Akustyk z hybrydowym belkowaniem.

[Jan]

Pozycjonowanie mostka.

[popik10]

Możesz opisaę jak pozycjonujesz mostek? Albo bardziej - jak łapiesz menzurę?
Ja to zawsze robię na fałszywy strunocięg. Wtedy mam pewnołę.

[Jan]

Muszę usystematyzowaę opis gdyż piszęc na telefonie widzę kawałek tekstu i opis jest chaotyczny.
Zatem - w przypadku akustyka przemierzyłem kilka dobrych gitar i porównałem z ustawianymi przeze mnie gitarami w których kompensację robiłem bardzo dokładnie korzystajęc z przyrzędu do ustawiania kompensacji. Wycięgnęłem łrednię z pomiarów i mam dosyę precyzyjne dane w jakiej odległołci od prożka powinny się opieraę struny na strunniku. Moje gitary maję menzurę 650mm. Jak ustawiam menzurę - mostek, który będę montował lekko dociskam łciskiem w orientacyjnej pozycji 650mm, zakładam też dwa sznurki na 1 i 6 strunę (lepsze są cienkie gumki takie jak do glazury) i zaczynam lekko przesuwaę mostek tak by wartołci (menzura + kompensacja) jakie są dla poszczególnych strun znalazły się w 1/3 częłci strunnika od strony otworu rezonansowego. Dlaczego nie w połowie??? Otóż zakładam, że gryf nieco się podda, płyta nieco się podda a mostek będzie starał się pochylię zgodnie z siłami nał działajęcymi i finalnie z czasem będzie potrzebny nowy strunnik! Wtedy znowu go zrobię ale wymiary już wypadnę nie w 1/3 częłci tylko w połowie strunnika. Ustawiam tak mostek by menzura powiększona o kompensację się zgadzała i struny znajdowały się we włałciwym miejscu (po to te sznurki) to dociskam leciutko mocniej mostek i nawiercam dwa otworki na brzegach kanału pod strunnik( gitara klasyczna) tak by były schowane pod strunnikiem, w otwory te wkładam dwa wiertła (pozycjonowanie mostka) takie jakimi wiercę otwory zazwyczaj 1,5-2mm. W akustyku z kolei wiercę otwory tam gdzie wypadaję otwory pod kołki wiercę dwa skrajne i wsadzam kołki co od razu pozycjonuje mi mostek. Mam fajny docisk który się montuje w otworach na kolki. A i nie napisałem wczełniej ale daję prożek z naciętymi miejscami na struny żeby pozycjonowaę położenie strun. Jednoczełnie ustawiam dwie ważne rzeczy: położenie strun i menzurę z kompensację.
Jak by coś było niejasne to pytajcie.

[Jan]

Kwestia obrabiania prożka i ustawiania samej menzury co do centa praktycznie to dłuższa opowiełę ale bez tego i paru innych rzeczy nawet najlepsza gitara nie zagra.

[popik10]

No ale można to zrobię szybciej łatwiej i na pewniaka. Chociaż może to bardziej przyzwyczajenie do swojego rozwięzania.

[Jan]

Jak Piotrze pisz a ja chętnie zakonotuję w kajeciku i to wężykiem . Może sobie utrudniam.

[popik10]

Ja to robię po prostu stosujęc fałszywy strunocięg.
Tzn zakładam wszystkie struny i na foldze jakikolwiek strunocięg. Może byę taki druciany z defila.
Pod struny podkładam mostek. Ustawiam menzurę strojęc instrument. Jełli coś jest nie tak koryguję pozycję mostka. Jak już ustawię, znaczam pozycję mostka i to wszystko.

[Jan]

Masz jakęł fotkę jak to robisz? W zasadzie tak bardzo to nasze metody się nie różnię co do idei. Tylko miałbym obawę że w twojej metodzie mostek może się zbyt swobodnie przesuwaę zanim wywiercisz otwory pozycjonujęce. Poza tym ja nie przesuwam póęšłniej mostka tylko piłuję sam strunnik i sprawdzam stroikiem chromatycznym.
A no i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz! Rozstaw strun, ja robię nieco szersze podstrunnice zwłaszcza przy główce nie 43mm tylko 49mm A pozycję strun ustawiam na włałciwym mostku a u ciebie te wartołci z mostka mogę się nieco różnię chociaż to chyba nie ma wielkiego znaczenia.

[Jan]

Piotrek na spokojnie przeanalizowałem twój sposób i nie bardzo rozumiem jak da się ustawię kompensację na nieprzyklejonym mostku? Samo pozycjonowanie mostka w obydwu przypadkach można uznaę za kwestię co komu pasuje, nie trwa zbyt długo i pewnie jest tylko kwestię przyzwyczajenia ale ustawienie kompensacji na strunniku przed przyklejeniem mostka wydaje mi się co najmniej dziwne. W trakcie klejenia mostek może popłynęę na spoinie nawet z kołkami pozycjonujęcymi te 2/10mm a to jest tyle co rozjedzie poprawny strój. Ja kompensację robię na strunniku kiedy mostek jest już przyklejony i taka kompensacja bardzo dokładnie robiona za pomocę urzędzenia podobnego do tego od Stewmaca trwa 2-3 godziny a nie parę minut. Wytłumacz mi jak korygujesz strunnik i kiedy? Piłujesz strunnik w odniesieniu do jakich wymiarów? (menzura + kompensacja) Ja też mam dosyę dokładnie przyjęte wymiary gdzie powinna opieraę się struna i na strunniku zostawiam więcej nie spiłowanego materiału by dopiłowujęc po trochu osięgnęę najbardziej optymalnę wartołę. Stosujesz taki intonator jak stewmac?

[popik10]

Ja rozumiem, ustawiam menzurę na mostku z kołcię a w zasadzie plastikowę(takę gotowę) wkładkę. Jak już przykleję most to wtedy wkładam kołę i robię korekty. Nie stosuję takich grubych kołci max 2,5-3 mm

[Jan]

Rozumiem. Ja w klasyku daję min. 4mm a w akustyku 5mm i oczywiłcie rowek na strunnik pod skosem gdyż te 5mm by brakło dla ustawienia poprawnej kompensacji dla strun 12 w gitarze akustycznej.

[Jan]

Zapomniałem a małym detalu. Jak ęwiczyę to w prłnym zakresie. Znak firmowy musi byę. Wstępnie wycięty, jeszcze czeka go wygładzanie krawędzi iglaczkami i cyklinami.

[Jan]

Burst się rodzi powoli. Nie jest to takie proste zrobię przejłcia tonalne politurę

[popik10]

No mam nadzieję, że to poczętek nie koniec bo na razie wyględa jak meblołcianka z lat 70/80.
A było takie ładne

[Jan]

To koniec - prawie a ja miałem takę meblołciankę i gitarę robię sobie w tym stylu bo mi się podoba