renowacja bardzo starej kopii Stradivariusa od zera.

[Paramonov]

Raczej drewna na skrzypcach sie nie bejcuje, ale można je barwię chemicznie. Nadmanganian potasu rozpuszczony w wodzie sie nadaje. Trzeba najpierw zrobię próbę na czymł innym jak mocno barwię. Barwa nie ma byę mocna to ma byę efekt starego drewna. Póęšłniej gruntowanie 3% żelatyna potem lakierem albo porostu gruntowanie bezbarwnym lakierem. Póęšłniej lekko zabarwionym lakierem odpowiednim barwnikiem nakładaę ileł tam warstw. Jak boczek bidze podobny do reszty, ostatnie matowanie. I cienika nabłyszczajęca politura z olejem albo warstwa lakieru. Lakier łatwiejszy ale jak dla mnie za mocny połysk do starego instrumentu.

[kazmod]

Dzieki wielkie za podpowiedz. Dzis jeszcze kupie KMn04. A to nie bedzie caly czas fioletowe ?

[poco]

Czy nadmanganian potasu płyciej barwi drewno niż bejce wodne, czy też rozpuszczany jest w innym medium , np. olej, lakier itp.?
Pozdrawiam, Ryszard

[PiotrCh]

Woda, płytko, ładnie.

[kazmod]

Czy nadmanganian potasu płyciej barwi drewno niż bejce wodne, czy też rozpuszczany jest w innym medium , np. olej, lakie

woda, plyciej, ladnie

Rozumiem : rozpuszcza sie go w wodzie, barwi plyciej nie bejce wodne, ale co znaczy "ladnie " Nie moge tego dopasowac


A co z tym fioletowym zabarwieniem ? Zostanie tak na zawsze ? Czy moze od fioletu przejdzie automatycznie do pozadanego koloru

[PiotrCh]

A co z tym fioletowym zabarwieniem ? Zostanie tak na zawsze ? Czy moze od fioletu przejdzie automatycznie do pozadanego koloru

A widziałeł kiedyś fioletowe skrzypce?

w tym wętku ladnie to chyba dopuszczalna forma?

Kup nadmanganian potasu w aptece i porób próby. Jak każdy barwnik zadziała pod warunkiem prawidłowej aplikacji, porobisz próby i szybko się zorientujesz jak robię/nie robię

[kazmod]

Przysiegam, ze nie widzialem nigdy fioletowych skrzypiec , jak bo.. koch....

Co do ladnie, to nie ma dyskusji i bede sie za tym bil - stwierdzam, to JEST FORMA DOPUSZCZALNA wszedzie i mysle, ze rowniez na tym forum !

Proby to ja robic moge, ale gdyby tak moglbys puscic troche wiecej "farby" to moje proby moglyby trwac nieco krocej ?

[PiotrCh]

No jak to:) Rozpuszczamy nadmanganian potasu w wodzie, zakładamy lateksowe rękawiczki, nasączamy tamponik w roztworze i przecieramy drewno. Od stężenia zależy ile przyciemni od razu/ile razy trzeba przetrzeę. Uważaę na zbyt mocny roztwór, uważaę na zacieki, plamy itp. Jak drewno niedoszlifowane to rysy się wybiję jak złoto:)

[popik10]

A jak reaguję na to mahoniowate? Testowaleł?

[PiotrCh]

Nie testowałem:) Na 99.999% zareaguje podobnie - przyciemni się.

[popik10]

Jest jakał chemia która zażółci drewno?

[PiotrCh]

Z naturalnych to szafran lub tanio nabyta kurkuma

[michqq]

E, chyba na odwrót, tanio nabyty szafran lub kurkuma, to z tanim szafranem jest problem, szafran od wieków jest kosztowny a kurkuma sto razy tałsza.

Kolejny "naturalny żółty" to byłaby nalewka propolisowa.

Pszczoły uważaję że propolis dobrze konserwuje drewno.



Z tym że jak ktoł kupi nalewkę propolisowę na allegro to może różny kolor mieę.
Strony o pszczelarstwie tłumaczę, co do kolorów np:
"z topoli - kolor bręzowy, brzozy - czarny, olchy - kolor żółty"
Tak więc propolis "mieszany" może mieę kolor "jaki sie uda".

[kazmod]

Blagam o podanie stezenia, choc w grubym przyblizeniu
Sam podpisuje sie pod tym blaganiem i chyba nie tylko ja !

[michqq]

Ja tam nie wiem, ale stężenie propolisu w nalewce to wogóle trudno ustalię, bo najpierw to nie wszystkie składniki kitu się rozpuszczaję. Ponadto potem ludzie takę nalewkę klaruję przez filtr, żeby była przezroczysta, usuwajęc zawiesiny (głównie jest to wosk).
No to wtedy już nie wiadomo ile tego stężenia wyjdzie, chyba żeby ktoł z wagę laboratoryjnę do tego podszedł.

Tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=NFJmKXzhOyo
Lutnik maluje nalewkę propolisowę płyty skrzypcowe od wewnętrz, i w komentarzach pod spodem cośtam odpowiada jak go pytaję na temat stężeł.

Dopisek:
Ważnę różnicę jest że w przypadku kurkumy i szafranu rozpuszczalniekiem jest woda, a w przypadku propolisu jest to spirytus.
Tak więc, jedno to naturalna bejca wodna a drugie - spirytusowa.

To może się okazac dużę rożnicę przy podbarwianiu drewna z natury oleistego, które niechętnie przyjmuje wodę (kilka rodzajów drewna egzotycznego)