę wywalię i dlatego się zastanawiałem czy to dobre dla gitary jest.

Mam zapytowywanie dot. strony wykonawczej tego bevela, oraz jak na ten myk zapatruję się strony, czyli wykonawcy i inni producenci.
Palisander do swoich klasyków wykonuje "górkę" w tym miejscy, gdzie Ty wyrżnęłeł zbocze
Pozdrawiam, Ryszard

Jak duza ta puszka to zapewne nie, choc zalezy jak ukladaja sie sloje na bloku. Arm bevel tu zrobilem tak, ze w miejscu ukosu wkleilem wyzszy i szerszy kerfing, tarnikiem z zewnatrz uksztaltowalem wciecie, nastepnie nakleilem fornir konstrukcyjny, wewnatrz zebralem nadmiar kerfingu i dokleilem dekoracyjny fornir. Teraz kolej na binding i zylke. Jak sie zaoparuja inni trzebaby spytac.
Edit:
Nie ma to jak o 1 w nocy rozkręcaę łciski i formę
łapcie kilka zdjęę jeszcze przed zamknięciem pudła i jeszcze goręce po wyjęciu z formy.

Pięknie
O 1 w nocy masz, tak jasno za oknem?
Gruby ten kerfing pod rękę. Możesz zrobię zbliżenie?
P

W lecie mam tak jasno, aktualnie dopiero się zaczyna rozjałniaę. Zdjęcie przed przyklejeniem deki robiłem około godziny 11 rano chyba, a resztę o 1 w nocy Już nie zrobię zdjęcia bo pudło zamknięte, ale znalazłem takie oo, wydaje się że kerfing jest mocarny, ale nie jest, jest akurat

No tak wyględa że monstrualnie wielkie, na bank ma to wpływ na płytę.
Wyględa ładnie, powiedział bym ładniej niż doklejka jak na klasyku. Ale pewnie działa na minus. W kołcu zmniejszamy powierzchnię deki.
Ale ważne kolejne doświadczenie
To jumbo więc w sumie i tak głos będzie pełny i bogaty.
P

Wplyw na plyte to ma faktycznie, aczkolwiek staralem sie zminimalizowac np. Jak zobaczysz na zdjeciu belka x z jednej strony pudla wchodzi w boczek a przy bevelu nie, konczy sie przy kerfingu, odmulilo takie rozwiazanie plyte w tym miejscu. Plus tak jak piszesz to jumbo, i tez dlatego zrobilem tu bevel, o ile np. w mniejszych pudlach brak bevela nie przeszkadza mi przynajmniej jakos specjalnie to w jumbo bevel zdecydowanie jest na plus. Juz sie nie moge doczekac jak to zabrzmi a tu jeszcze troche pracy mnie czeka. Dzis skleilem forniry na zylke i wstepnie podocinalem klocki na binding

Rozeta jest obłędna... Ten klon falisty na podłapniku też:)
Sam robisz sobie kerfing?

Dzieki Piotrek. Mam w pracowni kerfing z lmii, ale ta gitare zdecydowalem ze w wiekszosci wykonam sam, i jak do tej pory jedynie zylka w rozecie jest gotowa. Kerfing, 'back strip' bloki, i teraz binding i zylke robie sam. Latwiej i szybciej jest budowac z 'gotowych' elementow, ale mniejsza satysfakcja.