Forum Lutnicze

Pomóżcie mi zrozumieę kształt solery, bo powiem szczerze, że pogubiłem się.
Dotychczas moja wiedza opierała się na przyjęciu jej kształtu jako wycinka czaszy kuli o promieniu np. 15 stóp, czyli w efekcie obróbki płaszczyzny otrzymał bym symetryczne wgłębienie w kształcie koła. Autor podaje krzywiznę 15 stóp dla topu i 25 dla pleców.
Jacek wrzucił teksty do rozkminienia i oto pojawiła się solera zapodana przez popika w kształcie "łezki", kostki do gitary.... , jak zwał, tak zwał, ale symetria tylko wzdłuż osi gitary.
Na fotkach jest kształt solery rozpisany jako warstwice, ale niesymetryczne względem tej odległołci 15 stóp.
Nie wiem jak rozpisaę punkty tych warstwic w mm, aby utworzyło to solerę zgodnę z tym, co pokazuje rysunek.
Wprawdzie podane są głębokołci 2,5-3,3 mm i można by to rozpisaę na np. 0,6 mm na warstwę, ale nie wiem, czy o to chodzi i czy tym sposobem spełniony zostanie ten wymiar 15 stóp krzywizny. (w którym punkcie będzie te 15 stóp, bo nie wszędzie i jak to kontrolowaę przy obróbce).
A może nie jest to istotne skoro wgłębienie ma mieę te 2,5-3,3 mm?
Pozdrawiam, Ryszard

na razie tyle:
Solera functional dimensions
https://www.classicalguitardelcamp.com/ ... p?t=114151

- solera solerze nierówna, nie ma jednnego optymalnego przepisu, wszystko zależy co i z czego chcemy zrobic; np niektóe giraty Hausera maja minimalne "wypuczenie" płyty głównej tak, jakby go wogóle nie było.

bardzo polecam po raz nie wiem ktory ksiazki takie jak Roy'a Courtenall'a czy J.S. Bogdanowitch'a (podstawowe podręczniki obok ksiaęšłki Jose Romanilllosa)

Sam jestem bardzo ciekaw jak to do kołca z tę solerę jest. Rozumiem potrzebę i zalety sprzęgania, ale mam wętpliwołci konstrukcyjne. Bo np. w klasykach najwyższym punktem wypuczenia są okolice mostka. Zresztę gitara klasyczna ma już swój ustalony kanon. I tam most ustawiony jest optycznie rzecz ujmujęc w srodku strefy rezonansowej.A co z instrumentami jak np Piotrkowy parlour. Który z założenia jest węższy i most przesunięty ma tak iż nie znajduje się centralnie w środku strefy rezonansowej płyty górnej.

Bardzo obawiałbym się stwierdzeł iż gitara klasyczna ma swój ustalony kanon; bardzo z grubsza - jakoł tak, ale istnieję zasadnicze różnice pomiędzy typami konstrukcji np. Jose Ramireza, Boucheta i innych, już nie wspominajęc o całej tzw. szkole australijskiej - Smallman, czy nasz Stanisław Partyka - belkowanie nie wachlarzowe a kratownicowe. A nawet w obrębie belkowania wachlarzowego łatwo zauważyę istotne różnice co się przekłada na różne typy dęšłwięków.

Kiedy zał o solerach mowa, to zawsze pamiętam iż nie ma jednego "planu" (widoku z góry) płyty głównej a więc i solery nieco się różnię. Częstro wspomina się model Toreesa ; tak naprawdę winno się dodaę: który model Torresa, bowiem istniejęce do dził gitary zbudowane przez Torresa nie są identycznych wymiarów.

Po niedzieli solera się zmaterializuje.

Na co ten cyrkiel?

Już wczełniej pisałem. Będę frezował wklęsłołę. Najpierw małe kółko 4,5mm póęšłniej większe 4mm itd aż do â??0â??. Póęšłniej strug i papier łcierny i będzie wgłębienie eleganckie, które nada włałciwę ok 2,5-3,5mm wypukłołę. Robię głębiej gdyż ciało sprężyste z pewnołcię nieco powróci do pierwotnego kształtu i z tych 4,5 będzie napewno mniej o ile tego nie wiem.

Ale to chyba bardziej owal niż koło. Przez ten cyrkiel nic nie będziesz widział.

Dokładnie - Janek poszukaj jakichł planów solery (izolinie), ale pewnie masz jak już za robotę się zabierasz. Z koła można będzie w ostatniej fazie wyjajony kształt zrobię. Ale to już przez szlifowanie. Niemniej jednak jakieł szablony profilu tej solery dobrze by było sobie przygotowaę, żeby pilnowaę tego owalu i symetrii. Ja tam bym robił płaski top

Wrzucę zdjęcia jak będę robił bo chyba nie rozumiecie co chcę zrobię.

Wgłębienie wyfrezowane w najgłębszym miejscu 3,5 mm. Teraz muszę uzyskaę odpowiednię płaszczyznę zejłcia.

Zejłcie wyrównywałem najpierw delikatnie dłutem a pozniej papierem i cyklinę, po cyklinie ładnie zniknęły nierownołci.

Soczewka do klejenia gotowa. Sprawdzam czy włókno wygnie płytę. Daje spokojnie radę więc zaczynam po kawałku zbroię top.

Edit:
Ostatnie belki topu wklejone, płyta tylna i boki będę z jesionu.

Edit:
Płyta w trakcie wykałczania.

Edit:
Uwypuklenie, wybrzuszenie około 3mm po wyjęciu z formy - jestem zadowolony.

Edit:
Wklejka wzmacniajęca tylnę płytę wstawiona w wyfrezowanym gnieęšłdzie na wcisk i oczywiłcie na klej.

Wzmocnienie płyty wklejone - będę mógł ję robię na lustro i strugaę na grubołę docelowę. Póęšłniej belki.

Strugam trzeci Dzieł tę dechę jesionowę i powiem wam, że tak twardy jest, że wymiękam. Nie da się ustawię grubszego wióra bo albo bym wyrwał dziurę albo płytę ze łcisków. Nóż ostrzę co 20 min pracy bo ten potwór (płyta) jest jak z kamienia. A jeszcze będę strugał boczki. Niesamowicie miłym zaskoczeniem jest fakt, że mam takibukład słojów , ktory pozwala strugac w obydwu kierunkach. Strug przy intensywnych ruchach nagrzewa sie tak, że jest goręcy. Na szczęłcie dzisiaj mam zamiar zakołczyę struganie tej plyty i zostanie mi tylko jej wyszlifowanie.

Motylki i bicepsy w promocji Myłlałeł o plecach gitary a wyrzeęšłbisz swoje
Gdybył miał drugi taki sam hebelek to mógłbył na zmianę i byłyby chłodniejsze, może wiatraczek by je szybciej schładzał bo metalowe? Jak się prawidłowo hebluje płytę , wzdłuż osi hebla czy leciutko bokiem? Tylko nie testuj na skołczonym.

Andrzeju każdy rodzaj drewna inaczej się struga. Nawet w obrębie jednego gatunku i przy takich samych słojach może ci się trafię innej twardołci słój czy przyrost i się można zdziwię. Za jakił czas zafunduję sobie strug z ostrzem z białej stali papierowej tylko szerszy do trzaskania płyt bo tymi co mam to się strasznie narobię zanim wydłubię to co ma byę. Te strugi co mam łwietnie obrabiaję miękkie drewienka jak łwierk, Cedr ale Jesion, Sapeli nie mówięc o Palisandrze je rozkłada a w zasadzie mnie rozkłada praca nimi.
Jeżeli chodzi o to jak prawidłowo się struga płytę strugiem? To ci powiem, że zawsze strug powinien byę prowadzony pod skosem gdyż znaczęco zmniejsza to możliwołę zablokowania (zatrzymania) struga w trakcie ruchu. Ułożenie pod skosem zmniejsza możliwołę wyrwania włókien drewna. Bardzo dobrze naostrzone strugi daję radę strugaę nawet w poprzek słojów ale o tym zapomnij - wymaga sporego doświadczenia. Ogromne znaczenie ma tu także naostrzenie noża, powinno się go ostrzyę przed każdę robotę. jeszcze jednym równie ważnym czynnikiem jest ustawienie grubołci wióra. Im ciełszy wiór tym mniejsza szansa na wyrwanie włókien płyty ale też o wiele dłużej się obrabia płytę. Ustawienie mikroskopijnego wióra daje komfort pracy bo ęšłle ustawiony strug potrafi wyrwaę tak paskudne dziury, które mogę się okazaę nie do naprawienia DLATEGO!! Nigdy nie zaczynamy strugania od strony póęšłniej lakierowanej tylko od dołu płyty bo tam nawet jak będziemy musieli naprawiaę wyrwy to nie będzie na wierzchu gitary. O wyprowadzeniu stopy struga chyba nie muszę wspominaę bo bez tego nie da się pracowaę strugiem - ona musi byę zrobiona (splanowana) na "O" - idealnie płaska i równa.
Jak skleisz płytę na tzw. księżkę czyli ogólny standard to jednę stronę (połówkę) strugasz w jednę stronę a drugę w przeciwnę. Newralgicznym miejscem jest punkt sklejenia połówek i tu albo zostawiamy grubsze (nie strugamy) i szlifujemy albo ustawiamy strug na super cienkie wiórki i pod kętem bardzo ostrożnie staramy się dopracowaę grubołę docelowę. Zostawiamy 2-3 dziesiętki milimetra naddatku na wyszlifowanie i cyklinowanie powierzchni.
Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz w struganiu. Strug ustawiamy przed rozpoczęciem strugania płyty a nie w trakcie na płycie. Ustawiamy wysunięcie i kęt noża na "oko" i bierzemy kawałek listewki do ręki i sprawdzamy przecięgajęc po strugu i oceniajęc grubołę wióra i kęt ustawienia noża. Przyrzędami regulacyjnymi ustawiamy nóż tak by na całej szerokołci skrawał takiej samej grubołci wiór - robimy to regulujęc łrubę, odchylakiem i szerokołcię "ust" lub pobijajęc młoteczkiem w zależnołci jakie mechanizmy regulacyjne ma strug do momentu aż skrawany wiór będzie jednakowej grubołci na całej szerokołci noża. Czasem celowo ustawia się nóż pod skosem ale to wyższa szkoła jazdy i w przypadku płyty raczej nie będzie miała zastosowania.